Historia Metalu

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Od dziecka podobały mi się mocne gitarowe brzmienia z niekoniecznie metalowych utworów bo metalu wówczas nie było
Zaczynałem od Tsa i Ac/Dc które były nr 1.Uważnie słuchało się tzw.Hard rocka czyli Deep Purple,Black Sabbath,Led Zeppelin
Saxon.Pamiętam że w programie 2 polskiego radia była w niedziele o 7 rano była prowadzona audycja Marka Gaszyńskiego
i były tam prezentowane płyty.Wstawało się i nagrywało na kasetę takie zespoły jak Accept,Whitesneake czy Pretty Maids
Trzecia płyta Metallicy Master of Puppets ukierunkowała mnie na thrash który uwielbiam do dziś
Natomiast nie przepadam za black i death
tak dla sprostowania Deep Purple i Black Sabbath to pierwsze zespoły metalowe więc nie można ich nazwać hard rockiem


ja mam 11 lat i słucham slipknot BURZUM KoRn Merlin Manso też czasami
a tak btw. nie jesteś przypadkiem za mały na Burzuma? Rodzice Ci pozwalają słuchać takich "szatanów"??
popracuj nad pisownią chłopcze bo Marilyn sie wlasnie przekrecil czytając tego posta....
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
tak dla sprostowania Deep Purple i Black Sabbath to pierwsze zespoły metalowe więc nie można ich nazwać hard rockiem
Deep Purple był i jest zespołem hard rockowym. Wystarczy posłuchać tego jak i co grają. To nie jest metal.

Black Sabbath natomiast to zespół pogranicza. Oni zaczęli grać rocka w zupełnie inny sposób i nie da się ich jednoznacznie sklasyfikować. Czerpali inspirację z różnych źródeł (np. blues rock - Iommi wymieniał go kiedyś jako jedno z głównych) i robili muzę po swojemu. Oni byli czymś na pograniczu hard rocka i heavy metalu. Oczywiście odnoszę się do ich początków. "Okresu klasycznego" czyli pierwsze płyty z Ozzym na wokalu. Później to się zmieniało oczywiście, ale tak na prawdę Black Sabbath (jeśli chodzi o ich dorobek, który i tak jest ogromny i znaczący) najbardziej zasłużyli się dla rock'a właśnie tą częścią swojej twórczości.

popracuj nad pisownią chłopcze bo Marilyn sie wlasnie przekrecil czytając tego posta....
Merlin (prawie jak ten market :p )
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Deep Purple był i jest zespołem hard rockowym. Wystarczy posłuchać tego jak i co grają. To nie jest metal.

Black Sabbath natomiast to zespół pogranicza. Oni zaczęli grać rocka w zupełnie inny sposób i nie da się ich jednoznacznie sklasyfikować. Czerpali inspirację z różnych źródeł (np. blues rock - Iommi wymieniał go kiedyś jako jedno z głównych) i robili muzę po swojemu. Oni byli czymś na pograniczu hard rocka i heavy metalu. Oczywiście odnoszę się do ich początków. "Okresu klasycznego" czyli pierwsze płyty z Ozzym na wokalu. Później to się zmieniało oczywiście, ale tak na prawdę Black Sabbath (jeśli chodzi o ich dorobek, który i tak jest ogromny i znaczący) najbardziej zasłużyli się dla rock'a właśnie tą częścią swojej twórczości.


Merlin (prawie jak ten market :p )


no moge się poczęści z tym zgodzić ale nie można zabrać Black Sabbath tego że to oni są pionierami metalu. Chociaż taki Alice Cooper twierdzi ze to On pierwszy został nazwany artystą metalowym...
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
No wszyscy się tak będą wykłócać, tak samo mówiono że The Cream bodajże grało coś pod heavy metal przed BS ale i tak to Ozzy i świta to wszystko zaczęli :p
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Cream jako heavy metal to bzdura jakaś, ale Sir Lord Baltimore już nie. IMO określenie proto-metal dobrze do nich pasuje.

