Grawitacja.

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Od dawna intryguje mnie zagadnienie grawitacji. Wszelkie dostępne wyjaśnienia albo są częścią tautologii(wynikają z założeń teorii, które to założenia zostały ukłute arbitralnie) i brakuje im styczności z rzeczywistością, albo zwyczajnie nie istnieją. Stąd też chciałbym zainicjować, mam nadzieję, ciąg prób wyjaśnienia tego zjawiska w sposób logiczny. Tzn. bez użycia narzędzi rozmaitych teorii - które przecież potencjalnie układano właśnie tak, aby dawały konkretne odpowiedzi, a więc tendencyjnie.

Zapraszam do dyskusji.
 

trus992

Nowicjusz
Dołączył
23 Maj 2009
Posty
30
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Ostróda
Może najpierw z definicji: grawitacja, nazywana czasami ciążeniem powszechnym, to jedno z czterech oddziaływań podstawowych wyróżnianych przez fizykę. Oddziaływanie grawitacyjne jest zależne od masy posiadanej przez poszczególne ciała i od odległości między nimi.
Grawitacja z mojej perspektywy to materia która otacza cały wszechświat.Grawitacją to także stan nieważkości,któremu dotyczą często w kosmosie.
Bez grawitacji nie byłoby wszechświata.Podsumowując grawitacja to w przenośni, powietrze kosmosu to co wypełnia wszechświat.
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Dlaczego określasz mianem zjawiska materię? Czy sugerujesz, że istnieje jakaś materia rozlokowana na krańcach obszarów wszechświata, która emituje cząsteczki spychające ciała znajdujące się "w cieniu" jakichś większych mas?

Zakładając, iż cząsteczki "przekazujące" oddziaływanie nie podlegają znaczącym oporom po drodze (w końcu próżnia) można by próbować tworzyć jakiś model. Ale wówczas głęboko pod ziemią grawitacja by malała, aż do osiągnięcia zera w samym środku planety. [acronym="Odpowiedź: Nie, nie obserwuje się. Przecież większość masy Ziemi miała być zawarta w jądrze, co oznacza, że penetrowanie piachu i skał prowadzi do znacznie mniejszych różnić w sile grawitacji, niż zagłębianie się o tyle samo w jądro planety. Czyli krótko mówiąc: argument mało wiarygodny."]Czy nie obserwuje się odwrotnego stanu rzeczy[/acronym]? O zasłanianie cząstek oddziałujących nie martwię się, ponieważ odległości w kosmosie są wielkie, zaś w razie nadmiernego zbliżenia aposteriorycznie widzimy, że do kolizji faktycznie dochodzi. Można w ten sposób tłumaczyć także ruch obiegowy planet, wokół gwiazd.
Mimo wszystko jest to spojrzenie odmienne od powszechnie uznawanego. Z drugiej strony wiarygodne jest uniknięcie tłumaczenia się z bumerango-podobnego zachowania cząsteczek przy teoriach wnoszących o uznanie emisji czegoś co przenosi siłę w grawitacji przez same ciała "zainteresowane".

Reasumując: Czy oddziaływanie grawitacyjne rzeczywiście słabnie w miarę podążania w głąb danej planety? Czy gdyby postawić olbrzymi żelazny(lub inny) blok z jednej strony ciała, to zniwelowałby on oddziaływanie z tej strony i wskutek tego ciało zbliżyłoby się do niego?


PS: Podsumowanie celowo sformułowane "za", ponieważ trzeba próbować.
 

Luphis

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2009
Posty
1 372
Punkty reakcji
5
Wiek
35
Miasto
Warszawa
Wewnątrz planety siła grawitacji jest równoważona, a więc teoretycznie wypadkowa siły grawitacji wynosi 0. Ale z drugiej strony panuje tam ogromne ciśnienie wywierane przez wszystko co, znajduje się pomiędzy jądrem ziemi a atmosferą.
 

qqrytek

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
58
Punkty reakcji
0
Miasto
woj. Śląskie
Grawitacja jest wzajemnym przyciąganiem się materii, która posiada masę.
Gdyby nie grawitacja, to nie powstały by gwiazdy, galaktyki, planety.

