Filmy które oglądaliście wiele razy

slavo87

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2011
Posty
111
Punkty reakcji
1
Ja proponuje kino polskie: Janosik, Seksmisja, KIngsize. Oglądałem wiele razy i nigdy mi sie nie znudzą.
 

magija

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
moje ukochane filmy, widziane wielokrotnie, to:

Prawdziwy Romans (na podstawie tego samego scenariusza co Urodzeni Mordercy:)
Urodzeni Mordercy
Trainspotting
9 żywotów Tomasza Katza
 
D

Dziubek_1

Guest
Zbroja Boga (Armour of God) kultowy film Jackiego Chana. I świętna muzyka Alana Tama. Mam płytkę w aucie. Midnight Rider leci co chwilę :310:
 

musak

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2012
Posty
55
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Śląsk
Jestem Legendą, Scarface, Max Payne - te najwięcej razy obejrzałem.
Jednak jeszcze więcej oglądam filmów, które w TV puszczają na okrągło - Kevin na święta, itp. :/
 

musak

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2012
Posty
55
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Śląsk
Ja nie wiem czy taka klasyka - może im się zapętliły te filmy i problem żeby wyłączyć jest. Jednak to mocno psuje temat, bo wyjdzie na to że wszyscy oglądali najwięcej razy Kevina. A wszystko przez bogatą ofertę programów TV (szczególnie na święta)... :D
 

UNCLE_TONY

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2012
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Skazani na Shawshank
Scarface
Chłopcy z ferajny
Blow
American History X
To nie jest kraj dla starych ludzi
Podziemny krąg
Kokainowi Kowboje
 

Jacek78

Nowicjusz
Dołączył
26 Kwiecień 2012
Posty
163
Punkty reakcji
2
No cóż jest takich filmów bardzo dużo, niektóre oglądałem często za dzieciaka teraz już wogule a niektórew oglądam często teraz po kilka razy. Ale tak lista wyglądała następująco:Zielona Mila, Skazani na Shawshank,Kevin sam w domu, underworld, i wiele innnych których nie chce mi się tu wymieniać bo można było by pisać i pisać
 

Czciciel Kawy

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2012
Posty
25
Punkty reakcji
2
A ja z filmami mam prawie jak z książkami - nie lubię wracać do tej samej pozycji x razy (choć Big Lebowskiego czy 12 Małp z własnej woli widziałem dwa razy), ale znam kogoś, kto twierdzi, a ja mu wierzę, że widział jeden z filmów Sofii Coppoli ponad 100 razy.

Jeszcze odnośnie wracania do filmów - jedną z rzeczy, które mnie przed tym powstrzymują jest strach, że film który widziałem lata temu jako dziecko/nastolatek okaże się gniotem. Miałem tak np. z 5 elementem, który może gniotem nie był, ale też zdążyłem go między seansami mocno "polepszyć" w swojej głowie..
 

Jacek78

Nowicjusz
Dołączył
26 Kwiecień 2012
Posty
163
Punkty reakcji
2
A ja z filmami mam prawie jak z książkami - nie lubię wracać do tej samej pozycji x razy (choć Big Lebowskiego czy 12 Małp z własnej woli widziałem dwa razy), ale znam kogoś, kto twierdzi, a ja mu wierzę, że widział jeden z filmów Sofii Coppoli ponad 100 razy.

Jeszcze odnośnie wracania do filmów - jedną z rzeczy, które mnie przed tym powstrzymują jest strach, że film który widziałem lata temu jako dziecko/nastolatek okaże się gniotem. Miałem tak np. z 5 elementem, który może gniotem nie był, ale też zdążyłem go między seansami mocno "polepszyć" w swojej głowie..

Ciekawe, w sumie masz rację, niektóre filmy za dzieciaka odbierałem inaczej i teraz też inaczej na nie patrzę. Pewien punkt widzenia zmienia się z wiekiem, ale uważam że to nawet lepiej bo nie raz jeśli obejrzy się film który oglądało się za dzieciaka można lepiej go zrozumieć
 

elkomodor

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2012
Posty
21
Punkty reakcji
0
Od lat regularnie co roku oglądam trylogię Ojca Chrzestnego. Również ok. raz na rok oglądam trylogię Władcy Pierścieni i sagę Gwiezdnych Wojen. Poza tym często wracam do Fargo, Scarface, Casablanci, a także wielu innych dobrych filmów. Po tym poznaje się naprawdę dobry film, że można oglądać go wiele razy i z kolejnymi oglądnięciami nie traci on za wiele na atrakcyjności.
 

ania90

Bywalec
Dołączył
3 Marzec 2011
Posty
162
Punkty reakcji
49
Ostatnio trylogie "Batmana" Ch. Nolana, nie wiem czemu, ale ta historia mnie wciągnęła mimo iż wcześniej nie przepadałam za Batmanem :)
 

twardziel2

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2013
Posty
15
Punkty reakcji
3
Dużo filmów oglądałem po wielokroć. Najczęściej odpalałem zdecydowanie "Szybcy i wściekli". Zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmów. Kolejne jego odsłony również oglądałem wiele razy. Swojego czasu w moich łaskach znajdował się film "Kelnerzy" :D Ile przy nim zarwałem nocek to sam nie jestem wstanie powiedzieć. Genialny film. Idealny pomysł na komedie. Strach pomyśleć czy faktycznie tak ludzie pracują w restauracjach. Często wracałem zawsze do "American Pie", "Czas surferów" i "Chłopaki nie płaczą". Zwłaszcza ten drugi mi się podobał najbardziej :D Chyba nawet niedługo znów go sobie obejrzę. Kiedyś dużo razy wracałem do wielu filmów. Dzisiaj już mi się tak to nie zdarza. Może to przez brak czasu.
 
R

Righteousness

Guest
Cienka czerwona linia - chyba 5 razy.
Szyfry wojny - grubo ponad 20, kupiłem dawno temu i co chwilę do tego wracam, mój ulubiony film ;)
Forrest Gump - 4
Matrix Trylogia - około 6-7 razy na część.
Władca Pierścieni - Podobnie jak Matrixa, jeśli nie więcej
Piraci z Karaibów - 6/7 razy część pierwszą, około dziesięciu razy część trzecią.

Ogólnie lubię kino wojenne więc często do niego wracam ;)
 
Do góry