uważam, że gothci są wporządku, chociaż ja nie mogłam jakoś tak całkiem się poporządkować tej subkulturze...owszem mam mroczną naturę, farbuje włosy na czarno, nosze słowiański wisiorek, uwielbiam czarne ubrania, jestem dość blada i najczęściej maluje się na czarno, słucham za to rocka i melatu i raczej nie uważam się za gotkę...czasem lubie założyć np cos zielonego i o! W swoim otoczeniu mam jedną gotkę, jest całkiem sympatyczna...najpierw troche mi imponowała, że dzień w dzień chodzi na czarno i ma fajne długie czarne włosy(moje sięgają jak narazie do ramion-ale ciągle zapuszczam ), ale teraz już mi się to znudzilo, ona twierdzi, że tak lubi, a ja potrzebuje od czasu do czasu odmiany...podziwiam gothów za to, że potrafią być sobą, nie ukrywać się z tym co lubią i tym jacy są! :] A suknie średniowieczne są SUPER! tylko troche brakuje okazji, żeby je załozyć pozdrawiam!