Ilu Mieliście Partnerów/partnerek?

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Nie żałuj. Ja w pewnym momencie żałowałam, ale teraz myslę, że nawet lepiej się stało. Dzięki niemu wiem, że teraz jest lepiej.
 

assia444

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2006
Posty
305
Punkty reakcji
0
Wiek
42
hmm a u mnie liczba wzrosla do 4 ... ale teraz jestem zakofana wiec na tej liczbie oby sie skonczylo :)
 

BeAtQa

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
177
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
BdG - 4DoN
3.... i dwóch żałuję... dwóch ostatnich... ;/ miałam nadzieję że ten pierwszy zostanie... :( ale niestety okazał się zwykłą świnią :(
 
Dołączył
21 Kwiecień 2006
Posty
36
Punkty reakcji
0
Ja miała dwóch i obecnie chłopaka z którym jestm juz 16 miesicy:)

Obydwa jakby takla poraszka chociaz pierwszy gorszy od drugiego i dlatego pierwszego po prostu nie nawidze i dziewie sie ze wytrzymalam z nim 8 miechów;/
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
Wiecie co? Tak ostatnio przemyslałam i przeliczyła czy ja miałam faktycznie 5 hehe.. i wyszło że nie.. bo było ich troszkę więcej... no co?? Lubię seks.. hehe... I zaraz pewnie poleci że jakaś łatwa ze mnie.. hehe bo z tego co widzę to srednia wynosi 2! :p
A mówcie co chcecie :D :D :D

I zadnego nie żałuje bo dlaczego miałabym żałować milusich chwil?? :D
 
Dołączył
21 Kwiecień 2006
Posty
36
Punkty reakcji
0
A ile masz lat Mery_Blue?!
A z tymi chłopakami to byłas tak na poważnie czy tylko przelotnie?!
Oh przepraszam za wscibstwo ale mam jeszcze jedno pytanko. Po jakim czasie bycia z nimi w zwiazku kochalas sie z nimi?!

Bo jesli to były stałe zwiazki i stosunkowo w normalnym czasie to raczej nie mozna cie nazwac :cenzura:
 

jenndor

I need some fine wine and you, you need to be nice
Dołączył
29 Lipiec 2006
Posty
1 099
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
z kosmosu... :)
A ile masz lat Mery_Blue?!
A z tymi chłopakami to byłas tak na poważnie czy tylko przelotnie?!
Oh przepraszam za wscibstwo ale mam jeszcze jedno pytanko. Po jakim czasie bycia z nimi w zwiazku kochalas sie z nimi?!

Bo jesli to były stałe zwiazki i stosunkowo w normalnym czasie to raczej nie mozna cie nazwac :cenzura:


Mery ma tyle samo lat, co ja, czyli 22 :D i obie jesteśmy dużymi dziewczynkami.. :p
Ja miałam 3... Teraz jestem najszczęśliwsza i jasne, że bym chciała, żeby ta liczba już się nie powiększyła :D
a wracając do wieku i liczby partnerów - nawet jeśli to nie były stałe związki, to dlaczego od razu nazywać kogoś :cenzura: ? Bo nie rozumiem.. :mruga: Seks to seks, z miłości, a czasem tylko dla przyjemności... Tylko jeden z moich partnerów był typową przygodą bez zobowiązań i jakoś nie czuje się przez to źle... Teraz kocham i kocham :D i jest dobrze.. :) a wyszaleć czasem się warto, nie ma czego żałować ;)
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
No mam 22.. hehe.. Tylko aż mnie ścina jak widzę tą średnia.. Hehe.. Ale tak jak mówiłam żadsnego nie żałuję, bo seks to fantastyczna sprawa, a mam za sobą ponad dwóletnie dwa związki, no i kilka takich krótszych (miesiąc, dwa. czasem trzy..)
A po jakim czasie? To zależy od chemi między partnerami, nie ma na to zasady, z jednym po tygodniu z innym po miesiącu..
Ale teraz jestem z Szalonym (boshe szalony omijaj niektóre tematy :D ) i po miesiącu znajomości wylądowalismy razem.. To był miesiąc znajomości gdzie widywalismy się tylko w weekendy po kilka godzin :p
 
Dołączył
21 Kwiecień 2006
Posty
36
Punkty reakcji
0
a mam za sobą ponad dwóletnie dwa związki, no i kilka takich krótszych (miesiąc, dwa. czasem trzy..)
A po jakim czasie? To zależy od chemi między partnerami, nie ma na to zasady, z jednym po tygodniu z innym po miesiącu..
Ale teraz jestem z Szalonym (boshe szalony omijaj niektóre tematy :D ) i po miesiącu znajomości wylądowalismy razem.. To był miesiąc znajomości gdzie widywalismy się tylko w weekendy po kilka godzin :p

