Ewangelia katolicka a Ewangelia chrześcijańska - na czym polega INNOŚĆ 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Czy możesz przedstawić dowód, że Stowarzyszenie Biblijne Strażnica kiedykolwiek twierdziło, że przemawia z natchnienia Boga ?
"Rzecz nie ulega wątpliwości: wydawca Strażnicy syjońskiej i Zwiastuna Obecności Chrystusa wystapił na arenie międzynarodowej w imieniu Jehowy tak jak niegdyś to czynił prorok Jeremiasz (...) zrozumiałe jest, że na wydawców Strażnicy takie występowanie i przemawianie w imieniu Boga nakładało pewien obowiązek".
Strażnica 1978, Nr. 7.

Świadkowie Jehowy obecnie głoszą dobrą nowinę o Królestwie pod kierownictwem i wsparciem aniołów (Obj. 14:6-7; Mat. 25:31-32). A ponieważ żadne słowo czy dzieło Jehowy nie może zawieść, narody zobaczą spełnienie się tego, co ci świadkowie głoszą, kierowani z niebios."
"Strażnica" 1972, 1 kwietnia, str. 200.

"Prorokują oni gdyż występują w imieniu Boga" [Świadkowie Jehowy o sobie]
("Strażnica" 1972, nr 8, str.24)

"Jehowa jest autorem tegoż pisma".
(Fragment listu do Rutherforda, art."Listy z pola pracy" zamieszczony w "Strażnicy" z 1931 roku, str. 208)

"Za pośrednictwem teokratycznej służby kaznodziejskiej oraz innych zebrań zborowych i kursów uczy ich głosić Słowo, dzięki czemu potrafią dobitnie przemawiać 'językiem ludzi uczonych'.(Jehowa) Wkłada w ich usta swoje słowa i rozsyła, by oznajmiali Jego wyroki"publicznie i od domu do domu."
- "Wspaniały finał Objawienia bliski", str. 153.

Kwestia tego, że Świadkowie Jehowy są fałszywym prorokiem przed którym przestrzega Biblia głosząc, że ci ludzie będą "jak wilk w owczej skórze" i będą głosić o "obecności Jezusa" - nie ulega żadnej wątpliwości. Ewangelia Mateusza doskonale przed tym przestrzega.
W dodatku Świadkowie wiele razy kłamali na łamach swojego pisma a w Biblii jest napisane, że wśród zbawionych "w ustach ich kłamstwa nie znaleziono". Nie są więc żadną klasą niebiańską jaką się samozwańczo nazywają.
Ja jestem wstanie obalić wszystkie nauki Strażnicy z Biblią w ręku.
Jest tam wszystko napisane - dokładnie i bez żadnych wątpliwości.
Chwała tym ludziom, którzy zdobyli się na odwagę by to sprawdzić. Biada zakłamanym i ślepo idącym za organizacją z USA, którzy uwierzyli w te triki i manipulacje.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
Danielr9

Stowarzyszenie Bibijne Strażnica z tego co mi wiadomo nigdy nie twierdziło, że treść publikacji jest pisana pod natchnieniem Bożym. Więc twój zarzut jest niesłuszny. Wielokrotnie to Stowarzyszenie pisało w swych czasopismach, że wypowiedzi tam zawarte nie będące cytatami z Pisma Świętego nie były nigdy pisane pod natchnieniem.

Poza tym Stowarzysze Biblijne Strażnica nigdy nie rościło sobie pretensji do niomylności. Jeśli zaistniały pomyłki i błędy to Stowarzyszenie Strażnica potrafiło się do tego przyznać i przeprosić.

Mylisz również nazwę biblijną - świadkowie Jehowy - z nazwą organizacji. Świadkowie Boży to nazwa biblijna z proroctwa Izajasza 43, 10 i 21. To że Badacze Pisma Świętego tak się nazwali - to zupełnie inna sprawa.
Ludzie często to mieszają ze sobą, przekręcają i ubliżają przez to Bogu. A to Bóg decyduje kto jest jego sługą.

Widzę, że masz jakiś wielki uraz do Stowarzyszenia Strażnica, które przecież Ci nic złego nie zrobiło. Czy to wynika z własnych niepowodzeń życiowych ? Nie powinno śię nikogo winić za własne błędy.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Zarzut jest jak najbardziej słuszny, chcesz cytaty ze Strażnicy, to proszę bardzo:
1. Wszyscy muszą się łączyć ze sobą, muszą otrzymywać życiodajny pokarm duchowy, który Bóg przez swoją organizację każe krążyć miedzy swym ludem. Strażnica nr 11 z 1950r.
2.Jehowa dał nam swoje Słowo, swego ducha i swą organizację. Do przyswojenia sobie wiedzy potrzeba właściwego nastawienia, mianowicie usposobienia ”dziecka”, aby pokornie uznawać Jehowę i organizację, której On obecnie używa do wydawania pokarmu duchowego. Powinniśmy żywić wdzięczność za wszystko, co poczynił za pośrednictwem organizacji namaszczonych duchem świadków Jehowy, to jest ”niewolnika wiernego i rozumnego”, wspomnianego przez Jezusa w Mateusza 24:45 (NW). Jehowa dostarcza pokarm duchowy w sposób, który uważa za słuszny i zgodny ze swoim zamysłem. Wszystko, co zostaje nam dostarczone tą drogą, jest dobre i powinniśmy to studiować, aby się z tego uczyć. Strażnica nr 12 z 1960

3. Towarzystwo Strażnica służy zamysłowi Bożemu jako skuteczne narzędzie prawne Jego oddanych i namaszczonych duchem sług, którzy są dziś prawdziwym kanałem komunikacyjnym Jehowy Boga Strażnica nr 19 z 1960

4.Głos Jehowy przemawia obecnie do nas przez Jego organizację, upominając nas i pouczając o sprawiedliwości i aktywnej służbie kaznodziejskiej. Właśnie za pośrednictwem organizacji teokratycznej otrzymujemy pomoc, aby się utrzymać na ścieżce życia. Musimy zachować bystry słuch, a przy tym dostroić się do tego głosu. Strażnica nr 11 z 1960

5.Jehowa ma obecnie organizację, którą chce tobie pomóc w przyjęciu słowa prawdy głęboko do serca. Wszystkim gałęziom wydającym owoc Jehowa dostarcza pokarmu duchowego, a dzieje się to na regularnych, cotygodniowych zgromadzeniach przewidzianych na studiowanie Biblii i przygotowywanych przez Towarzystwo Strażnica materiałów pomocniczych do studium.Strażnica nr 17 z 1960


Czy to Ci nie wystarczy?
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
Pestka_

Zarzut twój jest niesłuszny. Nie potrafisz podać cytatu z publikacji Stowarzyszenia Biblijnego Strażnica, że pokarm duchowy przez to Stowarzyszenie przygotowany był kiedykolwiek pisany pod natchnieniem Bożym.

