Lobo2007,
Totalne zrównanie kraju z ziemią, stolicy dosłownie. 1/4 narodu zabita, elita narodu usunięta w sposób planowy, 50 lat utraty suwerennosci i życia w nędzy, półwieczne zapóźnienie cywilizacyjne w stosunku do, chociażby, Niemiec zachodnich, i jeszcze próba wrobienia w nas w tą wojne jako agresorów i współwinnych. To korzystny obrot, a jak wygląda ten niekorzystny obrót wydarzeń? Który kraj wyszedł na tej imprezie gorzej?
To wszystko prawda, z wyjątkiem tego wrabiania w odpowiedzialność. Ale
pomimo tego, bilans jest dla nas korzystny. I jeśli polskie elity nie umieją tego dostrzec i wmawiają narodowi, że jest wyłącznie ofiarą poniewieraną przez wszystkich, wprowadzają własne społeczeństwo w błąd.
Za cenę ogromnych strat biologicznych i materialnych zniszczeń, Polska wyszła z II WŚ jako partner w zwycięskiej koalicji. Mając mocny mandat, by domagać się i uzyskać od społeczności międzynarodowej rekompensaty za poniesione straty.
Zwycięskie mocarstwa podejmowały decyzje nas dotyczące, nie w naszym interesie, a własnym. Pomimo tego, były one dla nas korzystne. Zarówno terytorialne przesunięcie Polski na Zachód, jak i "wyczyszczenie" etniczne zrobione obcymi rękami ma dla nas dobroczynne skutki. Wyobrażasz sobie współczesną Polskę z Wilnem i Lwowem? Albo, z wielomilionowymi mniejszościami etnicznymi? Bez dostępu do morza? Bez przemysłu Górnego Śląska? Bez Wrocławia, Olsztyna i Szczecina?
Które kraje wyszły na II WŚ gorzej od nas? Cała Pribałtika włączona siłą w skład ZSRR! Węgrzy traktowani przez sowieckie wojska jak sojusznik Hitlera. Poczytaj co sowieccy sołdaci wyrabiali w zdobytym Budapeszcie! A także, jaką traumą odciska się okrojenie terytorium tego państwa na węgierskiej świadomości i bieżącej polityce? Ukraina, spacyfikowana i na kilkadziesiąt lat włączona do sowieckiego imperium. Białoruś, gdzie procesy tworzenia narodu zahamowano i zdemoralizowano społeczeństwo. Polska(i Czechy jako osobny fragment państwa czechosłowackiego) była w Europie Centralnej jedynym sojusznikiem aliantów. Wszystkie pozostałe kraje i narody sprzymierzyły się z Hitlerem. To był bardzo trudny wybór, ale polskie przedwojenne elity wybrały optymalną politykę. Nic więcej nie były w stanie zrobić.