Illidanna

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
42
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Warszawa/Nowa Iwiczna
Dzień dobry, zastanowiło mnie pewne zagadnienie dzisiaj. Z góry uprzedzam że jestem humanistką i nawet najbardziej podstawowe zagadnienia z fizyki, chemii i takich tam mogą być dla mnie czarną magią. Jestem też ciekawska i chętnie poczytam jak mi ktoś w prosty sposób będzie dokładnie opowiadał o wszystkim :)
Ale do rzeczy. W okół nas są te różne tam fale, radiowe, telewizyjne, sieć bezprzewodowa, internet, telefonia, gps i gprs, i tak dalej i tak dalej, to wszystko są fale, prawda? I te fale są wszędzie, wszędzie wokół nas i wgl. Cała masa. A skoro są to one w pewien sposób muszą wpływać na powietrze, nie?
Czy więc powietrze obecnie różni się od tego, powiedzmy, 200 lat temu? I czy to na dłuższą metę może być szkodliwe dla środowiska ogólnego?
Może sformułowanie "powietrze" nie jest najtrafniejsze ale nie wiem jak to określić.
I co na ten temat myślicie?
 

Oxar

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2011
Posty
205
Punkty reakcji
5
Dobry wieczór.
Wpływ fal elektromagnetycznych o mocy i częstotliwościach jakie generują urządzenia które wymieniłaś,na środowisko i organizmy żywe nie jest zauważalny w znaczeniu szkodliwości jak do tej pory.
Oddziaływanie ich zawsze istniało ze źródeł takich jak np.Słońce czy żyły wodne.
 

Illidanna

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
42
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Warszawa/Nowa Iwiczna
hmm... nie chodziło mi taki bezpośredni wpływ, bo pewnie fale nie są szkodliwe, ale one są tak wszędzie i bardzo określone, w wielu wariantach częstotliwości i wszędzie, wszędzie, wiec czy to sprawia że coś się różni w naszym świecie od świata sprzed ich istnienia? (pomijając oczywiście fakt techniczny)
Słonce i żyły wodne przecież wciąż wydzielają ciągle taki sam i jest ich mało, a tych "technicznych" jest dużo, dużo.
 

Oxar

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2011
Posty
205
Punkty reakcji
5
Gdyby te fale miały jakiś wpływ na coś,z pewnością od czasów Faradaya do dzisiaj by go zauważono.
W pobliżu stacji nadawczych,przekaźników,gdzie ich moc jest bardzo duża,też nie dzieje się nic niepokojącego.
Wpłynęły jedynie na skurczenie świata poprzez usprawnienie przesyłu informacji.
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
IIIidanna,

I czy to na dłuższą metę może być szkodliwe dla środowiska ogólnego?

Naprawdę nie uczą o tym w szkołach, nawet na kierunkach "humanistycznych"? :D

Wszystko oddziaływuje na żywe organizmy, w taki, czy inny sposób. W przypadku zjawisk generowanych przez człowieka, robimy badania tych oddziaływań i określamy dopuszczalne normy promieniowania, np. przez telefony komórkowe. Gdy się pojawiły, wywołały spór, na dobrą sprawę do dziś nie rozstrzygnięty, na ile ich długotrwałe użytkowanie może zagrozić naszemu zdrowiu? To samo dotyczy każdego innego urządzenia, które masz wokół siebie - kuchni mikrofalowej, telewizora, czy instalacji energetycznych i telekomunikacyjnych. Także nie wiemy, czy ich skumulowane, długookresowe oddziaływanie, nie ma negatywnych skutków dla ludzkiego zdrowia i samopoczucia.
Ale, coś za coś! ;)

W poruszonym przez Ciebie temacie dostrzegam ciekawsze aspekty. Wszechświat jest pełen promieniowania, w znacznej części śmiertelnie dla nas groźnego. Dlaczego w takim razie istnieje życie na Ziemi?
Chroni nas skutecznie podwójna "tarcza" - heliosfera i magnetosfera. Na granicy układu słonecznego znajduje się strefa, gdzie promieniowanie naszej gwiazdy równoważy nadbiegające z przestrzeni międzygwiezdnej szkodliwe promieniowanie. Nie przepuszcza go do wewnątrz - to nazywamy helisferą:
http://pl.wikipedia....wiki/Heliosfera
Niedawno, pierwsze obiekty zbudowane przez człowieka dotarły do tego rejonu:
http://www.wprost.pl...owcy-ludzkosci/

Niestety, wiatr słoneczny, który tak skutecznie chroni nas przed zagrożeniami z odległego Kosmosu, sam jest równie groźny i mógłby wysterylizować Ziemię z życia. Przed jego zgubnym działaniem chroni nas druga tarcza - magnetosfera:
http://pl.wikipedia....ki/Magnetosfera

Jej istnienie sygnalizowane jest w spektakularny sposób w postaci zórz polarnych. Tylko tam, w okolicach biegunów magnetycznych, wiatr słoneczny wdziera się w ziemską atmosferę i wywołuje to fantastyczne widowisko.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Przypuszczam, że szkodliwość fal i ich dobroczynność jest bardzo podobna do okresowej wyższości pożytku margaryny nad masłem albo szkodliwości masła, większego od szkodliwości margaryny.No, i odwrotnie - ma się rozumieć.
 
Do góry