Sama mowisz ze miałas dwa zwiazki bardzo poważne i dlatego nie mowie iz jestes :cenzura:... Bo to cos juz znaczyło.
Nie nazywam Cie równiez :cenzura: Poniewaz kochałaś się z gosciem po miesiacu... Chociaz jest to dla mnie za szybko.
Dla mnie osobiscie sex jest powazna sprawa nie tylko wyladowaniem swojego popędu seksualnego. Który można przeżyć z gosciem którego słabo znam.
Ale oczywiscie każdy ma różne zapatrywanie na tą sprawę dlatego Cie nie szkanuje.
Pozdrawiam.

nawet jeśli to nie były stałe związki, to dlaczego od razu nazywać kogoś :cenzura: ? Bo nie rozumiem.. :mruga: Seks to seks, z miłości, a czasem tylko dla przyjemności... Tylko jeden z moich partnerów był typową przygodą bez zobowiązań i jakoś nie czuje się przez to źle... Teraz kocham i kocham :D i jest dobrze.. :) a wyszaleć czasem się warto, nie ma czego żałować ;)
Każdy ma na to inne zapatrywanie tak jak juz wspomniałam w poscie do Mery_Blue.
Oraz nie powiedziałam, że ona badz ktos kto tak postępuje jest :cenzura:
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
A ja osobiście nie powiedziałam ze ktoś coś powiedział, tylko same spójrzcie na ta średnia - po prostu w pierwszej chwili zwatpiłam, ale ja nie mam nic do ukrycia i nie wstydzę się tego..
Dzieki dziewuchy :p
Pozdrawiam
 

jenndor

I need some fine wine and you, you need to be nice
Dołączył
29 Lipiec 2006
Posty
1 099
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
z kosmosu... :)
A ja osobiście nie powiedziałam ze ktoś coś powiedział, tylko same spójrzcie na ta średnia - po prostu w pierwszej chwili zwatpiłam, ale ja nie mam nic do ukrycia i nie wstydzę się tego..
Dzieki dziewuchy :p
Pozdrawiam

Moja droga :D Jasne, że nie ma się czego wstydzić;) Zresztą, teoretycznie to w tym wieku mogłabyś mieć jeszcze więcej :] hehehe... Ale nie liczy się ilość, tylko jakość :p
Pozdrawiam :D
 

Vixa22

>>>>>>>>>>
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
1 146
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Fantasy World
oj Mery Mery ty pipko :p, ja tam jestem w twoim wieku ale wydaje mi sie ze 2 to mi wystarczy
co prawda sa inne laski co zaliczyło ohoho i jeszcze wiecej
ja jestem za tym zeby dopiro zaczac z facetem wspołżyc jak sie go juz dobrze pozna i w razie wpady wie sie ze chce sie sie z nim zostac czy zalozyc rodzine, a co po tygodniu wywnioskujesz, dobze ze nie załujesz ani siostrzyczko cie nie krytykuje,nie powiem bo sama iaam nie przemyslany troche sex z nimi,tez nie załuje bo przynajmniej jest jakies doswiadczenie,ale jak narazie rezygnuje z tego chociaz bardzo ciągnie do poki nie znajde przyszłego meza :/
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
Dzieki siostrzyczko, ale wiesz czasem chwila emocji.. chemia i ten błysk w oku :p no cóż.. jestem tylko człowiekiem.. a wpadki się nie boję.. Ubezpieczenie jest moją podstawą do sexu :D
 

Chucky

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2010
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miałem 3 dziewczyny z czego z jedną jestem już osiem miesięcy, czuję do niej bardzo duże przywiązanie i jestem z nią bardzo szczęśliwy i chcę żeby tak zostało. :eek:k:
 

abricot

Hate hippies.
Dołączył
5 Lipiec 2009
Posty
789
Punkty reakcji
23
Wiek
35
Miasto
m3
Miałem 3 dziewczyny z czego z jedną jestem już osiem miesięcy, czuję do niej bardzo duże przywiązanie i jestem z nią bardzo szczęśliwy i chcę żeby tak zostało. :eek:k:
Po pierwsze, nieźle odkopałeś. Po drugie mam wrażenie, że autorka te cztery lata temu miała na myśli ilość partnerów seksualnych, a nie jakichkolwiek.
 
Do góry