I Jak Teraz żyć? I Sie Zachowywać?

Status
Zamknięty.

mawik

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2005
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
wwa
Słuchajcie...kręciłem z dziewczyną przez 2 miechy, byłem z Nią na jej półmetku(było fajnie..ale nawet :* nie dostałem) potem było coraz lepiej..aż do piątku...dowiedziałem sie że chodzi z kolesiem od 3 dni..tzn. wróciła do niego już po raz 3 bo chodzili ze sobą i zrywali...a koleś ją perfidnie oszukuje, mieszka w innym mieście i ma tam ze 3 dziewczyny na raz, a ona nic nie wie i ślepo mu wierzy. W sobote byliśmy jednak na moim półmetku ...ona pocałowała mnie pierwsza, przez 5 godzin prawie nie mogliśmy sie od siebie oderwać :* i przytulanie takie akcje,było po prostu genialnie, potem odprowadziłem ją, obiecaliśmy sobie że tak będzie już zawsze. Dzisiaj(niedziela) rano wchodze na gg a patrze na jej opis- "nie wiem co zrobić z życiem", pytam :"co jest?" ona napisała że musi przemyśleć wszystko, i powiedziała że między nami nic nie będzie bo kocha tamtego, próbowałem jej przetłumaczyć że dla mnie jest wszystkim, a on ją traktuje jako zabawkę, ale nic z tego, macie jakieś pomysły..? bo dla mnie sytuacja jest straszna..czuje sie jakby zeszło ze mnie powietrze..jeszcze napisała "jedyne co moge teraz zaproponować to przyjaźń"...pomocy..!!!!!!!!!!!!!!!
 

sartoris

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2005
Posty
60
Punkty reakcji
0
Wiek
39
hmm... ciężka sprawa :(

proponuje dać sobie spokój z taką dziewczyną bo ona zawsze będzie niezdecydowana. po takiej akcji jaką miałeś no to sorry...

dać sobie spokój = cierpieć ale czasami warto się przemęczyć i oszczędzić jeszcze większych rozczarowań i cierpień.

powodzenia :)
 

Vicky

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
349
Punkty reakcji
0
Według mnie powinieneś dać sobie i jej spokój. Ona jeśli nie chce zrozumieć tego jak on ją traktuje to nie zrozumie, a może ona doskonale wie co jest grane tylko poprostu nie chce przyjąć tego, albo rzeczywiście tak bardzo Go kocha.

Myślę że dla Ciebie będzie lepiej jak odsuniesz się od tego i pozwolisz jej samej zadecydować o jej życiu. Nie będzie czuła rzadnej presji i zobowiązania. Będzie wiedziała że to jest tylko i wyłącznie jej decyzja. A ty nie bierz na siebie niejasności i kłopotów na sam początek związku. Po co? Rozejrzyj się ile dziewczyn dookoła.
 

Madziara

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2005
Posty
201
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
gdzieś tam...
No coz... czytam to i czuje jakby sie powtarzala moja historia. ja robiłam tak z moim obecnym chłopakiem czego do tej pory nie mogę sobie wybaczyc. tez razem bylismy na moim półmetku, całowalismy sie itp a po 2 dniach powiedzialam mu ze i tak nic z tego nie będzie. Moj Luki się zupelnie zalamal bo wiem ze strasznie od długiego czasy mu na mnie zalezalo. Ale nie dawal spokoju, czasami to az sie wkurzalam ze nadal mnie męczy. W koncu olał wszystko a ja dopiero zrozumialam jaka bylam głupia ze tak to wszystko spiepszyłam:( i pierwsza poprosiłam go o szczerą rozmowe. Skrzywdziłam go strasznie wiec nawet nie chcial ze mną gadac, ale udało się. Pogadalismy wyznałam mu wszystko co do niego czuję i teraz jestesmy razem juz ponad 1,5 roku:) Myslę, że ta dziewczyna równiez wszystko zrozumie ale po pewnym czasie. daj jej troche spokoju a sama pierwsza do ciebie przyjdzie- kiedy zrozumie jak tamten jej walki kreci.
 

karolina167

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
249
Punkty reakcji
0
Miasto
Gdzieś Daaaleko:)
widocznie byles jej "lekiem" na złamane serce...proponuje przeczekac niech dowie sie jaki ten chlopak jest....i wtedy sprobuj jeszcze raz a jak nie bedzie chciala to chyba lepiej sie rozejrzec za kims innym? czo?;)
 

Tilien

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2005
Posty
213
Punkty reakcji
0
Miasto
jestem z miasta
Dziewczyna się miota po prostu. Może nie chce uwierzyć, że z tamtym chłopakiem jest tak jak mówisz. Trudno się jej odkochać na rzecz kogoś innego. Zaproponowała przyjaźń, mówisz? Może jej potrzebuje, a może tylko boi się zbliżyć do Ciebie.
Co mogę poradzić. Daj jej czas. Jeśli się nie boisz bólu, przyjmij tę nieszczęsną przyjaźń. Przygotuj się jednak na to, że może Ci być ciężko. Przemyśl na czym Ci tak naprawdę zależy? Na poderwaniu tej dziewczyny na jakiś czas, czy na stałym związku na dobre i na złe? Jeśli to pierwsze, to daj sobie spokój, jeśli to drugie, to podejmij wysiłki świadczące o tym, że liczysz na dojrzały związek, w którym ważniejsze jest dobro osoby, którą kochasz (albo którą chciałbyś pokochać) a nie jedynie spełnienie własnych pragnień. Okaże się z czasem czy jest warta takich wyrzeczeń i zabiegów z Twojej strony.
Jest takie powiedzenie "Łatwo przyszło, łatwo poszło". To co przychodzi nam z trudem i kosztem większych wysiłków najczęściej potem bardziej szanujemy ;)
 