[YouTube]http://www.youtube.com/watch?v=NcwlfzxhhGM[/YouTube]​
Pomimo stosunkowo małego zainteresowania działalnością grupy, czy nawet niezrozumienia jej muzyki przez aktualnych słuchaczy, po latach jej trzy krążki spotkały się z zachwytem krytyków[3]. Muzyka Sir Lord Baltimore uznawana jest za odmienne – od powszechnie znanego za sprawą grupy Black Sabbath – oblicze najwcześniejszej fazy rozwoju heavy metalu[3].
Wiki

Co więcej rozpoczęli działalność wcześniej niż Black Sabbath.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Zacznę od artykułu z wiki. Może to mało oryginalne :D ale od czegoś trzeba.

Heavy metal – gatunek muzyczny, który wyewoluował na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, z hard rocka, acid rocka i blues rocka, i stał się podłożem kontrkultury metalowców. Zasadniczą różnicą pomiędzy hard rockiem a metalem jest to, że utwory hardrockowe najczęściej komponowane są w skalach durowych, podczas gdy heavymetalowe niemal wyłącznie w molowych.

Termin "heavy metal" używany jest w dwóch znaczeniach:

* jako ogólna nazwa całego szeregu stylów muzycznych, wywodzących się z heavy metalu; w tym znaczeniu używana jest również ogólna nazwa metal
* oraz jako określenie muzyki granej przez zespoły metalowe w latach 70. i 80. XX wieku; w tym znaczeniu używana jest również nazwa classic metal.

Początkowy, lecz już wyraźnie ukształtowany heavy metal, można zaobserwować w muzyce grup Led Zeppelin, Budgie, Deep Purple i Black Sabbath. Za pierwszy album tego gatunku uznaje się Deep Purple in Rock z 1970 roku. Jeśli chodzi o korzenie, to jedni upatrują prototypu utworu heavymetalowego w piosence The Beatles "Helter-Skelter" (z Białego Albumu) lub The Kinks "You Really Got Me", inni zaś za pierwsze utwory protoheavymetalowe uznają przeboje grupy The Dave Clark Five, szczególnie "Any Way You Want It" i "Glad All Over" z 1964 roku. Zresztą nurt zapoczątkowany przez The Dave Clark Five nazywa się heavy drum albo heavy bass, od ciężkiego, hałaśliwego i agresywnego brzmienia.

Niejasne jest pochodzenie nazwy heavy metal – istnieje tu kilka wersji. Według jednej z nich pierwszy raz użyto jej w artykule opublikowanym w 1967 roku w piśmie "Rolling Stone" na temat muzyki Jimiego Hendriksa, w którym autor opisywał brzmienie gitarzysty jako (…) heavy metal falling from the sky[1]. Inne źródła odnoszą do opowiadania Williama S. Burroughsa "The Heavy Metal Kid". Wreszcie inni skłonni są wywodzić termin z tekstu piosenki grupy Steppenwolf "Born to Be Wild" (z filmu "Easy Rider"), w którym pojawia się fraza heavy metal thunder, w odniesieniu do dźwięku pędzących motocykli. Należy tutaj nadmienić, że w slangu motocyklistów amerykańskich "heavy metal" jest określeniem na charakterystyczny dźwięk pracy dwucylindrowego silnika motocykla Harley-Davidson. Istotne jest w tym zestawieniu słowo heavy. Nawiązanie do metalu ciężkiego ukryte jest też w nazwie jednego z zespołów, z którego gatunek się wywodzi – Led Zeppelin (Pierwsza nazwa Lead Zeppelin – Ołowiany Zeppelin). Pomysł zmiany nazwy grupy The New Yardbirds na Led Zeppelin powstał po uwadze Keitha Moona z The Who, w której muzykę zespołu określił on jako go over like a lead balloon – "przepływa nad nami jak ołowiany balon" (zeppelin to sterowiec).

Bez względu na źródła nazwy, już w połowie lat siedemdziesiątych termin heavy metal był powszechnie używany na określenie najcięższego gatunku hard rocka, choć sam styl daleki był wtedy jeszcze od homogeniczności.

