Guma do włosów - nie mogę układać włosów.

[radek8_85]

Sorki za temat, ale bardzo mnie to denerwuje.
Chciałem używać gumy do włosów, ale uzyskuje efekt odwrotny. Zamiast fajnych włosów mam gorsze niż przed nałożeniem gumy, niewiem co ze mną jest nie tak.
Mam bardzo rzadkie włosy, długość ok. 2,5-3cm, a najgorsze że kręci mi się strasznie grzywka.
Jedynie co mogę zrobić po nałożeniu gumy to nałożyć go i nic po za tym (żadnego układania), jedynie żeby włosy były minimalnie trwalsze. Bo z grzywką mam taki problem, że sama końcówka tak mi się kręci jakbym przed chwilą lokówkę wyciągnął Dodam jeszcze jedną rzecz, że mam bardzo widoczne zakola.

Bardzo proszę o pomoc, bo bardzo mnie to denerwuje, że nic nie mogę zrobić, a próbowałem już chyba wszystkiego: na wilgotne włosy, na suche, mała/duża ilość gumy, np. ściśnięcie rękami końcówkę grzywki i trzymanie przez długi czas, itp. Niewiem co jest nie tak

 

[WierAnna]

moze zła marka? Mój były uyzywal,ale nie wiem jaki to był specyfik, w kazdym razie nie narzekał. A moze masz zbyt słabe włosy?

 

[radek8_85]

Dzięki za odpowiedź, bardzo możliwe że mam słabe włosy, czyli nic mi już nie wyjdzie żeby trochę inaczej wyglądać

 

[Dorka123]

spróbuj kleju do stylizacji, mój M. ma taki i bardzo sobie chwali:

 

[Ola44]

ten klej jest fajny do takich jakby "pazurków"

 

[Cebulakolandczyk]

Spróbuj najpierw postawić mokre włosy suszarką, a dopiero później użyć gumy.


Sam też mam problemy z ustawianiem włosów- nigdy nie ustawie tak, żeby mi się podobało. Albo ustawia współlokatorka, albo wychodzę bez ustawiania.

 

[Bartezzz2]

Najlepiej jest układać włosy świeżo po myciu. Ja stosuję taką taktykę - myję włosy, później wycieram do sucha ręcznikiem (nie do końca sucha, delikatnie wilgotne włosy muszą być, ale jakby sprawiały wrazenie juz suchych). Wtedy biorę trochę gumy, rozcieram na dłoniach i wcieram we włosy. Potem modeluje tak, jak mi się podoba. Ważne jest, aby włosy nie były do końca suche, bo to utrudnia stylizację wybranej fryzury.

Najlepiej jest układać włosy świeżo po myciu. Ja stosuję taką taktykę - myję włosy, później wycieram do sucha ręcznikiem (nie do końca sucha, delikatnie wilgotne włosy muszą być, ale jakby sprawiały wrazenie juz suchych). Wtedy biorę trochę gumy, rozcieram na dłoniach i wcieram we włosy. Potem modeluje tak, jak mi się podoba. Ważne jest, aby włosy nie były do końca suche, bo to utrudnia stylizację wybranej fryzury.

Ja używam gumy do włosów z firmy Joanna - tej żółtej.

 

[Reggie]

Też mam tę gumę Toni - nie trzeba kombinować żeby się uczesać, jest bardzo dobra jakościowo więc włosy się jej łatwo poddają.

 

[Ola44]

Też mam tę gumę Toni - nie trzeba kombinować żeby się uczesać, jest bardzo dobra jakościowo więc włosy się jej łatwo poddają.

No tak, i można czapke po niej nosić a fryz sie nie zepsuje

 

[lukrecjaa]

moj facet uzywa gumy do wlosow z tej firmy, jak narazie jest ok, bo jest wydajna i dlugo pozostaje na wlosach.

 

[WaZe]

Też mam z T&G, taką w słoiczku, raczej nie mam problemów z układaniem.

 

[Dorka123]

mój ma klej do stylizacji T&G i twierdzi, że jest nawet lepszy niż guma, której używał do tej pory

 

[Ola44]

No to już kwestia gustu, kazdy ma jakies swoje ulubione produkty, kwestia znalezienia tego "idealnego"
To niemal jak z facetami... ;p

 

[farelka]

o tak, czasem nawet łatwiej faceta znaleźć niż idealny kosmetyk :/

 

[mala_szalona]

no bez przesady

 

[Reggie]

troche się proporcje widze odwrocily dobre kosmetyki sa w kazdym dobrym sklepie, poszukaj a znajdziesz

 

[farelka]

szukam, szukam i testuje, zobaczymy co z tego będzie

 

[mala_szalona]

to do tej pory jakich używałaś, że nie jesteś wogóle zadowolona

 

[Dorka123]

No bez przesady, ani z facetami/kobietami, ani z kosmetykami tak tragicznie nie jest
Po prostu trzeba szukać i próbować, a jak już się znajdzie to trzeba pozostać wierną/ym