Skoro zaś nie potrafisz przytoczyć takiej wypowiedzi, bo nigdzie czegoś takiego w publikacjach Stowarzyszenia Biblijnego Strażnica nie znajdziesz - to wszelkie twoje oskarżenia podobnie jak i danielar9 są pozbawione podstaw i stąd fałszywe.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Poza tym Stowarzysze Biblijne Strażnica nigdy nie rościło sobie pretensji do niomylności. Jeśli zaistniały pomyłki i błędy to Stowarzyszenie Strażnica potrafiło się do tego przyznać i przeprosić.
Żartujesz?
Oczywiście, że kłamali...wyżej to napisałem.
Napisali, że nigdy nie twierdzili, że łączyli tych proroctw z Bogiem a to namitnie czynili co jest oczywistym kłamstwem.



tropiciel napisał:
Stowarzyszenie Bibijne Strażnica z tego co mi wiadomo nigdy nie twierdziło, że treść publikacji jest pisana pod natchnieniem Bożym. Więc twój zarzut jest niesłuszny. Wielokrotnie to Stowarzyszenie pisało w swych czasopismach, że wypowiedzi tam zawarte nie będące cytatami z Pisma Świętego nie były nigdy pisane pod natchnieniem.
Wiesz co...nie potrafisz chyba trzeźwo myśleć.
Wyłożyliśmy Tobie na stół przykłady w których Strażnica dobitnie mianuje się "Bożą organizacją".
Swoje publikacje nazywają "Słowem Boga",
"Jehowa dostarcza nam duchowy pokarm" - to nie jest pisanie o natchnieniu???????????
"Towarzystwo Strażnica służy zamysłowi Bożemu jako skuteczne narzędzie prawne Jego oddanych i namaszczonych duchem sług"
a to?????



tropiciel napisał:
Skoro zaś nie potrafisz przytoczyć takiej wypowiedzi, bo nigdzie czegoś takiego w publikacjach Stowarzyszenia Biblijnego Strażnica nie znajdziesz - to wszelkie twoje oskarżenia podobnie jak i danielar9 są pozbawione podstaw i stąd fałszywe.
Nie wiem jakie chciałbyś cytaty....skoro masz kawę na ławe i wprost pisanie o tym, że Strażnica jest pisana przez "Jehowę" a organizacja kanałem łączności z Bogiem.
Naprawdę tego nie dostrzegasz?
Przecież my Tobie podajemy wyrwany wycinek...ponad 120 letniej twórczości Strażnicy.
Nie mamy dostępu do wszystkich publikacji...przecież to jest miliony stron!!!

Spójrz w Biblię tam jest napisane o takiej organizacji....o takich ludziach którzy będą tak głosić i okażą się fałszywymi prorokami.
Przeczytaj Ew. Mateusza.

Dzięki Pestka za dodatkowy materiał.
Szukać w archiwalnych materiałach Strażnicy to graniczy z cudem....
Tak skutecznie odizolowali ludzi od prawdy na temat fałszywych proroct i nauk, że trudno dotrzeć do jakichkolwiek cytatów.
Ludzie widzą prawdę o tej organizacji...powoli to idzie ale do przodu.
Dzięki internetowi dostep do informacji również się ogromnie powiększył. Ja jeszcze w 2005 roku musiałem szukać w Bibliotekach....archiwach...było to żmudne i bardzo trudne.
Ilość fałszywych proroctw jakie głosiła Strażnica jest ogromna....ilośc nauk, które zmieniali....potem znów do tych odrzuconych wracali i tak wkoło...to jest przerażające.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Spoko Daniel, tylko ja nie wiem, czy jest sens cokolwiek przytaczać tutaj i głowę sobie zawracać, przecież tropiciel zielonego pojęcia nie ma, o czym pisze, za to doszedł do mistrzowskiej wprawy w odwracaniu kota ogonem...ale to zrozumiałe, oni tak mają.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Stowarzyszenie Biblijne Strażnica wyraźnie mówi w swoich publikacjach, że to co pisze nie jest natchnione przez Boga, więc wszystkie twoje argumenty są chybione.
Piszesz, piszesz i piszesz, a przeoczyłeś tak istotną informację. Jeśli jesteś uczciwym człowiekiem to powinieneś skorygować swoje poglądy.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Stowarzyszenie Biblijne Strażnica wyraźnie mówi w swoich publikacjach, że to co pisze nie jest natchnione przez Boga, więc wszystkie twoje argumenty są chybione.
Ale Strażnica wiele razy pisała różne kwestie w tej samej sprawie.
Nie możesz rozpartywać "Strażnicy" po jednym numerze tego czasopisma. Musisz przeglądnąć historię.
A w historii - były jasne przekazy, że te proroctwa są głoszone w imię Boga i wprost nazywali siebie namaszczoną organizacją Bożą.
Potem składano już w latach 90-tych na łamach m.in "przebudźcie się" różne fałszywe oświadczenia że czegoś tak niby nie głosili lub nie robili tego w imię Boga.
Są to zwykli kłamcy i manipulatorzy....skutecznie wyczyścili sobie historię.
Niewielu świadków jehowy zdaje sobie sprawę z tych faktów. A jeżeli już o tym wiedzą to udają że jest wszystko wporządku ze strachu....

To, że Strażnica jest fałszywym prorokiem o którym pisze Biblia to wszyscy wiemy.
Natomiast najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że zmieniali tyle razy swoje nauki....że dziś głoszą zupełnie odwrotne doktryny do tych które głosili jeszcze 20-30 lat temu....i dziś nazywają takich ludzi - bałwochwalcami itd...podczas gdy tamci rzekomo należący do 144 000 "wybranych" np. czcili krzyż, czcili urodziny, dokonywali transfuzji krwi itd itd....
Jest to po prostu ŻAŁOSNE.....już sam fakt wiary w tą ideologię bo zapoznaniu się z historią tej organizacji i tymi naukami....które z taką zawziętością wówczas głoszono a które dziś są nazywane "naukami szatańskimi" budzi po prostu rozpacz i śmiech zarazem.
Tamci ludzie umarli w zupełnie innej wierze....
I tak naprawdę co 20-30 lat gdyby "pobrać" zza światów po jednym świadku jehowy i posadzić przy stole, żeby pogadali na temat Biblii...to zaden z nich nie dogadałby się ze sobą.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Niestety piszesz tendencyjnie i widać uprzedzenie, bo bije nienawiść z twoich wypowiedzi. W twoich wypowiedziach jest brak szacunku dla imienia Bożego, które piszesz z małej litery, a nawet w rozporządzeniu Benedykta XVI z 29 czerwca 2008 r. dotyczącym zastępowania imienia Bożego słowem Pan, imię Boże napisano z dużej litery. Ponadto w dalszym ciągu mylisz nazwę Biblijną świadków Bożych z nazwą organizacji. W ten sposób pisząc obrażasz Boga, bo Bóg wybiera swoich świadków co widać z tekstu proroctwa Izajasza 43, 10. Jego sługa staje się jednocześnie Jego świadkiem. Ale to jest inny temat.

Literaturę Stowarzyszenia Strażnica znam i mogę powiedzieć, że nigdzie nie znajdziesz wypowiedzi, że to co piszą jest natchnione przez Boga. A prorok Boży - hebr. nabi' - to ten, który wypowiada się w natchnieniu od Boga. Co więcej przedstawiciele Stowarzyszenia Strażnica sami wielokrotnie zwracali na to uwagę, w przeciwnym razie ich wypowiedzi traktowano by na równi z Biblią, a tak nie jest. Uważa się ich wyjaśnienia za narzędzia pomocnicze. Na równi z Biblią to traktuje się np. objawienia maryjne w katolicyzmie albo księgę Mormona w kościele Smitha czemu oni sami nie są w stanie zaprzeczyć. Twój więc zarzut jest nieprawdziwy i szwankuje u samych podstaw twojej argumentacji. Rozpowszechniasz więc mylne informacje na ten temat. A jeśli uważasz, że się mylę to proszę o podanie konkretnych cytatów z publikacji Stowarzyszenia Strażnica : gdzie i kiedy Stowarzyszenie Strażnica mówiło, że ich wypowiedzi są natchnione przez Boga.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
W twoich wypowiedziach jest brak szacunku dla imienia Bożego, które piszesz z małej litery
słowo "jehowa" to nie jest imię Boże. Wyrażam dużą pogardę dla tych, którzy zmienili znaczenie tetragramu i dopisali do Biblii samogłoski według swojego uznania traktując tetragram literalnie i sprowadzając imię Boga do zwykłego słowa jakim ludzie siebie nazywają.
To jest okropne bluźnierstwo i proszę to sobie wbić do głowy.
Ja słowo Bóg zawsze piszę z dużej litery, Tetragram jest również dla mnie święty.