Pierwszą grupą grającą muzykę heavy metal w jej rozwiniętym już kształcie, był Judas Priest. W swej symbolice odnosił się raczej do Black Sabbath niż Led Zeppelin, rozciągając jej granice do ekstremum. Podstawowymi cechami tej muzyki była ostra i dudniąca praca sekcji rytmicznej, dominacja mocno przesterowanej, ostro grającej gitary elektrycznej (u niektórych grup duetu gitar elektrycznych, u Iron Maiden nawet tria). Największą różnorodność można zaobserwować w rodzaju śpiewu. Wokaliści zaadaptowali wiele różnych stylów – od gardłowego, bardzo szorstkiego śpiewu (Bona Scotta i Briana Johnsona z AC/DC), przez growl, aż do śpiewu czystym falsetem (Stratovarius). Do najbardziej znanych grup heavymetalowych tego okresu należały Iron Maiden, AC/DC, Kiss, Judas Priest, Motörhead, Saxon, Blue Öyster Cult, czy Nazareth.

Początek lat 80. XX wieku był okresem wzmożonej popularności, a jednocześnie wyraźnych jego przemian. Muzyka heavymetalowa, będąca ciągle alternatywnym gatunkiem rocka, zaczyna dominować w radiu i rodzącej się wtedy telewizji muzycznej. Miało to olbrzymi wpływ na zarówno wizualną stronę muzyki, jak i samo jej brzmienie. Choć początkowo muzyka była ostra i agresywna, nastąpiło stopniowe łagodzenie jej brzmienia. Popularność zyskują takie grupy, jak Def Leppard, Van Halen, Scorpions, oraz te zbliżające heavy metal niemal do popowego standardu, jak Bon Jovi, Poison. Do muzyki wprowadzono chórki, instrumenty klawiszowe, a do scenicznej praktyki choreografię, fantazyjne stroje i makijaż. Styl ten w literaturze angielskiej zwany hair metal lub big hair metal, ze względu na wielkie tapirowane fryzury noszone przez muzyków, zapewne doprowadziłby do ostatecznego wtopienia się gatunku w główny nurt rocka, gdyby nie pojawienie się grup, należących do nurtów thrash i death metal. Formacje te przywróciły gatunkowi jego dawną surowość, odzierając go ze wszystkich popowych i medialnych naleciałości. Tak w muzyce jak i prezentacji powrócono do korzeni, dodając jednak więcej subtelności i wewnętrznej złożoności. Za tymi zespołami poszedł cały legion innych grup rockowych, czyniąc heavy metal, coraz częściej nazywany po prostu metalem, jednym z najpopularniejszych i najbardziej żywotnych kierunków we współczesnym rocku. Z czasem też wykształciła się mnogość podgatunków i stylów metalowych, często łączonych z innymi gatunkami muzycznymi (nu metal, hard core, industrial metal).

Heavy metal to nie tylko gatunek muzyczny, lecz także szeroki nurt we współczesnej kulturze masowej. Gatunek w swej sferze tekstowej odnosił się do modnej fantastyki naukowej, fantasmagorii i humoreski opartej na czarnym humorze. Nie stronił też od poruszania treści religijnych, a raczej antyreligijnych, czy w skrajnych sytuacjach – satanistycznych. Także niektóre grupy metalowe zaadaptowały w swych tekstach skrajne, neonazistowskie i szowinistyczne treści. Muzyka heavy metal była grana niemal wyłącznie przez białych muzyków, więc często kojarzono ją z pewną formą kulturowego rasizmu. Choć satanizm, rasizm i neonazizm stanowiły niewielki margines tego szerokiego nurtu, wielu zaczęło traktować całą muzykę metalową jako skrajny i schyłkowy gatunek muzyki popularnej. Innym aspektem heavy metalu była jego tajemniczość i surowość, nieodparcie kojarzące się z gotykiem.

Rozpatrywanie muzyki metalowej w kategoriach tradycyjnej estetyki jest bardzo trudne i zwodnicze. Twórcy metalowi, poza wczesnym okresem i czasem hair metal, nie dbali o piękno swej muzyki, przynajmniej w szeroko przyjętym tego słowa znaczeniu. Bardziej interesującym było dla nich wytworzenie odpowiedniego nastroju, zgodność ze standardem i wykonawcza precyzja. Specyfika metalu, a zwłaszcza ekstremalnych jego odmian, powoduje wiele nieporozumień. Zarówno muzykom jak i ich fanom często przypisywany jest satanizm, przy czym zwykle oskarżenia takie wynikają ze stereotypów istniejących w społeczeństwie a nie z analizy twórczości zespołu.