Przyciąganie się wynika z działania sił pomiędzy masami, a nie jakimiś cząsteczkami grawitacji.
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Grawitacja jest wzajemnym przyciąganiem się materii, która posiada masę.
Gdyby nie grawitacja, to nie powstały by gwiazdy, galaktyki, planety.

Przyciąganie się wynika z działania sił pomiędzy masami, a nie jakimiś cząsteczkami grawitacji.

1. Brawo za pierwszą część to wiedzą dzieci w przedszkolu :)
2. I tu się kłania fizyka kwantowa, nie będę tego wyjaśniał dokładnie ale właśnie pewne cząstki elementarne zwane grawitonami powodują przyciąganie się materii, chociaż również można zastosować tutaj dualizm falowo-korpuskularny i potraktować te cząstki jako fale
 

lasiczka_poznan

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2009
Posty
404
Punkty reakcji
0
kurcze, ciezka sprawa, grawitacja jest i czy tego chcemy, czy nie - przez cale zycie jest z nami. Nie wiem czy da sie wytlumaczyc to zjawisko, inaczej niz juz zostalo to opracowane ;)
 

xeo95pl

Nowicjusz
Dołączył
5 Czerwiec 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Sulejów k. Piotrkowa Trybunalskiego
Ok, ale żeby coś poruszyć potrzebna jest energia kinetyczna. A zęby ona powstała musi przekształcona z innego rodzaju energii. Czy w atomach jest jakieś nieogranicczone źródło energii które powoduje przyciąganie grawitacyjne?
 

qqrytek

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
58
Punkty reakcji
0
Miasto
woj. Śląskie
Żeby coś poruszyć wystarczy energia potencjalna. Jak jabłko trzymamy na jakiejś wysokości bez ruchu, to ma ono energię potencjalną, gdy puścimy to dzięki tej energii przyspiesza i spada w dół, tracąc wysokość (energię potencjalną) i nabierając prędkości (czyli energii kinetycznej).
I tak jabłko w miarę spadania jak przyspiesza ma coraz mniej energii potencjalnej a coraz więcej kinetycznej. Energia potencjalna zamienia się w kinetyczną.
Jak coś podnosimy to zużywamy energię na to podnoszenie, ale przedmiot podnoszony nabiera wtedy energii potencjalnej. Czyli podnosząc niejako wkładamy energię w podnoszone ciało.

Ale przy okazji twojego pytania, nasunąłeś mi myśl, bo żeby oddalić od siebie materię trzeba energii. A jak wiemy na skutek wielkiego wybuchu gwiazdy ciągle się od siebie oddalają, czyli mają energię kinetyczną, która została nadana w chwili wielkiego wybuch.
xeo95pl, i tu mi nasunąłeś pytanie, JAK WIEEEEELKA TO MUSIAŁA BYĆ ENERGIA, że spowodowała rozprzestrzenianie się CAŁEJ materii we wszechświecie, i trwa to do dzisiaj.
 
M

merkaba12

Guest
ja dzisiaj zastanawiałem właśnie nad grawitacja po obejrzeniu piorunów bogów
i uderzenie

Model wszechświata uznawany przez główny nurt naukowy zakłada, że wszechświat formowany jest przez pierwotną siłę - GRAWITACJĘ. Okazuje się jednak, iż istnieje model o wiele lepiej wyjaśniający zjawiska, które obserwujemy. "Wielki wybuch", "rozszerzający się wszechświat", "czarne dziury", "ciemna materia", "ciemna energia" - to zjawiska zmyślone, by wyjaśnić anomalie niepasujące do "oficjalnego" grawitacyjnego modelu. To nie grawitacja jest spoiwem trzymającym ten świat do kupy. Istnieje siła miliardy razy mocniejsza od niej. Siłą tą jest PRĄD ELEKTRYCZNY oraz tworzone przezeń pole elektromagnetyczne.