tropiciel napisał:
Niestety piszesz tendencyjnie i widać uprzedzenie, bo bije nienawiść z twoich wypowiedzi.
Nie piszę ani tendencyjnie ani z nienawiścią.
Cytuję to co głosiła "Strażnica" i podaję fakty pod dyskusję. Tego nie można nazywać "tendencyjnym".
Jestem daleki od nienawiści i zawsze staram się widzieć u ludzi dobro, nawet jeżeli czynią zło.



tropiciel napisał:
Literaturę Stowarzyszenia Strażnica znam
Nie znasz.



tropiciel napisał:
nigdzie nie znajdziesz wypowiedzi, że to co piszą jest natchnione przez Boga. A prorok Boży - hebr. nabi' - to ten, który wypowiada się w natchnieniu od Boga
Towarzystwo Strażnica służy zamysłowi Bożemu jako skuteczne narzędzie prawne Jego oddanych i namaszczonych duchem sług, którzy są dziś prawdziwym kanałem komunikacyjnym Jehowy Boga
"Strażnica" nr 19 z 1960.
Co ten cytat według Ciebie oznacza?

tropiciel napisał:
A prorok Boży - hebr. nabi' - to ten, który wypowiada się w natchnieniu od Boga.
Nie prawda.
Przeczytaj powt. prawa 18:20:
"Lecz jeśli który prorok odważy się mówić w moim imieniu to, czego mu nie rozkazałem, albo wystąpi w imieniu bogów obcych - taki prorok musi ponieść śmierć."

Zaglądnijmy do Strażnicy:
"Prorokują oni gdyż występują w imieniu Boga" [Świadkowie Jehowy o sobie]
("Strażnica" 1972, nr 8, str.24)
"zrozumiałe jest, że na wydawców Strażnicy takie występowanie i przemawianie w imieniu Boga nakładało pewien obowiązek".
(Strażnica 1978, Nr. 7.)
Świadkowie Jehowy obecnie głoszą dobrą nowinę o Królestwie pod kierownictwem i wsparciem aniołów (Obj. 14:6-7; Mat. 25:31-32). A ponieważ żadne słowo czy dzieło Jehowy nie może zawieść, narody zobaczą spełnienie się tego, co ci świadkowie głoszą, kierowani z niebios."
("Strażnica" 1972, 1 kwietnia, str. 200)

Nie mam pojęcia jakie jeszcze chciałbyś cytaty aby ci to udowodnić.
Po prostu w moim przekonaniu jesteś ślepy na to co chyba wszyscy forumowicze widzą czarno na białym.

Zatem sam Bóg jak zapowiedział w Biblii ukaże "Strażnicę" za zwodzenie ludzi wieloma proroctwami, które się nie spełniały....za wystepowanie w imieniu Boga, za pisanie, że Strażnica jest pismem Boga, za pisanie że są kierowani z Niebios itd itd...
To jest dla mnie oczywiste, że "Strażnica" jest biblijnym fałszywym prorokiem. Innej możliwości nie ma bo wszystko się zgadza co do joty.
Biblia o tym głosi wyraźnie: "Będą mówić tu lub tam jest Jezus"....a jak wiemy Strażnica głosi o paruzji Jezusa...."bedą jak wilk w owczej skórze" - a jak wiemy wybielanie się Strażnicy i podstępna manipulacja na łamach czasopism jest wszystkim znana. "Bedą zwodzić nawet wybranych i chodzić od domu do domu" - tutaj nie ma żadnych wątpliwości o którą grupę religijną chodzi.





 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Jeśli - Jehowa - nie jest imieniem Bożym, to w takim razie rozporządzenie papieża Benedykta XVI z dnia 29 czerwca 2008 r. zawierało błędy - bo w tym rozporządzeniu słowo Jehowa jest traktowane jako imię Boże. Kto tu zmienił Tetragram ? Forma Jehowa jest w literaturze polskiej znana od wieków i nie wzięła się z wymysłów Stowarzyszenia Strażnica, które istnieje zaledwie 129 lat.

Natomiast jeśli chodzi o temat dotyczący samego Stowarzyszenia skoro podajesz " fakty pod dyskusję " - to pozwolę sobie na uwagę, że są one wybiórcze, bo nie uwzględniają wszystkich wypowiedzi Stowarzyszenia Strażnica w poruszonym temacie. W dalszym ciągu nie odpowiedziałeś GDZIE I KIEDY STOWARZYSZENIE BIBLIJNE STRAŻNICA TWIERDZIŁO, ŻE TO CO PISZE JEST POD NATCHNIENIEM BOŻYM !
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
W dalszym ciągu nie odpowiedziałeś GDZIE I KIEDY STOWARZYSZENIE BIBLIJNE STRAŻNICA TWIERDZIŁO, ŻE TO CO PISZE JEST POD NATCHNIENIEM BOŻYM !
Być może nie znalazłem cytatu w którym by padło słowo "pod natchnieniem Bożym" i nie twierdzę, że oni wprost tak pisali.
Pisali natomiast o tym, że są to Boże daty w odniesieniu do proroctw końca świata, pisali, że ich czasopismo jest Słowem Boga, o tym że przemawiają w imię Boga, że są namaszczonymi sługami Boga, że działają pod kierownictwem aniołów.
To wystarcza....
Tym bardziej, że Biblia w kontekście fałszywych proroków nie głosi, że trzeba "głosić pod natchnieniem Boga" aby być tym fałszywym prorokiem, którego czeka śmierć (Powt. Prawa) tylko trzeba głosić niespełnione proroctwa....a Świadkowie Jehowy to czynili nie raz....a wiele razy. Głosili te proroctwa wprost w imię Boga i wprost tłumaczac ludziom, że są kanałem łączności z Bogiem podpierając tym samym na Bogu swój autorytet. Dzięki temu ludzie ci w to wierzyli..i zostali oszukani.
W latach 70 przecież z tego powodu wielu świadków odeszło od samego Boga uznając Biblię za fałszywą na podstawie tych właśnie proroctw, które rzekomo miały si wydarzyć a nie wydarzyły.


tropiciel napisał:
Jeśli - Jehowa - nie jest imieniem Bożym, to w takim razie rozporządzenie papieża Benedykta XVI z dnia 29 czerwca 2008 r. zawierało błędy - bo w tym rozporządzeniu słowo Jehowa jest traktowane jako imię Boże.
Tak - są błędy. Papież Benedykt nie jest tu żadnym autorytetem, kościół sam błądzi w tych naukach.



tropiciel napisał:
Kto tu zmienił Tetragram ? Forma Jehowa jest w literaturze polskiej znana od wieków i nie wzięła się z wymysłów Stowarzyszenia Strażnica, które istnieje zaledwie 129 lat.
Literatura nie jest tutaj autorytetem. W literaturze znajdziesz mnóstwo błędnych powtarzanych za innymi stwierdzeń.
Słowo Jehowa nie wymyślone zostało przez Towarzystwo Strażnica - lecz przez grono ludzi ok 9-10 wieku, którzy podali dokładnie siedem prawdopodobnych wersji imion Boga gdyby podstawić samogłoski do tetragramu.
wiele religii używa pozostałych sześciu form...Świadkowie Jehowy używają tej siódmej.
Te 6 pozostałych form wzięte zostało dokładnie od tych samych ludzi...co słowo Jehowa i te religie mają dokładnie te same argumenty na słuszność "swoich" imion Boskich jakie posiadają Świadkowie Jehowy broniąc "Jehowy".
To jest po prostu śmieszne same w sobie.
Mnie dziwi, że ludzie w 21 wieku dalej brną w takie głupoty i kłamstwa powtarzane jedne za drugim.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Skoro nie znalazłeś określenia " pod natchnieniem Bożym " - i sam przyznajesz , cytuję : " nie twierdzę, że oni wprost tak pisali " - to najlepszy dowód, że twój cały wywód jest błędny, a oskarżenie fałszywe. Nie można pisać też czegoś inaczej wprost a inaczej nie wprost - chyba, że ktoś sam sobie zaprzecza. Stowarzyszenia Biblijne Strażnica samo sobie nie zaprzecza w tym względzie.