W okresie największej popularności gatunku rynek muzyczny został zdominowany przez trzy nurty – popową nową falę, rock głównego nurtu i sam heavy metal. Właśnie te dwa ostatnie gatunki sobie przeciwstawiono. Główny nurt reprezentowany przez takie grupy i artystów, jak Dire Straits, Sting czy U2, uznano za tzw. inteligentny rock, gdy metalowi nadano miano prymitywnego rocka. Podział taki był bardzo kontrowersyjny, gdyż w swej muzycznej treści heavy metal często był dużo bardziej złożony niż inteligentny rock. W muzyce tej łatwo jest odnaleźć wpływy muzyki klasycznej, zwłaszcza baroku. Czołowi muzycy metalowi, głównie gitarzyści, przyznawali się do czerpania motywów z Bacha lub Paganiniego, czasem dosłownie, jak użycie przez Accept fragmentu "Dla Elizy" Beethovena w utworze "Metal Heart". Wiele aranżacji metalowych solówek gitarowych do złudzenia przypomina barokowe aranżacje smyczkowe. Instrumentaliści metalowi często też posiadali znakomite umiejętności techniczne, daleko wyprzedzając muzyków grających inne gatunki rocka czy popu. Z drugiej strony jednak subtelności te były niedostrzegalne dla przeciętnego odbiorcy, który słuchał tej muzyki dla tzw. czadu lub zadymy.

W latach 90. XX wieku heavy metal ciągle był jednym z dominujących gatunków rocka. Jego popularność spowodowała także to, że inne gatunki i style rocka przejęły pewne cechy muzyki metalowej, głównie agresywność i dynamikę. W porównaniu z raczej delikatną muzyką lat osiemdziesiątych, lata dziewięćdziesiąte są okresem dominacji ciężkiego brzmienia także w obrębie głównego nurtu rocka oraz grunge'u, który z heavy metalem jest blisko związany.

Wikipedia

W sumie to czekam na wklejenie pewnych postów do tego tematu, ale wydaje mi się, że rozmowa na ten temat może być ciekawa szczególnie, że jest wiele ciekawostek związanych z okresem przełomu lat 60 i 70. Poza tym może uda się trochę rozruszać ten dział bo ostatnio (pomijając gry jaka to płyta/zespół/teledysk) trochę nudno się zrobiło. Jednocześnie temat nie tak kontrowersyjny jak "czym jest nu shit", więc może obejdzie się bez rozlewu krwi.

Pozdrawiam.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Co do pierwszego zespołu HM, to nie da się wyznaczyć jednego. Na początku lat 70 i wcześniej grało wiele różnych zespołów, z których po części dopiero formował się nowy styl. Dla mnie najbardziej zbliżonymi do właściwego metalu proplastami byli przede wszystkim Sabbaci i Deep Purple. Ozzy i spółka ze względu na swoje głębokie, mroczne brzmienie związane ze znaną już historią kiedy to Iommi musiał grać na mniej napiętych strunach po swoim wypadku.

Warto zacząć od filmu Metal A Headbanger's Journey, o którym nawet gdzieś był temat.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Bishop, jeśli przenosi się posty do nowego wątku to autor tematu jest zależny tylko od chronologii (czyli kto napisał pierwszy post).
 

Afed

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
Jak coś to legendą w heavy metalu jest AC/DC i Iron Maiden.

Dzisiaj rozmawialiśmy o heavy metalu z księdzem na religii i tępił tą muzykę sądząc, że tworzą ją sataniści. I że jest jeszcze dźwięk o wysokiej częstotliwości jak grają zespoły h-metalowe, że zatrzymuje pracę serca... Ech, ci fanatycy chrześcijańscy... Osobiście jestem katolikiem.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
a ja jestem autorem tematu :p
dobra nie chce mi sie klikać na odpowiedzi do wszystkich postów

