Ilu macie prawdziwych przyjaciół?

inka25

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2007
Posty
414
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
ekhm... z brzucha mamy ;P
mam jedną przyjaciółke... ale od zakończenia ogólniaka mamy strasznie słaby kontakt ze sobą... :( życie było tak zabiegane i nie było czasu na spotkania ... a teraz ona wyjechala za granice, ale jest to jedyna dziewczyna której zawsze mogłam powiedziec o wszystkim i ona mi tez. Drugą taką osobą jest mój były były chłopak - pierwsza miłość - ale nie wiem czy moge go nazwac przyjacielem (poniewaz z jego strony nadal jest zbyt wielkie uczucie do mnie) równiez jest za granica, ale jak sie spotykamy mniej wiecej raz do roku to oboje wiemy ze też mozemy wszystkie swoje problemy wypłakać w rękaw -> wielkie zaufanie i zrozumienie
 

HappyKuba

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2007
Posty
266
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Nisko
I wierzcie mi, że takich przyjaciół to tylko ze świeczką szukać. ;)
Oj, tak :)

teraz zeby miec przyjaciela to chyba trzeba kupic sobie psa...
Z tym, że psa można wytresować, a przyjaciela - nie.
Przyjaciel, to musi być ktoś.
Ale zgodzę się z Tobą, Trollu - 'taki świat'.
Nie wiem czy w dobie pogoni za pieniądzem, ktokolwiek ma w ogóle czas na przyjaźń.
 
R

robaldo

Guest
a ja mam prawdziwych przyjaciół i to nawet niejednego:) Mam ich 4 i uważam, że nigdy mnie oni jeszcze nie zawiedli!! 2 moje przyjaciółki znam od 12lat a mojego przyjaciela i inną przyjaciółkę 7 lat:) Przez tak długi okres czasu jeszcze się na niech nie zawiodłem, a myślę ze oni również na mnie:) Oczywiście znam ludzie, którzy w większości są fałszywi i dwulicowi no ale cóż, takie jest życie...
Ps:Wśród moich przyjaciół nie wymieniam moich rodziców, ale to wiadomo,że oni zrobią wszystko dla mojego dobra:)
 

Maga@@

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
37
a ja mam dwie wspaniałe przyjaciółki-najważniejsze osoby na świecie.
 

agacia2301

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2008
Posty
85
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gryfino - Szczecin
Ja mam 2 takie prawdziwe przyjaciołki. Pierwsza znam od małego i to jest moja najprawdziwsza przyjaciółka, jej mówie wszysciutko, nie mam przed nią tajemnic nawet rodzinnych :)Bo wiem że ona mnie nigdy nie zdradzi, kocham ją jak siostre :) A drugą znam od 1 klasy podstawówki też jest moja prawdziwą przyjaciólką, ale nie to co pierwszej jej mówie prawie wszystko, wszystkie moje tajemnice zna których ogólnie to mam mało :D hihi. Ale takich przyjaciółek to mam jeszcze 3 :) Moje Lejdis :D
 

redhotka

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
103
Punkty reakcji
0
ja mam jednego przyjaciela który jest najukochańszą osobą na świecie :] nigdy mnie nie zawiódł

ja mam jednego przyjaciela który jest najukochańszą osobą na świecie :] nigdy mnie nie zawiódł
 

oliwka1022

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2007
Posty
360
Punkty reakcji
0
Wiek
33
nie mam ani jednego przyjacieli i chyba nigdy tak naprawde nie mialam...
Jesli jak komus daje wszystko pomagam jak tylko moge doslownie zrobie wszystko..a ta druga ossoba nawet nie daje z siebie 5o%... nie da mi tegos amego co ja..

wiec nie ma takiej osoby ktora mogla bym nazwac przyjacielem/przyjaciolka
 

Suga_BayBee

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
414
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Gdańsk
Mam jedną... jest dla mnie jak siostra... a znamy się od 1 klasy podstawówki... :)
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
ja uważam, że nikomu nie można zaufać w 100%
jak byłam młodsza to wiadomo, próboałam, ale raczej sie boleśnie nacinałam na takie 'przyjaźnie'
może dlatego jestem taka nieufna w stosunku do świata...
:/
 
R

robaldo

Guest
zależy kto na jakich ludzi trafi...ja akurat miałem to szczęście i trafiłem na odpowiednich... <mowa oczywiście tylko o przyjacielach a nie o zwykłych znajomych, którzy pozbyliby się Ciebie przy pierwszej nadarzającej się okazji :p >
 

Grankhan

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2008
Posty
136
Punkty reakcji
0
eee... 0?
jakoś nie czuję, żebym mógł powiedzieć komuś o wszystkich moich sprawach :/
 