http://video.google.com/videoplay?docid=4709040975433652394#
 

Luphis

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2009
Posty
1 372
Punkty reakcji
5
Wiek
35
Miasto
Warszawa
ja dzisiaj zastanawiałem właśnie nad grawitacja po obejrzeniu piorunów bogów
i uderzenie

Model wszechświata uznawany przez główny nurt naukowy zakłada, że wszechświat formowany jest przez pierwotną siłę - GRAWITACJĘ. Okazuje się jednak, iż istnieje model o wiele lepiej wyjaśniający zjawiska, które obserwujemy. "Wielki wybuch", "rozszerzający się wszechświat", "czarne dziury", "ciemna materia", "ciemna energia" - to zjawiska zmyślone, by wyjaśnić anomalie niepasujące do "oficjalnego" grawitacyjnego modelu. To nie grawitacja jest spoiwem trzymającym ten świat do kupy. Istnieje siła miliardy razy mocniejsza od niej. Siłą tą jest PRĄD ELEKTRYCZNY oraz tworzone przezeń pole elektromagnetyczne.

http://video.google.com/videoplay?docid=4709040975433652394#

Buahahaha! I Ty w to wierzysz? Odrzucić grawitację i przyjąć, że nadrzędną siłą jest prąd elektryczny...proszę..trzymajcie mnie. To jak tak, to proste zadanko domowe :) Oblicz wpływ oddziaływania elektromagnetycznego na ruch planet, w porównaniu z wpływem oddziaływania grawitacyjnego :)
 

Jergen

Nowicjusz
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
288
Punkty reakcji
1
Wiek
26
Miasto
z kątowni
1. Brawo za pierwszą część to wiedzą dzieci w przedszkolu :)
2. I tu się kłania fizyka kwantowa, nie będę tego wyjaśniał dokładnie ale właśnie pewne cząstki elementarne zwane grawitonami powodują przyciąganie się materii, chociaż również można zastosować tutaj dualizm falowo-korpuskularny i potraktować te cząstki jako fale

Będę czepialski ;]. Grawiton przynosi oddziałowywanie, a nie jest nim z tego co mi wiadomo. Jeśli źle przeczytałem - wybacz.
 

chyrek

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2009
Posty
42
Punkty reakcji
0
Grawitacja została wynaleziona w 1954 roku przez Austriackiego naukowca (nie znam dokładnie nazwiska mam problem obcobrzmiącymi nazwiskami)
 

Jergen

Nowicjusz
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
288
Punkty reakcji
1
Wiek
26
Miasto
z kątowni
O czym Ty chyrek mówisz? Pierwsze obserwacje grawitacji rozpoczęły się przed naszą erą przez Arystotelesa. Ostatecznie dnia 5 lipca roku 1687 Izaak Newton przedstawił spójną teorię grawitacji. Jak Twoim zdaniem Albert Einstein mógłby sformułować szczególną teorię względności bez znajomości grawitacji? Oprócz tego grawitacji nie da się wynaleźć. Ona była DŁUGO, DŁUGO zanim jeszcze powstali ludzie, Ziemia, Słońce i nasza galaktyka.
 

