Forbidden

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Jedna z lepszych thrash'owych kapel. Charakteryzuje się typowo surowym graniem, stylem zahacza nieco starego Annihilator'a. Przy czym większy nacisk nałożony jest na popisy gitarowe, które są naprawdę warte świeczki. Długie, powykręcane solówki, żadnego przynudzania, nieprzerwanie konkretna młócka - ta muzyka aż kipi energią. Mi najbardziej podoba się ich pierwsza płyta ,,Forbidden Evil" (tak też na początku nazywał się sam zespół). Całość wypada dobrze, jeśli ma się ochotę na konkretną, thrash'ową jazdę z ,,brudnymi" riffami i przekładanym tempem - warto posłuchać.

Z wiki

Ostatni znany skład zespołu

* Russ Anderson - śpiew (1985 - 1997)
* Tim Calvert - gitara elektryczna (1990 - 1997) (Nevermore)
* Matt Camacho - gitara basowa (1985 - 1997)
* Steve Jacobs - instrumenty perkusyjne (1995 - 1997)
* Craig Locicero - gitara elektryczna (1985 - 1997) (Death)
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Jedna z lepszych thrash'owych kapel. Charakteryzuje się typowo surowym graniem, stylem zahacza nieco starego Annihilator'a. Przy czym większy nacisk nałożony jest na popisy gitarowe, które są naprawdę warte świeczki. Długie, powykręcane solówki, żadnego przynudzania, nieprzerwanie konkretna młócka - ta muzyka aż kipi energią. Mi najbardziej podoba się ich pierwsza płyta ,,Forbidden Evil" (tak też na początku nazywał się sam zespół). Całość wypada dobrze, jeśli ma się ochotę na konkretną, thrash'ową jazdę z ,,brudnymi" riffami i przekładanym tempem - warto posłuchać.

Z wiki

Ostatni znany skład zespołu

* Russ Anderson - śpiew (1985 - 1997)
* Tim Calvert - gitara elektryczna (1990 - 1997) (Nevermore)
* Matt Camacho - gitara basowa (1985 - 1997)
* Steve Jacobs - instrumenty perkusyjne (1995 - 1997)
* Craig Locicero - gitara elektryczna (1985 - 1997) (Death)

Zaj.ebi.sta kapela.
Słyszałem nie raz pierwszy album - Forbidden Evil (z 1988 roku), też mi się najbardziej podoba.
Zwłaszcza super kawałek, Chalice Of Blood, zresztą posłuchajcie, kopa mają, jak trzeba:
http://pl.youtube.com/watch?v=5frVZ_Zj4o0

Fakt, przypominają stylem grania wcześniejszego Annihilatora, ale ja bym powiedział, że stylem grania przypominają też
Vio-Lence.
Często słucham u kumpla tej kapeli.
Sam jak na razie niestety nie posiadam żadnego albumu tego zespołu.
Poluję od dłuższego czasu na "Forbidden Evil", ale na Allegro przeważnie nie ma nic Forbiddena.
Ale prędzej, czy później dorwę swój własny egzemplarz.
 

iron_man

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
27
Ja bym dodał do tego jeszcze Twisted into form. Dla mnie z:cenzura:ista płyta. O ile wiadomo będą chyba we wrocławiu. A wokalista ma :cenzura: głos.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Twisted też mocno ciśnie, debiut jest w sumie tylko trochę lepszy od tegoż. Forbidden w ogóle nagrał ostatnio płytę. Rewelacji nie ma, choć posłuchać można.

PS Na Twisted jest jako bonus bardzo fajnie wykonane Chalice Of Blood w wersji live, naprawdę profeska.
 
Do góry