Co do wyznaczania dat - były to według nich pewne oczekiwania wynikające z interpretacji pewnych kluczowych pojęć biblijnych i o ile mi wiadomo nie tylko oni usiłowali wyznaczać różne daty, bo to samo robili : katolicy, prawosławni, protestanci, luteranie, kalwini, anabaptyści, metodyści, mormoni, baptyści, adwentyści, badacze Pisma Św.Jeśli więc oskarżasz Stowarzyszenie Biblijne Strażnica o wyznaczanie dat - to powinieneś pamiętać również o pozostałych ugrupowaniach religijnych, w przeciwnym razie wszystkie twoje wypowiedzi mają charakter subiektywny, tendencyjny, i z tego względu niegodny poważnego traktowania.

Piszesz, że imię Boże w cytowanej przeze mnie formie jest błędem, a " papież Benedykt nie jest tu żadnym autorytetem, kościół sam błądzi w tych naukach " . Jeśli tak to po co bronisz ten kościół jak to widać w twoim wpisie na str.1 niniejszego tematu ? Dziwne, że wszyscy się mylili twoim zdaniem. Żydowscy uczeni masoreccy twoim zdaniem też się mylili ? Jaki powód by mieli uczeni żydowscy wprowadzać w błąd własny naród ? Czy wprowadziliby imię nowe, którego przedtem nie znałby naród ? - bardzo mało prawdopodobne ! Piszesz o fachowej literaturze na ten temat, że też nie jest autorytetem. No to w końcu co jest autorytetem ? A nie przeszło nigdy tak tobie przez myśl, że może sam się mylisz ?
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Co do wyznaczania dat - były to według nich pewne oczekiwania wynikające z interpretacji pewnych kluczowych pojęć biblijnych i o ile mi wiadomo nie tylko oni usiłowali wyznaczać różne daty, bo to samo robili : katolicy, prawosławni, protestanci, luteranie, kalwini, anabaptyści, metodyści, mormoni, baptyści, adwentyści, badacze Pisma Św.Jeśli więc oskarżasz Stowarzyszenie Biblijne Strażnica o wyznaczanie dat - to powinieneś pamiętać również o pozostałych ugrupowaniach religijnych, w przeciwnym razie wszystkie twoje wypowiedzi mają charakter subiektywny, tendencyjny, i z tego względu niegodny poważnego traktowania.
To podaj przykłady tych proroctw Kościoła Katolickiego.....czekam.
Ponadto to, że np. Mormoni również głosili fałszywe proroctwa nie zwalnia z odpowiedzialności przed Bogiem "Strażnicy".
To nie były jak to nazywasz: "oczekiwania"....tylko jasne i wyraźne głoszone w imię Boga fałszywe proroctwa. Koniec kropka.



tropiciel napisał:
Skoro nie znalazłeś określenia " pod natchnieniem Bożym " - i sam przyznajesz , cytuję : " nie twierdzę, że oni wprost tak pisali " - to najlepszy dowód, że twój cały wywód jest błędny, a oskarżenie fałszywe. Nie można pisać też czegoś inaczej wprost a inaczej nie wprost - chyba, że ktoś sam sobie zaprzecza. Stowarzyszenia Biblijne Strażnica samo sobie nie zaprzecza w tym względzie.
Przypomina mi się pewna sprawa sądowa oskarżonego gwałciciela o gwałt na kilkunastu kobietach.
Kilku Sędziów...powoływani lekarze biegli itd...
Sprawca zostawiał swoje ślady DNA na ofiarach, które wydawałyby się być niezbitym dowozem na to, że te zbrodnie popełnił.
Podszedł jednak prawnik - obrońca gwałciciela do lekarza biegłego i zadał mu pytanie:
"Panie doktorze...czy istnieje możliwość, że znalazłaby się druga taka sama osoba na całym świecie, która miałaby takie samo DNA jak oskarzony?"
Lekarz odparł:
"prawdopodobobieństwo wynosi jededen do kilkudziesięciu miliardów....więc nie sądzę".
Prawnik:
"Panie doktorze ja nie pytam o to co pan sądzi....czy istnieje taka możliwość?"
Lekarz:
"Tak, ale..."
Prawnik mu przerywając dokończenie zdania:
"Czyli istnieje....dziękuję Wysoki Sądzie".

Ty grasz rolę dokładnie tego prawnika. Bawisz się jezykiem polskim w taki sposób, żeby odwrócić kota ogonem.
Podczas gdy ten cytat wyjaśnia wszystko:
Towarzystwo Strażnica służy zamysłowi Bożemu jako skuteczne narzędzie prawne Jego oddanych i namaszczonych duchem sług, którzy są dziś prawdziwym kanałem komunikacyjnym Jehowy Boga
"Strażnica" nr 19 z 1960.

Nazywają się tutaj wprost oddanymi i NAMASZCZONYMI przez Boga sługami.
Z Innych cytatów wiemy, że nazywają się pokarmem od Boga, kanałem łączności, że prorokują w imię Boga, że głoszą w imię Boga.
Tak więc zamiast bawić się w prawnika oszukańczej organizacji i w głupi sposób tłumacząc ich oszustwa tym, że inne religie też co podobnego robiły to powonieneś zdobyć się na odrobinę odwagi i z tym zmierzyć.
Twierdzisz, że znasz publikacje Towarzystwa Strażnica...a ja wiem, że nie znasz ich kompletnie.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
tropiciel

Pozwól, że wyręczę w tych datach :

Wyznaczanie dat, które się nie sprawdziły przez kler katolicki :

1.t.zw. św. Ambroży - " zbliżamy się do końca czasów " - napisał w 386 r.

2.Hilary z Poitiers - ogłosił, że koniec stanie się w tym roku - t.zn. 365 r.

3.Marcin z Tours - stwierdził, że świat skończy się przed 400 r . napisał m.in. " nie ma wątpliwości, że Antychryst już się urodził/…./po osiągnięciu dojrzałości, sięgnie po najwyższą władzę. "

4.Ireneusz - przepowiadal powrót Jezusa przed 500 r. Przewidywania oparto na wymiarach Arki Noego

5. Beatus z Liebana - hiszpański mnich - przewidywał powrót Jezusa i koniec świata 6 kwietnia 793 r.

6. Sekstus Juliusz Afrykanski zaktualizował datę Dnia Sądu Ostatecznego do 800 r.

7.Grzegorz z Tours - obliczył koniec pomiędzy 799 r. i 806 r.

8. Sylwester II papież - 1 styczeń 1000 r . Również wielu innych katolickich duchownych przepowiadało koniec w tym dniu.

9. Jan z Toledo - opat cystersów i kardynał - przewidywał koniec świata w oparciu o dostosowanie się wielu planet na 1186 r.

10. Joachim z Fiore - mistyk, teolog, założyciel zakonu San Giovani - mówil, że Millenium zacznie się między 1200 i 1260 r.

11. Innocenty III - papież - przewidywał, że świat skończy się 666 lat po powstaniu islamu - w 1284 r. Jego zwolennicy przełożyli potem datę na rok 1290 , a następnie na rok 1335, gdy przepowiednia się nie spełnila

12. Jean de Roquetaillade - franciszkanin - stwierdził, że Antychryst ma przyjść w 1336 r i Millenium rozpocznie się w 1368 lub 1370 r.

13. Pierre d'Ailly - kardynał - wyliczył, że upłynęło 6845 lat ludzkiej historii i spodziewał się końca ok. 1400 r. w związku z upłynięciem 7000 lat

14. Mikolaj z Kuzy - kardynał i wikariusz generalny Państwa Kościelnego - koniec nastąpi między 1700 a 1734 r.

15.James Ussher - prymas Irlandii przewidywał , że 6000 lat istnienia ludzkości skończy się 23 października 1997 r.


