I Widzę Jak Krew Leję Się Z Mych Ran, Czuję Ulgę...

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
Właśnie....
No cóż ludzie tego nie rozumieją a prawda jest taka że to właśnie oni krzywdzą i doprowadzają do tragicznego stnu tych którzy później sięgają po żyletkę.....
Tylko chyba jest już za późno żeby to zrozumieli
 

.paulinka.

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2007
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Łódź
to, że jedni nie chcą pomóc, a drudzy chcą, a nie wiedzą jak, to dwie inne sprawy.

moim zdaniem liczą się intencje. a czasem, wystarczy nawet, jak ktoś przy tobie jest. nie musi nic mówić.

niektorzy albo nie chcą pomocy, albo sprawiają takie wrażenie, że oni jej nie potrzebują, bo sami sobie poradzą. i co wtedy?
 

zielona15

Nowicjusz
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
466
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Łódź
To jest chore jak można się okaleczać z powodu jakiegoś problemu?? :mruga: a później zostają paskudne blizny i będziesz się ich tylko wstydził....porąbana sprawa! :/
 

dann

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2007
Posty
43
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
ja tam bym sie bała przeciąć taką dużą żyłe w nadgarstku... fuj ;/ dość sie w życiu nacierpiałam, za dużo krwi widziałam i za dużo narobiono mi bólu (fizycznego), żebym teraz sama... Fuj.. :lagodny:
 

perfect

Złodziej Zapalniczek
Dołączył
30 Marzec 2007
Posty
1 023
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Z wszond!
Nigdy się nie ciąłem, nie zamierzam. Wolę puścić ostrą muzykę w empetrójce rzucić się na łóżko i pomyśleć. A jak już nie mam rozwiązania zamknąć się w pokoju (jak jestem sam w domu) lub wyjść gdzieś do lasu i wydrzeć się.

Sorki, przypomniałem coś sobie. Ja mam problem z migdałąmi i często leje mi się krew z nosa, i często sobie palcem "pomagam", żeby się puściła ;]
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
cięłam się ale przestałam
bo wiem że to bez sensu
ale bardzo często tęsknię za widokiem krwi i tym odczuciem
tego się nei da opisać :p
 

patyla

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
41
Punkty reakcji
0
mi sie zdaje że jest to pewien rodzaj nałogu bo np. tak samo może być z alkoholem za pierwszym razem nic nie jest ale to wciąga i wtedy coraz więcej i tego też można sie wstydzić
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
bo to jest nałóg...
z którego nie tak łątwo wyjść
przekonałam się o tym wczoraj wieczorem...
 
Do góry