Podstawowe pytanie, na które trzeba sobie odpowiedzieć przy wyborze aparatu, to to, do czego ma on służyć?
Jeśli fst zamierza sobie kupić pierwszy aparat, którym zacznie robić zdjęcia, całkiem amatorsko i bez wielkich oczekiwań co do sprzętu, powinien wybrać kompakt z zoomem. Do nauki i przyjemności z robienia zdjęć taki aparat w zupełności wystarczy.
Ty, Geeky Nerd, opisujesz wybór aparatu jako zaawansowany amator lub być może zawodowiec. I z Twojego punktu widzenia, biorąc pod uwagę Twoją wiedzę i doświadczenie, wybór lustrzanki jest uzasadniony. Jakość zdjęć jest nieporównywalna między lustrzanką a kompaktem. To nie podlega dyskusji. Dyskusji podlega to, do jakiego celu aparat będzie używany i przez kogo.
Warto by było wspomnieć o kosztach jakie wiążą się z zakupem lustrzanki. Nawet używanej. Korpus a do niego całe mnóstwo dodatków. I choćby skończyło się na trzech (?) obiektywach (przyznasz rację, że stałki są lepsze od zoomów), grip, lampa, filtry i coś jeszcze (a apetyt rośnie w miarę jedzenia), koszty skompletowania takiego sprzętu mogą nie usprawiedliwiać celu jego zakupu.
fst chce kupić kompakt z zoomem i tyle. Chce cieszyć się z robienia zdjęć, a nie myśleć o ich doskonałej jakości, jaką można następnie wykorzystać do ich sprzedaży lub wystawy.
Ja kupiłem sobie FUJI f6500 z ultra zoomem nie dlatego, żeby "przyszpanić", ale dlatego, że nie stać mnie na lustrzankę z całym kompletem dodatków do niej. Oczywiście, że wolałbym lustrzankę. Ale przy wyborze aparatu nie zawsze można kierować się jakością aparatu i zdjęć. Dla kogo więc są te aparaty za 500zł?
Ludzie mają różne oczekiwania i do tych oczekiwań należy dostosować porady dla nich.
Pozdrawiam.