A teraz dla odmiany daty, które się nie sprawdziły wyznaczone przez prawosławnych, protestantów, anabaptystów, metodystów :

staroobrzędowcy ( starowiercy ) : Spiridion Potiemkin, Zachariasz Kopysteński - Antychryst pojawi się w 1660 r. sześć lat później czyli w 1666 r. nastąpi koniec świata

Tomasz Muntzer - anabaptysta - 1525 r. początek Millenium

Hans Hut - anabaptysta - nadejście Królestwa Bożego 27 maja 1528 r.

Michael Stiel - luteranin - wyznaczył Dzień Sądu na 19 października 1533 r.

Melchior Hoffman - anabaptysta - drugie przyjście Jezusa w 1533 r.

Jan Matthys -anabaptysta - 5 kwiecień 1534 r. rozpocznie się Apokalipsa i tylko Munster będzie oszczędzone

Marcin Luter - koniec świata nastąpi nie później niż w 1600 r.

John Mason - kalwiński duchowny - Millenium rozpocznie się w 1694 r.

Johann Heinrich Alsted - kalwiński minister - początek Millenium w 1694 r.

Cotton Mather - purytański minister - koniec świata nastąpi w 1697 r. , potem zmienił datę na 1716 r. i ostatecznie na 1736 r.

Shakers ( United Society of Believers in Christ's Second Appearing ) - koniec świata nastąpi w 1792 r, a potem w 1794 r.

Charles Wesley - metodysta - koniec świata w 1794 r.

John Wesley - metodysta - 1836 r. początek Millenium i powrót Chrystusa

I jeszcze czasy nowożytne i współczesność.

Joseph Smith - założyciel mormonów czyli Kościoła Świętych Jezusa Chrystusa w Dniach Ostatnich ( The Church of Jesus Christ of Latter-day Saints ). Według doktryny mormońskiej jako 14-letni chłopiec w trakcie modlitwy doznał wizji religijnej, w której ukazali mu się Bóg Ojciec i Syn Boży - Jezus Chrystus, którzy przekazali mu, aby na razie nie przystępował do żadnego z kościołów i że zostanie powiadomiony później, co ma uczynić. Ok. trzy lata później - 21 i 22 września 1823 r. - miał ukazać mu się prorok Moroni, który przekazał mu, że na górze Cumorach znajdzie złote płytki z wyrytymi na nich inskrypcjami w
zreformowanym języku egipskim. Przetłumaczony tekst zawarł w księdze Mormona ( ed. 26 marzec 1830 r. )Według Smitha :

wrzesień 1832 r. - ( Nowy ) Syjon i jego świątynia będą zbudowane w Independence w stanie Missouri za życia tego pokolenia ( " in this generation ") - ( Doctrine and Covenants 84 : 2 )
- 25 grudzień 1832 r. - wszystkie narody będą uwikłane w amerykańską wojnę domową, gdyż wojna ta rozleje się na wszystkie narody

Brigham Young - następca Smitha - 6 kwietnia 1845 r. Millenium już się rozpoczęło

William Miller (1782 - 1849 ) - założyciel adwentystów - między 21 marcem 1843 r. a 21 marcem 1844. - Chrystus powróci widzialnie. Gdy się nie sprawdziło, adwentysta Samuel Snow przekonał go, że powrót Jezusa nastąpi 22 pażdziernika 1844r. , gdyż od 457 r pne do 1844 r ne. upływa 2300 dni według proroctwa Daniela licząc w myśl zasady " dzień za rok " . Kiedy się to nie spełniło ruch Millera się rozpadł

Ellen Harmon znana później jako Ellen White ( 1827 - 1915 )- początkowo wierzyła w przepowiednie Millera, po wielkim rozczarowaniu - założycielka Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego - nadal uważała Millera za sługę Bożego.w 1843 roku E.G. White powiedziała : "Widziałam, że w 1843 obliczenia były prowadzone ręką Boga, i nie można ich było odmienić: liczby były takie, jakich chciał Bóg; Jego ręka zakryła pewien błąd w obliczeniach, tak że tego nie mógł dostrzec nikt, dopóki on nie odjął swojej ręki" ("Wczesne pisma", str. 64). Napisała też : " Ruch adwentowy 1840-1844 był chwalebną manifestacją mocy Bożej " ("Wielki Bój", t. IV, str. 429). Gdy rok 1844 się nie sprawdził Ellen White podobnie jak inni adwentyście nadali tej wyliczance interpretację według której Jezus przeszedł nie na ziemię tylko do świątyni Niebiańskiej
W jednym z najważniejszych swych dzieł „Doświadczenia i Widzenia str. 15 ( edycja 1997 ) zapowiadała, że Bóg powiadomi ją o przyjściu Jezusa i o „dniu i godzinie”: " Wkrótce usłyszeliśmy głos Boga, jak szum wielu wód, który nas powiadomił o przyjściu Jezusa, z podaniem dnia i godziny,"

27 czerwca 1850 r. : „ Lecz teraz już prędko czas się wypełni i to, czego myśmy się nauczyli w przeciągu kilku lat, muszą inni się nauczyć w przeciągu kilku miesięcy ” - (Doświadczenia i Widzenia 1935 s. 52).-

maj 1856 Ellen White - powiedziała, że niektórzy ze słuchających jej dożyją powrotu Jezusa : ” Testimonies for the Church, vol. 1, str. 131-132.

Adwentyści Ewangeliczni - powrót Jezusa 1853/54 Kiedy się to nie sprawdziło ruch się rozpadł

Nelson Barbour ( 1824 - 1905 ) - adwentysta założyciel Ruchu Okrzyku Północy - w 1871 r. wydał książkę pt. Dowody na przyjście Pana w 1873 r. Kiedy się to nie spełniło wyznaczył datę powrotu na 1874 r. i twierdził, że Jezus powrócił niewidzialnie. Pomógł mu w tym Charles Taze Russell, który wpadł na pomysł paruzji. Gdy Russell poróżnił się z Barbourem w 1881 r., Barbour znowu wyznaczył 1896 r, jako datę widzialnego powrotu Jezusa, a ostatnią wyznaczoną datą przez niego był rok 1905.

Jonas Wendell ( 1815 - 1873 ) - adwentysta - w 1870 r. roku w dziele pt. "The Present Truth, or Meat in Due Season" (Teraźniejsza Prawda czyli Pokarm na Czas Słuszny) wyraził przekonanie o mającym nastąpić w 1873 powtórnym przyjściu Chrystusa

w 1983 r. miało się skończyć sześć tysięcy lat istnienia ludzkości

Paul Samuel Johnson ( 1873 - 1950 ) - początkowo związany z kościołem metodystyczno-episkopalnym, potem z Badaczami Pisma Świętego i Ch.T. Russellem. W 1917 r. wdał się w spór z J.F. Rutherfordem ponieważ widział siebie jako następce Russella w wyniku czego został usunięty z Betel - głównej siedziby. W 1919 r. założył założył Laymen's Home Missionary Movement znany w Polsce jako świecki Ruch Misyjny " Epifania ". Napisał 17 tomów zatytułowanych Epiphany Studies in the Scriptures. Według niego :

- 1874 r. początek paruzji ( niewidzialnego przyjście ) Chrystusa, która miała trwać przez 40 lat do wybuchu I wojny światowej w 1914 r.

- 1914 r. początek epifanii Chrystusa ( czyli jakby paruzji " w szerszym zajaśnieniu " ), która miała trwać przez kolejne 40 lat do 1954 r

- 1954 r. początek bazylei czyli okres restytucji Królestwa Bożego


William Marrion Branham ( 1909 - 1965 ) - 1977 r. - pastor ruchu zielonoświątkowego - W maju 1946 roku Branham złożył świadectwo, że odwiedził go anioł, zlecając mu ewangeliczną i uzdrowieniową służbę, której zasięg miał stać się ogólnoświatowy. Jako szczytowy punkt swojej służby William Branham uważał serię swoich kazań na temat Siedmiu Pieczęci. (Księga Objawienia 6, 1-17 oraz 8, 1) wygłoszonych w 1963 roku. Kilka miesięcy wcześniej miał rzekomo otrzymać wizję, która wypełniła się na Górze Zachodzącego Słońca (Sunset Mountain) w Arizonie. W tym miejscu podczas spotkania z grupą siedmiu aniołów miał otrzymać polecenie otwarcia (wyjaśnienia znaczenia) tych biblijnych Pieczęci, co zrealizował podczas cyklu kazań w marcu 1963 roku."

