martunia18
Nowicjusz
- Dołączył
- 25 Maj 2005
- Posty
- 4
- Punkty reakcji
- 0
zaczelo sie od tego ze kiedys na imprezie poznalam pewnego chlopaka,bawilam sie z nim,dobrze sie czulam przy nim.i tak mijaly kolejne imprezy,moze nie bylo ich za duzo(ok 4) ten chlopak ma brata ciotecznego,ktory razem z nim przychodzi na imprezy i nie powiem ze mi sie podoba bardziej nawet niz tamten ale zawsze myslalam ze nie mam u niego zadnych szans :/ ostatnio znowu bylam na dyskotece i oni oczywiscie byli.najpierw zaczelam sie bawic z tym pierwszym,gdzie po chwili on powiedzial ze zaraz wroci i gdzies mi zaginal na kilkanascie minut,a w tym czasie podszedl do mnie jego brat i zaczelismy sie bawic razem.Gdy sie z nim calowalam to przyszedl ten pierwszy i wszystko widzial ja do konca imprezy bawilam sie juz z tym drugim chociaz bylo mi strasznie glupio i nie wiedzialam co mam zrobic.kolezanka mowila mi ze ten pierwszy caly czas patrzy na mnie ale co z tego... w sumie to nie jestem z zadnym i moge robic co chce,ale jest mi strasznie zle z tym bo oni obaj mi sie podobaja chociaz wiem ze raczej z nimi nie bede ze to tylko tak na imprezy(bardzo zaluje ze tak jest).teraz wyjezdzam i nie bedzie mnie przez 2 tyg. i boje sie ze jak wroce i pojde na ta dyskoteke i oni bede to albo zaden do mnie nie podejdzie albo znowu podejda obaj i co ja wtedy zrobie??? :zalamany: pomocy!!!