Fiacik 126p

V

Vaffik

Guest
Dawaj Kaznodzieja...
jadziem!
:D

Na ulicach coraz więcej starych poczciwych 126p widać. Logicznie kumając - powinny znikać a ... pojawiają się jak grzyby po deszczu!
Jak myślicie...
Co przyciąga ludzi młodych do 126p??
Raczej nie cena, nie?
Sentyment?
Też nie bo ... są za młodzi ...
to co?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
hehe :) No to na poczatek powspominam i tak wychodzim rano w sobotę przed blok i co widzim ?


Stado maluchów 126 p i w co trzecim każdy coś tam kręci. W jednym Pan Panu polewa, w innym radzi jak linkę sprzęgła podciągną lub pasek klinowy pończochą zastąpić, kolejny myje i nie dostaje mandatu od straży miejskiej. Ba .. nawet jakby chciał to i tak nie było komórek. I dobrze było. Kolejna parka wyciąga silnik w dwie osoby i to bez bloczka, a reszta stoi i się uczy lub marzy o swoim 126 p bo sąsiąd ma z edycji limitowanej eksportowej co ciągnie 10km więcej po do tarciu jak krajowa.

A skąd to wiem bo akurat siedziałem sobie w pralni wieżowca na 11 pietrze rozkładając swój pierwszy silnik Java 350 na czynniki pierwsze i obserwowałem z góry nasza piękną polską dzielnicę i park maszynowy robotników i dyrektorów.. Pamiętam jak kolega w szkole chwalił się że na obwodnicy trójmiejskiej darł maluchem ze 110 aż mu się kontrolka zapaliła na czerwono co musiał zjechać i dać odpocząć maluchowi. Ale był z siebie dumny :)


ech.... ludzi to po zapominali a teraz ciągle źle :( W d...się przewraca.
 
V

Vaffik

Guest
110??? Tylko?
Mój 126 650E po szlifie głowicy (to znaczy po ... tarciu na papierze po płaskim blacie) i z nową UPG poldoloty na E7 Gdańsk > Olsztyn odstawiał za sobą!
I zobacz! FAktycznie w d... się poprzewracało!
Kto tam kiedyś słyszał o szlifie głowicy...
?

Mi najbardziej utkwiło odpalanie z KIJA :D oraz własnej roboty ogrzewanie czyli WENTYLATOR zaciągający ciepłe przez szyb w podłodze :tongue:

A co do techniki...
Miałeś okazje pojeździć z prądnicą (zamiast altka w nowszych modelach)?
A dziś młodzi wyją bo nie ma zamka centralnego i wspomagania
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
vaffanculo napisał:
Na ulicach coraz więcej starych poczciwych 126p widać. Logicznie kumając - powinny znikać a ... pojawiają się jak grzyby po deszczu!
Jak myślicie...
Co przyciąga ludzi młodych do 126p??
Raczej nie cena, nie?
Sentyment?
Też nie bo ... są za młodzi ...
to co?
Oryginalność. praktyczność, sentyment ot kilka powodów.

W Egipcie jak byłem to widziałem że mnóstwo maluchów śmiga. Miałem ubaw jak w Kairze zobaczyłem takiego zarośniętego araba prawi ebez drzwi z boku i pasó w maluchu jak mijał sprytnie korki i straghany i to tak wprawnie że pozadrościłby bym mu i nie jeden łysy super road w BMW.
 
V

Vaffik

Guest
To w Italii na wiochach modne są Polonezy Trucki! Jest tego w ciul!
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Czasem myślę że to taka mini plaga coś się sprawdzi to zaraz inni kupują. Sporo starych Nysek widziałem też tam nawet policyjną.. Cholerka wie skąd tam zawędrowała. Jeszcze kratki miała nawet na ślepiach.

Ale maluszki są widać udane jak biedronki. Ponadto jakaś taka moda na PRL też jest czasem.
 
V

Vaffik

Guest
Robiłem kiedyś wycieczkę do Samary pod Ural. Chłopie! Prócz wszystkich europejskich Audi 100 CC i Fordów Sierra + Scorpio - są tam też wszystkie Żuki i STARY! Malucha jednak nie znalazłem ale i tak ubaw miałem bo oni tam (1999r) traktowali STARA jak my teraz Scanię więc tuning full opszyn.

Co do malucha to powiem tak że to COŚ niegdy mnie nie zawiodło. No może nie tak do końca bo zawsze na miejscu się naprawiało i dalej jechało ale młode lata i 126p to super czasy za kierownicą! Te 100-120km/h spokojnie wystarczało, nikt tam nie myślał o ABSach, ASRach i reszcie pseudo bajerów.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Z sentymentem wspominam bo wiesz kluby osiedlowe były nie oficjalne. Jeden drugiemu pomógł. To linkę załatwił po znajomości z lewego serwisu Auto Centrum lub pomógł inaczej. Więcej się ludzie dzielili, pchali rano ja trza było i jakieś takie pospolite pomocne środowisko było na blokowiskach. Teraz jeden drugiego nie zna i w łyżce wody by utopił a w klatce dres opuka.
 