Na podstawie tych siedmiu wizji, wraz z szybkimi zmianami, które owładnęły świat w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat, przewiduję [ ang.predict ] ( ja nie prorokuję [ prophecy ]), że te wizje staną się do 1977. I choć wielu może czuć, że jest to nieodpowiedzialne oświadczenie w związku z faktem, iż Jezus powiedział, że "nikt nie zna dnia ani godziny", nadal podrzymuję tę przewidywanie [ prediction ] po trzydziestu latach, ponieważ Jezus NIE powiedział, nikt nie zna roku, miesiąca lub tygodnia, w którym Jego przyjście było wypełnione. Powtarzam więc, szczerze wierzę, i utrzymać jako prywatny uczeń Słowa wraz z Bożym natchnieniem, że 1977 powinien zakończyć ten system światowy i zapoczątkować millenium. " - ( Exposition of the Seven Church Ages, strona 322 )

- w 1977 r. upływa siedemdziesiąty jublileusz dokładnie 3430 lat licząc od pierwszego jubileuszu wymienionego w księdze Kapłańskiej 25 : 8 - (The Seventieth Week of Daniel, preached August 6, 1961 [ tape #61-0806] )

Sun Myung Moon ( 1920 - 2012 ) - wywodził się z kościoła prezbiteriańskiego. 17 kwietnia 1935 rzekomo ukazał mu się Jezus i poprosił o kontynuowanie niedokończonego dzieła. W 1954 roku oficjalnie założył Kościół Zjednoczenia jako " Stowarzyszenie Ducha Świętego dla Zjednoczenia Światowego Chrześcijaństwa " ( Holy Spirit Association for the Unification of World Christianity )

- 1967 r. Królestwo Niebieskie będzie założone na ziemi. Potem wybrał rok 1981 (Kyle, Richard, The Last Days are Here Again, p. 148).

James Warren Jones (1931-1978 ) znany jako Jim Jones - założyciel Świątyni Ludu Kościoła Pełnej Ewangelii ( Peoples Temple Christian Church Full Gospel ) w 1955 r., pastor kościoła zielonoświątkowego. Miał wizje w młodym wieku, że : nuklearny holocaust odbędzie się w 1967 roku (Weber, Eugene, Apocalypses, str. 214)

- w 1965 roku, Jones twierdził, że świat zostanie pochłonięty wojny nuklearnej w dniu 15 lipca 1967 r.., który następnie utworzy nowy socjalistyczny Eden na ziemi

David Koresh ( 1959 - 1993 ) wypowiedział w 1990 r. , że w 1995 r. nastąpi koniec. Wywodzący się z kościoła Southern Baptist Church, przystał do byłych członków kościała Adwentystów Dnia Siódmego zwanych Branch Davidian Group i został ich prorokiem

Herbert W. Armstrong ( 1892 - 1986 ) - wywodzący się z rodziny kwakrów ( Society of Friends ), początkowo przystał do Church of God ( Seventh Day ), adwentystów którzy odrzucili wizje i nauki Ellen G. White. Za sprzyjanie poglądom Andrew Duggera został zawieszony w funkcji ministra i pozbawiony społeczności i wtedy założył w 1933 r. Radio Church of God, który stał się znany jako Worldwide Church of God. Armstrong uważał się za apostoła i posłańca Bożego. Pod wpływem Andrew Duggera uważał, że 1914 r. skończy się okres kary Bożej dla Izraela ( 7 x 360 - 250 lat - proroctwo Daniela ) co będzie oznaczało koniec czasów pogan, wskrzeszenie Izraela i wielką wojnę światową między 1912 - 1914

- 1936 rok będzie widział koniec Czasów Pogan - ( Herbert Armstrong, Plain Truth, czerwiec-lipiec 1934 r., p. 5 )

- 1969 r - " ludzkość nie przetrwa na Ziemi kolejnych 25 lat lub mniej. Wiem o czym mówię " - (The Ambassador College Correspondence Course, Lesson 5, 1969, p. 15)

- 1975 r. - wielka susza bardziej dewastująca niż można przewidzieć, uderzy nawet szybciej niż 1975 r. prawdopodobnie pomiędzy 1965 r. a 1972 r. To będzie początek Wielkiego Ucisku - ( 1975 in prophecy ( Herbert W. Armstrong, 1956, s. 10, 20 )

- 1982 r.- Chrystus powróci przed tym rokiem ( Herbert W. Armstrong, Co-Worker Letter 22 maja 1953 )

- 1984 r. - " proroctwa tych wydarzeń wkrótce nastąpią w następnych dwóch, pięciu lub 10 latach " - ( Herbert W. Armstrong : Mystery of the Ages, str. 298 )

Yisrayl Howkins wywodzący się z Worldwide Church of God założyciel House of Yahweh - w 1999 - na kanale 4 dokumentalnym zatytułowanym " Welcome to Armegeddon ", Hawkins stwierdził : " Cztery piąte ludności świata będzie zniszczona w okresie do około połowy 2002 roku. Zaznacz to w swoim kalendarzu. Cztery piąte ludności na świecie. " Kiedy reporter spytał : A co jeśli to mówisz się nie stanie ? Hawkins odpowiedział : " nie ma możliwości, aby to się nie stało, tak jak wam to powiedziałem. "

12 października 2006 r. rozpocznie się wojna nuklearna - co zostało ogłoszone w biuletynie przez Hawkinsa ( luty 2006 )

Edgar C. Whisenant ( 1932 - 2001 ) - " pochwycenie kościoła " ( 1 Tes. 4 : 17 ) odbędzie się między 11 a 13 września ( Rosz Ha-Szana ) 1988 r. Wydał książkę pt. 88 Reasons Why The Rapture Will Be in 1988. Kiedy się to nie spełniło zmieniał daty na 1989, 1993 i 1994. Jego daty były bardzo poważnie traktowane przez wspólnotę Ewangelicznych Chrześcijan.

-19 czerwiec 1989 r. III wojna światowa między USA i Rosją

- 4 październik 1995 r. Armageddon

Lee Jang Rim - założyciel Mission Dami ( Mission for the Coming Days ) - pochwycenie kościoła i koniec świata nastąpi 28 października 1992 roku. Po niepowodzeniu kościół się rozpadł.

David Berg ( 1919 - 1994 ) znany jako Mojżesz David - założyciel ruchu zwanego Children of God ( Dzieci Boga ) - Wielki Ucisk rozpocznie się w 1989 roku i powtórne przyjście będzie miało miejsce w 1993 r.

Harold Egbert Camping (ur. 19 lipca 1921) - wraz z członkami Chrześcijan Zreformowanych i baptystów oraz prezbiterian zakupił stację radiową ( FM ) i prowadził an American Christian Radio - powrót Chrystusa 21 maja 2011 r., a 21 października 2011 r. nastąpi ostateczne zniszczenie świata

Warren Jeffs ( ur. 1955 r. ) - prezydent Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich - koniec świata nastąpi 23 grudnia 2012 r., a potem przeniósł datę na 31 grudnia 2012 r.

Ronald Weinland - założyciel The Church of God, Preparing for the Kingdom of God, odłam kościoła Armstronga - Jezus Chrystus powróci 27 maja 2012 r., potem przesunął datę na 13 maja 2013 r.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
benjamin.szot napisał:
Pozwól, że wyręczę w tych datach :
Uśmiałem się po pachy.... :)
To rozumiem, że jeżeli jakiś ksiądz napisze, że zbliżamy się do czasów ostatecznych to traktujesz to jako proroctwo Kościoła Katolickiego?
Śmieszne....i żałosne. Ja ni cytowałem wypowiedzi Świadków Jehowy...tylko oficjalne stanowisko "Strażnicy".