N.Z.Ł

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2008
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
29
[quote name='Gran'khan' post='1321340' date='13.05.2008, 00:44']eee... 0?
jakoś nie czuję, żebym mógł powiedzieć komuś o wszystkich moich sprawach :/[/quote]


ja szukam przyjaciela. czasem łatwiej jest zaufać człowiekowi z neta niż z okolicy. Mam na imię Marta i szukam kogoś komu będę mogła sie zwierzyć. Pozdro i czekam na odpowiedzi:)
 

Crimson

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
97
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Wielkopolska
No cóż, ja jestem pod tym względem bardzo czuły. Tyle razy się na ludziach przejechałem, że jestem już naprawdę na słowo "przyjaciel" dość ciężko nastawiony... Na pewno mam jedną przyjaciółkę, którą poznałem w zeszłym roku i od początku cechowało nas wielkie zrozumienie i uważam ją za prawdziwą przyjaciółkę. Do tego mam drugiego przyjaciela, którego znam 1,5 roku - ale znamy się przez Internet jedynie, więc nie wiem czy tak do końca można to nazwać przyjaźnią...

Ogólnie to po jakimś tam zastanowieniu przyjacielem mógłbym nazwać 3-4 osoby. Do tego kolejne 3-4 bardzo bliskimi znajomymi. Ale nie jestem ich pewien...
 

Dawid_lbn

Nowicjusz
Dołączył
11 Kwiecień 2008
Posty
54
Punkty reakcji
0
Ja mam jedną przyjaciółke tylko. Ale wiem ,że jest godna zaufania bo nie raz sobie pomagaliśmy w trudnych sytuacjach :)
Ale ludzie często się mylą gdy mówią ,że taka i taka osoba jest jej prawdziwym przyjacielem. Zdażyło mi się kilka razy ,że "szponicły" ze mną dwie przyjaciółki tylko ,że jedna mówiła drugiej ,żeby nawet ze mną nie gadała ale jednak za plecami swojej ukochanej przyjaciółki potrafiły proponować jakieś romantyczne piwko hehe dziewczyny uwarzajcie :D
 

Szczurowa

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2008
Posty
85
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Ciechanów
Po pierwsze primo, nie ilość się liczy, a jakość, i "prawdziwość" prawdziwej przyjaźni ;)
Po drugie primo, po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że nnie licząc dwóch sióstr (przyjaciółki najlepsze i nieklasyfikowane) mam troje przyjaciół- w tym jednen chłopak (nie mój ;)).
 

brooke

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2008
Posty
38
Punkty reakcji
0
Ja nie mam przyjaciół i jest mi z tym dobrze.Nie lubię jak byle koleżankę po tygodniu nazywa się przyjaciółką,razi mnie to strasznie.Miałam kiesyś kochanego przyjaciela,ale to takiego,że poszlibyśmy za sobą w ogień.On mnie strasznie zranił i od tamtej pory nie wierze w przyjaźń.Strasznie ciężko jest mnie zraźic do kogoś,ale jak już to się stanie to żal we mnie zostaje do końca życia.W tym momencie mam koleżankę,z którą nadajemy na tych samych falach.Śmiejemy się,że to jakaś telepatia bo w tych samych momentach do siebie dzwonimy,wysyłamy sms,to samo mówimy.To taka moja pokrewna dusza,ale nie nazwę jej prztjaciółką,bo to słowo dla mnie za dużo znaczy.
 

monia_w007

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
193
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z miasta :p
Ja też miałam przyjaciółkę, znałyśmy się od podstawówki... pomimo kłótni raz na jakiś czas, zawsze była... naszą przyjaźń poróżniły licea, a teraz już kompletnie zniszczyły studia. Takie jest życie, przykro mi trochę, bo wiem, że to nie moja wina.
Miałam również przyjaciela... przez jakiś czas gadaliśmy non-stop, mówiliśmy sobie wszystko, ale.. teraz jest moim chłopakiem, widzimy się kiedy mamy czas, ale to już nie jest to samo... Brakuje mi tego uczucia, że zawsze jest ktoś, kto umiera z ciekawości jak mi poszło na egzaminie, jak rozwiązałam sprawę na uczelni, czy wszystko jest ok z moim chłopakiem, kogoś kto szczerze coś poradzi i w końcu kogoś kto będzie potrzebował mojej rady, kogo ja będę mogła wysłuchać i pocieszyć. Smutne to trochę, ale przynajmniej wiem, że nie jestem zbowiązana niczym wobec moich koleżanek i że one są bezinteresowne w kontaktach ze mną, w końcu im tez się można czasami wygadać...
 

Bonilek

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2008
Posty
389
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Górny Ślask
ja mam pary przyjaciolek i jednego przyjaciela :)
i jeszcze nigdy sie z nimi nie poklocilem :p bo zalezy mi na nich .... bardzo sie do nich przywiazalem i nie wiem co bym zrobil gdybym ich stracil :p
zawsze mnie wspierali itp itd ....
 
Do góry