V

Vaffik

Guest
Racja. Sam pamiętam jak ze złomu za flachę skrzynię przez płot targałem a cieciu właśnie poszedł flaszkę "robić" więc wytargałem ... dwie... :D
Co do ludzi... Zmieniło się sporo lecz chybaaaa to wraca!
Jestem a raczej byłem miłośnikiem klubowych zlotów samochodowych. W niektórych klubach pomocność bezinteresowna wraca...
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
To nie wróci Vaff. To co jednoczy ludzi to wspólne problemy i kłopoty. Jak jest dobrze zaczynają się zamykać w swoich klatkach blokowych i maja w d...sąsiada.

Kiedy ostatnio sąsiądka zapukała do żony Twej po szklankę cukru czy kilka łyżek kawy ?

Była okazja zagadać, pogadać, poznać się.

DO mnie jak paliwo było na kartki zapukał gość z innej ulicy którego w ogóle nie znałem. Dostał baniaczek i wrócił po czasie razy dwa. Spróbuj to przeforsować dzisiaj.

I z maluszkami było podobnie. Czasem ludzie sobie na wewkkend alternetorki zmieniali jak kto miał padnięty bo nie było gdzie kupić a chciał na wieś do rodziny podskoczyć po jaja.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Nie no wiem :) Poziom życia Warszawiaków wyklucza :) Ale taki skromny przykład powodów do ...
 
V

Vaffik

Guest
Poziom życia? Jaki? Publikowany ustami Warszawiaka któremu wstyd rozsiewać że nic nie ma albo ma na kredyt? haha...
Tam w Wawie jest wszystko i każdy wszystko ma ale ... w leasingu ... i na raty!
Poziom życia?
A co z tego że taki w W-wie zarabia 4000zł jak on ma ufa czynszu 1000 .... i raty na 2000....
To jest duże miasto!
Wchodzisz do marketu i faktycznie widzisz - o uwaa... - wszystko kupują! I tak też jest ... pełne kosze...
tylko nikt nie ma odwagi głośno powiedzieć że ten pełen kosz jest raz w miesiącu bo szkoda wydawać 200zł na paliwo by robić zakupy co kilka dni!
To tylko złuda tam taka jest... bo sporo ludzi!

Zobacz kiedyś w Wawie z rańca co się dzieje na obrzerzach miasta! Jedzie sobie taki autkiem do roboty by zostawić auto na peryferiach i gnać tramwajem dalej... ha,ha... Warszafkaaa.... :D
Ludzie odwiedzają Warszawkę weekendami i oczopląsu dostają widząc fury na ulicach! Przyjedź w normalny dzień... to dostaniesz drugiego oczopląsu widząc że wszystkie fury wróciły na parkingi do wypożyczalni :) Tutaj doba dla stałego klienta to za takiego Jettę CC 90zł więc ...
Każdy mądry bo młody - każdy mówi - mam włąsne M...
a ja dopowiem...
nie człowieczku! Ma bank! Ty - może będziesz miał za ... 30lat bo tyle kredytu zostało!
więc jakie to "mam"?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Czyli wyklucza :)

A fiacika chciałem dla córy na studia i dojazdy kupić. Ale wiesz ... PRL i śmiech. :)

A to naprawdę oryginalne autko
 
V

Vaffik

Guest
Sporo widziałem 126p w Wawie ale tam raczej uważali to za auto kultowe i każdy chwalił. Na wioskach jest inna RASA i uva będą się wyśmiewać więc poszukaj jakiego Seicento choć by. Z drugiej strony - ja bym nie wsadził dzieciaka w takie pudełeczko! Niech (odpukać) ją trafi teraz jakiś wariat w Grand Cheerok-im i zostanie naleśnik!
 
V

Vaffik

Guest
Bebechy Mercedesa ale to sam plastik! Nie polecam ze względu na awaryjność - strasznie się to wali! Moim zdaniem taka klsayczna Skoda Fabia I generacji i jest ok. Może Yaris? Smartem bał bym się jeździć ze względu na to iż miał bym ciągle myśli że odfrunę jak mocniej powieje!
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
taaa ,,, a jak hamujesz to przekoziołkujesz.

Na smarta mam to samo zdanie ale zapytałem pod względem całuska z Grandem.
 
V

Vaffik

Guest
Wystarczy całusek smarta z Fiatem 126p i daję sobie prawicę u łokcia łopciąć że ze smarta nic nie zostanie.
 

Henry0077

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
250
Punkty reakcji
1
Młodzież kupuje za niewielkie pieniądze, przeprowadza renowację i się jeździ...:)
 
Do góry