To co napisałeś nie jest ani w 1% proroctwami....o których pisze Biblia.
Nie wygłaszali ich ludzie u władzy kościelnej jako oficjalną doktrynę....i nie robili tego w imię Boga.
Podajesz cytaty duchownych...bardzo często nie mających nic wspólnego z Kościołem.

Strażnica jednak głosiła fałszywe proroctwa w imię Boga i są fałszywymi prorokami.
To jest proste i oczywiste - Biblia o tym również głosi.

Podałeś też proroctwa innych sekt ....zgodze się. One nie są bez winy - ich też Bóg osądzi zgodnie z tym co jest zawarte w Biblii.
Ta sama kara spotka Świadków Jehowy.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
benjamin.szot

nie musiałeś mnie wyręczać. Mogłem przedstawić jeszcze lepszą listę. Ale skoro już - to przejdę do rzeczy :

danielr9

widzę, że zdecydowanie obstajesz przy kościele katolickim. Zwróciłem na to uwagę w niektórych twoich wypowiedziach. Bronisz w widoczny sposób katolickich przedstawicieli kościoła katolickiego czyli widocznie jesteś jednym z nich.

Pewnie, że nie zawsze zdanie jakiegoś katolickiego świętego lub papieża wymienionego na liście znaczyło, że wszyscy w kościele myślą w ten sam sposób, choć papieże i ich święci reprezentowali jednoznacznie ten kościół.Ale to samo można powiedzieć o Ch.T. Russellu czy J.F Rutherfordzie - prezesach Stowarzyszenia Biblijnego Strażnicy. Ich głos choć przeważający wcale nie świadczy o tym, że w tym środowisku wszyscy tak myśleli. Najlepszym dowodem to poświadczającym jest, że aktualnie większość poglądów Russella i Rutherforda jest zarzuconych i raczej nikt poważny w Stowarzyszeniu Biblijnym Strażnica nie pochwala błędnych wyliczanek Russella czy Rutherforda.

I jak zwykle znowu mylisz nazwę biblijną świadków Bożych, - których sam Bóg wybiera - z nazwą organizacji. Pisząc obraźliwie o sługach Boga narażasz się Bogu samemu. Tych, którzy są prawdziwymi świadkami wybranymi przez Boga czeka wielka nagroda, a nie kara z Jego strony.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
I jak zwykle znowu mylisz nazwę biblijną świadków Bożych, - których sam Bóg wybiera - z nazwą organizacji. Pisząc obraźliwie o sługach Boga narażasz się Bogu samemu. Tych, którzy są prawdziwymi świadkami wybranymi przez Boga czeka wielka nagroda, a nie kara z Jego strony.
A co to za "świadkowie wybrani przez Boga"?
Nie rozumiem kompletnie co masz tutaj na myśli.



tropiciel napisał:
widzę, że zdecydowanie obstajesz przy kościele katolickim.
Nie obstaję, po prostu staram się być obiektywny czego Tobie i Panu Benjaminowi brakuje.
Ja cytuję "Strażnicę" która jest pisana przez ścisły Zarząd Świadków Jehowy i które to pismo Świadkowie Jehowy uznają i traktują jako tzw. pokarm na czas słuszny a same ścisłe grono nazywa siebie "niewolnikiem". Natomiast Benjamin zacytował wypowiedzi można powiedzieć szalonych duchownych, którzy z naukami kościoła nie mają nic wspólnego i przedstawiając te cytaty jako "fałszywe proroctwa kościoła".
To jest z jego strony oczywista manipulacja i próba w straszliwy sposób bronienia się przed konsekwencjami grzechu jaki popełniła "Strażnica" względem Boga. To jest okropieństwo i hańba.



tropiciel napisał:
Bronisz w widoczny sposób katolickich przedstawicieli kościoła katolickiego czyli widocznie jesteś jednym z nich.
Ciekawy sposób rozumowania.
Jeżeli bronię prawydy i trzymam się faktów to jestem nazywany "przedstawicielem kościoła katolickiego".
Nie mój drogi - to, że ktoś występuje przeciwko antysemityzmowi to nie oznacza, że jest Żydem.
Tobie brakuje obiektywizmu i dlatego ni godzi się z Twoją filozofią taki obrót sprawy, ze ktoś może pisać obiektywnie i prawdę nie należąc do jakiegoś środowiska. To jest powiem szczerze przerazające jak można łatwo szufladkować ludzi.
Tzn Twoim zdaniem powinienem kłamać i manipulować na temat kościoła jeżeli do niego nie należę?
To co Ty piszesz to jest ......STRASZNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



tropiciel napisał:
Ale to samo można powiedzieć o Ch.T. Russellu czy J.F Rutherfordzie - prezesach Stowarzyszenia Biblijnego Strażnicy. Ich głos choć przeważający wcale nie świadczy o tym, że w tym środowisku wszyscy tak myśleli.
Przykro mi, że nie rozumiesz sedna całej sytuacji.
"Strażnicy" nie pisze jeden człowiek. Organizacja Świadków Jehowy nie jest zarządzana w taki sposób jak np. Kościół Katolicki który ma władzę dyktatorską.
"Strażnica" jest opracowywana pod kontrolą całego Zarządu i wszystko co tam pisze reprezentuje pogląd czy naukę Świadków Jehowy w sposób oficjalny na daną kwestię. Nie ma innej mozliwości - Wszystkie kwestie Świadkom Jehowy są przekazywane poprzez publikacje Towarzystwa Strażnica i są one oficjalnymi naukami dla Wszystkich ŚJ.
Kwestia tego, że zarówno nauki Rutheforda jak i np. Russella nie są już naukami Strażnicy wcale nie zwalnia ich jako organizacji przed grzechem jaki popełniali...tak samo jak nic nie zwalnia Kościoła przed inkwizycją....choć było to 800 lat temu to tak lubicie to kościołowi wypominać...może powinniście również obarczać Krzyżaków winą za Grunwald i np. zamknąć granicę z Niemcami.
Ponadto ja zwracam Tobie uwagę na proroctwa w latach 70 czy 80 które były głoszone przez ludzi aktualnie lub kilka lat wstecz zasiadających w Zarządzie Strażnicy. To właśnie ci ludzie byli fałszywymi prorokami i pisali o tym w tak wielką zaciekłością.

Mnie przeraża to, że Ty potrafisz z taką obojętnością mijać się z prawdą, która jest przecież w Biblii.
Jeżeli ja czytam:
"Rzecz zrozumiała, iż na wydawców i zwolenników Strażnicy oraz związanych z nią innych publikacji takie występowanie i przemawianie w imieniu Boga nakładało pewien obowiązek." ("Strażnica" 1978, nr 7, str. 6)
To ja nie podaję źródeł sprzed 800 lat....tylko coś co było 35 lat temu....ja o tych proroctwach piszę.
I jeżeli masz problem z tym, żeby zaglądnąć do Biblii i zobaczyć do sam Bóg mówi nam - ludziom na ten temat...to jest mi po prostu przykro.

Zastanów się też dlaczego w tych małych ruchach religijnych, głównie w USA głoszono tyle proroctw dotyczących końca świata?
ciekawy jestem czy umiesz odpowiedzieć na to pytanie.
Jaki jest prawdziwy cel głoszenia takich proroctw?
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Pytasz co to za świadkowie wybrani przez Boga ? Przeczytaj w księdze Izajasza 43 : 10, że to Bóg wybiera swoich świadków a nie odwrotnie. Ktoś może np. się uważać za świadka, ale ważne jest czy Bóg go za takiego uważa. Nie ludziom o tym sądzić. ludzie mogą jedynie ocenić czyjeś poglądy i czyny w świetle Biblii, ale nie mają prawa wydawać osądu o tym człowieku, bo osąd należy jedynie do Boga. A każdy prawdziwy sługa Boży jest jednocześnie Jego świadkiem. Jeśli więc mówisz niepochlebnie o Jego świadkach to obrażasz Boga.