Luphis

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2009
Posty
1 372
Punkty reakcji
5
Wiek
35
Miasto
Warszawa
Tylko była tak oczywista, że nikt się nią nie zajmował. Dlatego tak długo nikt tego nie nazwał i nie stworzył podstaw "działania" grawitacji. Grawitony przenoszą oddziaływanie, ale nikt nie wie (o ile się orientuję;) ), czym są. Ciekawe, czy istnieją "antygrawitony", tak jak na przykład elektron - pozyton
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Lubię pisać w punktach tak więc jadę z tym:)
1. Poza drobnymi wyjątkami to ludzie byli święcie przekonani, że ziemia jest płaska i nie wyróżniali grawitacji jako siły, tak jak elektromagnetyzmu i sił jądrowych - występujące w przyrodzie zjawiska tłumaczyła religia a dla prostego zacofanego ludu wyjaśnienia te były zaspakajające ciekawość.
2. Izaak Newton po raz pierwszy zajął się zjawiskiem z tego tematu, później przez 40 lat zagłębiał się w tajemnice pisma świętego ;p
3. Jak ktoś pisze że w 1954 roku wynaleziono grawitację, społeczność tego forum powinna go zbojkotować i nie dyskutować na temat tak banalnych rzeczy
4. Merkaba12 mylisz pojęcia nawet nie wiesz o czym piszesz, jaki główny nurt, pierwsze słyszę. Wielki wybuch został już praktycznie potwierdzony pomiarami, rozszerzający się wszechświat także. Czarne dziury są jak najbardziej realnymi z logicznego punktu widzenia obiektami, ich obecność jest potwierdzona obserwacjami. Ciemna materia, ciemna energia to hipotetyczne przyczyny procesu ekspansji przestrzeni, jest to jedna z wielu teorii które mogą ale nie muszą zostać udowodnione. Co do prądu elektrycznego jest to uporządkowany przepływ elektronów w przewodniku, twoim zdaniem jest to siła trzymająca świat do kupy? Pole elektryczne sprawia wprawdzie że elektrony poruszają się wokół jąder atomów, a spora grupa atomów łączy się dzięki tym zasadom w cząsteczki. Są jednak dużo bardziej "fundamentalne siły", sprawiające że kwarki się łączą tworząc protony, neutrony, elektrony i inne elementy budujące materię. Grawitacja wydaje się być tu tylko słabą siłą działającą w o wiele większej skali.
5. qqrytek, zajmując się grawitacją powinniśmy odrzucić mechanikę klasyczną i wejść w inny dział fizyki zwany termodynamiką. Też napisałeś wiadomość co dzieci w 6 klasie się uczą. Co do drugiej części twojej wypowiedzi, rozszerzanie się wszechświata jest związane z "pęcznieniem przestrzeni", nie jest to skutek dużej energii kinetycznej gwiazd, bo wtedy te urwały by się od swoich galaktyk a nie tak jak obecnie podróżowały razem z nimi związane siłą grawitacji. Rozpatrujemy przestrzeń w 3 wymiarach, M teoria zakłada występowanie 11, mocno zakrzywionych do bardzo bardzo małych rozmiarów. Być może przestrzeń stopniowo przechodzi w więcej niż 3 wymiarową, i to jest źródłem wzajemnego oddalania się od siebie galaktyk (moja hipoteza;p)
 

qqrytek

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
58
Punkty reakcji
0
Miasto
woj. Śląskie
...Też napisałeś wiadomość co dzieci w 6 klasie się uczą.

Nie wiem, ale chyba nie zauważyłeś, to co opisałem to była po prostu odpowiedź na pytanie xeo95pl.
Zapytał, więc odpowiedziałem, zamiast pisać że to wiedzą dzieci w 6 klasie (po takiej odpowiedzi wiedziałby tyle samo co przed).

Odnośnie rozszerzania się wszechświata i oddalania się od siebie gwiazd, dzięki za wyjaśnienie.
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Przepraszam qqrytek, masz rację nie doczytałem kontekstu poza tym i tak nie powinienem się nikogo czepiać o to co napisał, tego wymaga kultura osobista.Obiecuję że już więcej nikogo tutaj nie będę oceniał ;)

A tak przy okazji, hipotetyczne grawitony są wysyłane przez każdą cząstkę posiadającą masę i odbierane przez inne cząstki będące w ich zasięgu, co powoduje ich przyciąganie. To jest kwantowa definicja funkcjonowania grawitacji.
 
Do góry