@ Afed jesteś pewien że AC/DC gra metal? bo ja od zawsze sądziłem że to hard rock... :)
a IRon Maiden fakt jest legendą pod wieloma względami ale głównie dlatego że mimo mody nadal grają klasyczny heavy


a co do przypisywania autora metalu to tak może ktoś tam wcześniej grał rytmy podobne do metalu jednak to BS rozpowszechniło i oszlifowało ten gatunek. Bo jeśli tak patrzeć na to kto zaczął i pierwszy zagrał metal to można powiedzieć że pierwszym zespołem metalowym był The Beatles.... :p


a cp do Headbanger's Journey to bardzo dobry dokument i wystrarczy wpisać na yt i się znajdzie i to jeszcze z polskim lektorem. Najbardziej mi się podobał wywiad z Mayhem xD
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
a co do przypisywania autora metalu to tak może ktoś tam wcześniej grał rytmy podobne do metalu jednak to BS rozpowszechniło i oszlifowało ten gatunek. Bo jeśli tak patrzeć na to kto zaczął i pierwszy zagrał metal to można powiedzieć że pierwszym zespołem metalowym był The Beatles.... :p
Nie do końca bo tutaj nie chodzi o chronologię rozwoju tyle co właśnie o styl grania. Pod tym względem Sir Lord Baltimore czy chociażby( bardziej znany Blue Cheer) to również korzenie metalu tylko że mniej znane. BS rzeczywiście nadało kształt tej muzie, ale po prostu warto pamiętać, że to nie tylko oni.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
jeśli chodzi o historie nie zapomnijmy też o Dio dzięki któremu pokazujemy naszą przynależność do tej muzy w ten a nie inny sposób - \m/
 

The Młodzian

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Ostrołęka
No dobrze, kto a raczej jakie zespoły były pionierami wiemy. Temat brzmi Historia Metalu więc nie tylko to co było ! Bo my też przecież tworzymy historię. Co myślicie o tym że najlepsze metalowe zespoły powoli zaczynają wymierać i co myślicie o przyszłości tego gatunku muzycznego i jego podgatunków. Na tej muzyce się wychowałem i nie zamierzam jej rzucić, tak więc jestem ciekaw co sądzicie o przyszłości? Jak myślicie jak będzie wyglądać scena metalowa za 20-30 lat w jakim kierunku to pójdzie co się zmieni?
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Jeżeli historia zatoczy kolo i moda znowu wroci to moze metal wroci do lask i stanie sie znowu slyszalny w mediach, ale to tylko marzenia

co do przyszlosci to za 20/30 lat juz większość legend niestety odejdzie z tego swiata i bedzie ciezko utrzymac tradycje klasycznego metalu. Jedno czego sie boje: to jakies straszne mixy elektroniki z metalem, rozwoj indie i jeszcze wiekszy rozwoj emo metalcore z gowniarzami o dlugich czarnych wlosach na czele
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że formuła metalu się w znacznej mierze wyczerpała. Oprócz różnych miksów gatunkowych (z mojego podwórka to np. sludge) czy eksperymentów (np. drone metal) to raczej nie wiele zostało. Chociaż same te miksy to i tak pokaźny zbiór różnych ciekawych pomysłów, stylów i klimatów więc raczej o śmierć metalu bym się nie martwił. Natomiast tęsknienie za "wielkimi" czasami jest lekko śmieszne. Wtedy metal był po prostu muzyką komercyjną w pełnym rozumieniu tego słowa. Sprzedawał się więc go promowano i odwrotnie - promowano go więc się sprzedawał. Teraz to już chyba leci po prostu na rozpędzie. Mnie nie przeszkadza to, że rocka/metalu nie ma w tv właściwie. Po kij mi tam? Teledyski mogę na youtubie zobaczyć a tv i tak nie oglądam praktycznie.

*Komercyjność w sensie sprzedaży i w sensie promocji/popularności. To że coś istnieje w mediach nie musi od razu oznaczać, że jest do bani jak większość współczesnych pop gwiazdek.
 

Laurearel

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
472
Punkty reakcji
22
Z wielu nieścisłości związanych z tym tematem od strony muzycznej pierwszym artystą metalowym był pierwszy zespół który użył w swojej muzyce kwinty zmniejszonej(tryton), oczywiście w tej nowej muzyce, bo w klasycznej był on już używany i budził skojarzenie z czymś mrocznym, strasznym, również ze śmiercią. Był to ponoć Black Sabbath, ponoć - bo możliwe ze ktoś wcześniej już grał z jej użyciem, ale nagrywał tego. Choć jak ktoś ma news że był jakiś zespół wcześniej to niech napisze, dobrze będzie odświeżyć wiedzę.

Od strony kulturowej - ile ludzi tyle opinii.

Jedno przenika się z drugim i przez co jeszcze ciężej ocenić.
 
Do góry