Piszesz dalej, że na liście tych, którzy wyznaczyli różne daty niestety niespełnione - znaleźli się szaleni duchowni, którzy z naukami kościoła nie mają nic wspólnego. Niestety w tej kwestii wychodzi twoja nieznajomość historii kościoła katolickiego :
- Ambroży arcybiskup Mediolanu - to święty kościoła rzymsko-katolickiego i prawosławnego
- Hilary z Poitiers - to biskup Poitiers, doktor kościoła, święty kościoła katolickiego i prawosławnego
- Marcin z Tours - to biskup Tours - święty kościoła katolickiego i prawosławnego
- Ireneusz z Lyonu - to biskup Vienne, apologeta i święty kościoła katolickiego
-Beatus z Liebana - to mnich, teolog i święty kościoła katolickiego
- Grzegorz z Tours - to biskup Tours i święty kościoła katolickiego
- Sylwester II - to papież kościoła katolickiego
-Jan z Toledo - to kardynał, uczestniczył w soborze lyońskim, dziekan Kolegium kardynałów, protektor zakonu cysterskiego
-Joachim z Fiore - teolog i mistyk katolicki, uznawany za proroka, założyciel zakonu San Giovanni in Fiore
-Innocenty III - papież kościoła katolickiego, uważał się za namiestnika i wikariusza Chrystusa na ziemi
-Pierre d'Ailly - kardynał, teolog francuski, rektor uniwersytety Paryskiego.

Jak widać byli to szanowani przez kościół katolicki jego reprezentanci, z poważnymi funkcjami w hierarchii kościoła, wykształceni i uznani w większości za świętych tego kościoła. Czy dzisiaj którykolwiek teolog katolicki podpisuje się pod błędnymi datami, które wyznaczyli ? Chyba nawet żaden katolik się pod tym nie podpisze.

Podobnie jest z Ch.T. Russellem i J.F. Rutherfordem. Chyba nikt dzisiaj ze Stowarzyszenia Biblijnego Strażnica nie podpisuje się pod błędami Russella czy Rutherforda. Rożnica polega tylko na tym, że oni nie uważali się za nieomylnych czemu dawali wyraz w swoich publikacjach, natomiast papieże katoliccy często się mylili, a uważali się za nieomylnych gdy wygłaszali swoje tezy ex cathedra.

A jeśli zastanawiasz się dlaczego w USA głoszono tyle proroctw - to sięgnij do historii i przemyśl sobie, gdzie była największa wolność i dlaczego ludzie uciekali z Europy właśnie tam. Oczywiście rodziło to też pewne dewiacje czego nikt nie popiera. Ale nie ulega wątpliwości, że tam nie działała katolicka inkwizycja i ludzie mogli swobodnie czytać i poznawać Pismo Święte.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
A jeśli zastanawiasz się dlaczego w USA głoszono tyle proroctw - to sięgnij do historii i przemyśl sobie, gdzie była największa wolność i dlaczego ludzie uciekali z Europy właśnie tam. Oczywiście rodziło to też pewne dewiacje czego nikt nie popiera. Ale nie ulega wątpliwości, że tam nie działała katolicka inkwizycja i ludzie mogli swobodnie czytać i poznawać Pismo Święte.
Katolicka inkwizycja tam nie dotarła bo jak w Europie była inkwizycja to Ameryki jeszcze nie odkryto
...zrobił to dopiero K. Kolumb 200 lat później :)
Tu nie chodzi wcale o wolność....chodzi o to, że na głoszeniu proroctw można dobrze zarobić.
Ludzie Bogobojni wiedzą, że kiedyś nastąpi Sąd Ostateczny - to nie ulega wątpliwości. Natomiast głosząc, że to będzie już tuż tuż....albo w ciągu kilku czy kilkunastu lat można w łatwy sposób zmusić tych ludzi do większej aktywności na rzecz swojego kościoła prawda?
Otwórzmy więc Strażnicę w kontekście wypowiadanych proroctw końca świata na rok 1975:

"Nadchodzą wieści o braciach sprzedających swoje domy i własność, planujących zakończyć resztę swoich dni w tym starym systemie w służbie pionierskiej. Z pewnością jest to świetny sposób spędzenia tego krótkiego czasu jaki pozostał do zakończenia tego niegodziwego świata."
(NSK 1974, nr 5, str. 3)

"Co nam przyniesie przyszłość? Dużo będzie zależeć od tego, jak wykorzystujemy te ostatnie dni 'roku dobrej woli ze strony Jehowy'. Wiedząc, że po jego zakończeniu niechybnie nastąpi 'dzień pomsty ze strony naszego Boga'".
(NSK 1975 nr 7, str. 12)

"Pomyślcie, młodzi, o ileż lepsze jest wasze położenie! Znacie prawdę już teraz, jesteście zdrowi, nie macie rodzin na utrzymaniu ani innych poważnych obowiązków. Dlaczego więc ociągacie się z podjęciem tej służby? Niektórzy może myśleli sobie kiedyś: 'Jak długo to jeszcze potrwa? Gdybym to wiedział, wtedy ostatnie lata przed Armagedonem poświęciłbym w całości Jehowie, wstępując do służby pionierskiej!' A jak postąpisz teraz, gdy wiesz, gdy już znasz odpowiedź na swoje pytanie? Weź pod uwagę krótkość czasu, jaki pozostał do zniszczenia przez Jehowę złego systemu rzeczy, i działaj mądrze!
(NSK 1970, nr 4, str. 6)

Jak zatem widzisz za proroctwami kryje się głębszy sens....PIENIĄDZE.
Zawsze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Czysta pycha i próżność, ale Bóg ukarze tych bluźnierców.



tropiciel napisał:
Rożnica polega tylko na tym, że oni nie uważali się za nieomylnych czemu dawali wyraz w swoich publikacjach
Oni się uważali za więcej niż nieomylnych mój drogi.
Oni się uważali za kanał łączności z Bogiem i na to jest setki artykułów....

Natomiast wrócę jeszcze do tego, że zaprzeczasz nowozytnej historii Straznicy.
W roku 1989 Strażnica nr 1 na stronach 10-15 wydanie polskie.. pisali oni tak:

"Kto się uchyla od słuchania "Strażnika" wyznaczonego przez Jehowę nie może liczyć na ocalenie".

"W naszych czasach chrześcijaństwo odmawia słuchania tego, CO GŁOSI
OSTATEK POMAZANCÓW, i stara się powstrzymać jego działalność. Niemniej od
roku 1919 USŁUGUJE ON W CHARAKTERZE "STRAŻNIKA" WYZNACZONEGO PRZEZ JEHOWĘ,
śmialo publikując JEGO orzeczenia na temat "czasu końca" obecnego
systemu rzeczy."

"Strażnik" ustanowiony przez Jehowę rozgłasza teraz Boskie orędzie.
Czy wsłuchujesz się w jego treść? Od tego, czy je docenisz i potwierdzisz
to uczynkami, ZALEŻY WRĘCZ TWOJE ŻYCIE (...) Czy spodziewasz się być wtedy
wśród ocalonych? Masz taką SZANSĘ, ALE POD WARUNKIEM, ŻE BĘDZIESZ SŁUCHAŁ,
gdy mówi "strażnik' Boży."

To są cytaty obecnej Władzy Świadków Jehowy.

Jak więc widzisz są to fałszywi prorocy.
Głosząc "boskie orędzie", i "bedąc ustanowionymi przez Jehowę", publikując "Jego orzeczenia na temat czasów końca".
Ja sobie tego nie wymyśliłem!!!
To jest niezbity dowód na to, że "Strażnica" jest fałszywym prorokiem.
 
Do góry