Dlaczego to takie oczywiste? Ja mam na przykład dwóch...Prawdziwy przyjaciel może być tylko jeden, to oczywiste.
Zgadzam sięTu nie wazna jest ilosc,a "jakosc"...
Ciekawa jestem, ile czasu trwają te przyjaźnie i ile przetrwają oraz ile masz lat.I wcale nie zgadzam się z twierdzeniem, że prawdziwy przyjaciel może być tylko jeden.
Oczywiście, że tak. jednocześnie można mieć kilku jakościowo dobrych przyjaciół. Tu akurat ilość wcale nie oznacza gorszej jakości moim zdaniem. Ja mam jednego przyjaciela jeszcze z czasów szkoły średniej, wiem, ze mogę na niego liczyć w każdej sytuacji, jeszcze mnie nigdy nie zawiódł. I tak samo moja przyjaciółka, do której mam pełne zaufanie i wiem, że ona do mnie również.Tu nie wazna jest ilosc,a "jakosc"...
tez tak mysle !! ja mam 3 i to bardzo zaufanychTu nie wazna jest ilosc,a "jakosc"...
Ja nie mam ani jednego.
Ciekawa jestem, ile czasu trwają te przyjaźnie i ile przetrwają oraz ile masz lat.
W wieku 16 lat też miałam kilku przyjaciół. Teraz, po 13 latach przyjaźni z jedną i tą samą osobą, mogę rzec, że prawdziwa przyjaźń jest jedna, z tej prostej przyczyny, że bardzo ciężko trafić na człowieka, który się na przyjaciela nadaje. A jeśli się trafi na dwóch to istny cud.Może mój "staż" nie jest zbyt imponujący, ale uważam, że z tą trójką zawszę będę miała wspaniały kontakt.
A dzikować, dzikować.PS. Masz niesamowity avatar!
Uwielbiam prorokowanie. Nie wiesz, co życie przyniesie, ludzie są okrutni, więc ja bym nie miał pewności.ale uważam, że z tą trójką zawszę będę miała wspaniały kontakt.