aniolek_600v

czarnulka :*
Dołączył
3 Październik 2005
Posty
371
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
okolice Konina :D
sprawa powazniejsza hmmm ta laska nie wie czego che a jest ślepo zakochana w tamtym może zrób jakis podstemp i jak tamten koleś spotka się z inną laską to niech ona to zobaczy na własne oczy i wtedy masz już szanse... bo uświaomiłeś jej jak on była ślepo zakochana i ufała mu bez granicznie
 

mawik

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2005
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
wwa
sprawa powazniejsza hmmm ta laska nie wie czego che a jest ślepo zakochana w tamtym może zrób jakis podstemp i jak tamten koleś spotka się z inną laską to niech ona to zobaczy na własne oczy i wtedy masz już szanse... bo uświaomiłeś jej jak on była ślepo zakochana i ufała mu bez granicznie
to nie przejdzie..on mieszka w innym mieście..spory kawałek drogi..ale dzięki wam all za wsparcie..zobaczymy co będzie..a co do tego czy chce na krótko sie zabawić to nie tak...ja czuje że to ta jedyna..ona jest...(brak takiego słowa w naszym języku...)...(...).....cały czas o niej myślę..:( i cierpię..
 

Ribana

Veritas vincit!!!
Dołączył
16 Maj 2005
Posty
2 019
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
wielkopolska
I cio powiedzoiec?Miłość przewaznie jest taka:cierpisz i albo ty kochasz ją,albo ona ciebie.Zdarza sie co prawda,ze oboje sie pokochaja,ale tez nie zawsze tak jest.
 

Tilien

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2005
Posty
213
Punkty reakcji
0
Miasto
jestem z miasta
No jeśli uważasz, że to właśnie ta jedyna towarzyszka na całe życie, to nie dawaj za wygraną. Bądź przy niej, może coś wskórasz. Ofiaruj jej tę przyjaźń, jeśli jej chce. Może rozwinie się z niej coś jeszcze. Powodzenia mawik :)
 

Taboretix

Bondziorno. Mateista.
Dołączył
6 Listopad 2005
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
El Dorado
:/ Ja bym radził dać sobie spokuj, tylko możesz jeszcze bardziej cierpieć i będziesz mieć jeszcze więcej rozczarowaćń .
A jeśli teraz dasz se siana, to chwile po boli i przestanie. Mówię Ci ! Przemyśl to .
A być może jak Ją olejesz to jednak dziewczyna przemyśli sprawe , i sama będzie chciała z Tobą być :)
 

mawik

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2005
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
wwa
:/ Ja bym radził dać sobie spokuj, tylko możesz jeszcze bardziej cierpieć i będziesz mieć jeszcze więcej rozczarowaćń .
A jeśli teraz dasz se siana, to chwile po boli i przestanie. Mówię Ci ! Przemyśl to .
A być może jak Ją olejesz to jednak dziewczyna przemyśli sprawe , i sama będzie chciała z Tobą być :)
nie dam sobie spokoju..będe walczył...nie oleje...a będzie chciała być..:) już ja sie o to postaram:)
 

zosia15a

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2005
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Strzegom
Jeśli moge to wtrące się:) Ja myśle że jest ślepo zapatrzona, nie znam jej ani tamtego chłopaka i polegam na twoich "zeznaniach".Wywnioskowałam że ona sie łodzi co do tamteg:(Nie wiem co robic opadaja mi ręce.Jak mówisz mieszka kawał drogi moim zdaniem takie związki nie trwaja długo.Dziwie sie że ona nie zorietowała sie do tego czasu że on kreci z innymi to szok...Trzymaj sie mam nadzieje ze jakos to sie rozwiaze i ze bedziecie ze soba:)Pozdrawiam
 

mawik

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2005
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
wwa
ni tak znowu daleko..jakieś 50-60 kilosów..ale Ona go widzi raz na miesiąc? może rzadziej...ale musi być dobrze... ja w to wierze..:)
 

Vicky

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
349
Punkty reakcji
0
Spory kawałek. i jeszcze widzi Go raz na miesiąc... MASAKRA!!! Taki zwiazęk to nie związek jeszcze on ją w jajo robi. Biedna dziewczyna. Pomóż jej przejrzeć na oczka. Tylko narazie bądź dobrym kolegą i przyjacielem. i poczekaj na jakieś konkretniejsze znaki od niej.
 

mawik

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2005
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
wwa
właśnie mam zamiar na razie wytrzymac jakoś przyjaźń...zawsze Jej pomagac i być przy Niej kiedy tylko będzie chciała...:) trzymajcie kciuki...
 

Vicky

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
349
Punkty reakcji
0
Ja będę trzymać napewno. Dla miłości wszystko ;) No i chyba nie muszę Ci mówić że to wymaga od Ciebie dużej cierpliowści i wytrwałości. Good Luck!
 
Status
Zamknięty.
Do góry