Eksperymenty w związku

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Sam przeżyłem kilka trójkątów[ więcej osób też bywało], bo chciałem spełnić wszystkie swoje fantazje. Jednak nie wyobrażam sobie żeby moja kobieta dała mi taką propozycję. W ogóle samo wyobrażenie sobie, że obciąga komuś na moich oczach jest co najmniej beznadziejne.

Czasami nie rozumiem ludzi. Przecież zanim rozpoczął się związek to byli wolni- wtedy powinni spełniać swoje fantazje do woli.
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
Sytuacja wyglądałaby inaczej gdyby zaproponowała Ci drugą laskę, ale jeśli ma to być drugi facet... to jestem podobnego zdania jak moi przedmówcy... Chociaż mogę się domyślać, że podobnie może myśleć Twoja dziewczyna gdyby było odwrotnie.
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Sytuacja wyglądałaby inaczej gdyby zaproponowała Ci drugą laskę, ale jeśli ma to być drugi facet...
Jeśli weźmiesz pod uwagę związek jako 2 osoby, a nie tylko 1 to sytuacja jest dokładnie taka sama.
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Tak jak poprzednicy zauwazyli, jesli dziewczyna chce uprawiac sex w wiekszej czy mniejszej grupie to predzej czy pozniej bedzie. Mozesz skorzystac z okazji i zaproponowac czworokat czyli dla kazdego cos milego. Pamietaj, ze kazda/y ma indywidualna wartosc uzytkowa. Twa obecna dziewczyna akurat taka. Jesli na dluzsza mete takich zabaw nie lubisz to na monogamie znajdz sobie inna a ta uzywaj w roznych kombinacjach.

A tak wogole co za roznica ilus tam po koleji czy na raz? Najwieksze problemy sa z takimi, ktorzy uwazja iz po koleji jest ok a na raz bee.

pozdrawiam,
 

Pietroo

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2014
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam!
Wiem jestem tu nowy i to co napisze moze byc kiepsko odebrane itd...
Specjalnie sie tu zarejestrowalem i zlozylem ten temat (byc moze taki juz byl - sory jesli dubluje), ale musze zapytac kogos obiektywnego o cos co mnie trapi.

Jestesmy po slubie juz prawie 6 lat. Mamy udane zycie erotyczne. Spełniamy sie razem z żoną seksualnie itd, ale..............
............. sam nie wiem dlaczego, kiedy i jak, ale zaczalem fantazjowac, ze moja żona pieści sie z innym kolesiem (lub całuje itp). Naprawde mnie to kreci. Początkowo to ukrywałem. Jednak w koncu przyznalem sie (pewnie po %), ze jest jak jest. Żonie niby się to nie podoba, niby jest na NIE. Ale podczas sexu lubimy OBOJE udawac, ze np ją ktoś bzykał i OBOJE nas to nakręca. Niestety, ku mojemu zdziwieniu moja żona nie chce pójść krok do przodu w tym kierunku.
Ja nie chce jej do niczego zmuszac. Wydawało mi sie jednak, ze skoro gdy sie kochamy to oboje sie tym nakrecamy to i tak naprwde mialaby ochote z kims innym sprobowac.

Co o tym myslicie? Jesli chcecie o cos dopytac to smialo...


Pozdrawiam :)
 

adam_1990

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2014
Posty
20
Punkty reakcji
0
A nie prościej z żoną poważnie porozmawiać? Jesteście dorosłymi ludźmi.
 

monia8

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
WIesz fantazjować o czymś to jedno a zrobić to drugie... np często ludzie myślą ze sięzakochują w osobie trzeciej , zdradzaja a potem mają dołka i zniesmaczenie do siebie - tutaj tez tak może się zdarzyć, ale nie usi off course
 

calme

calmeriatka
Dołączył
19 Lipiec 2011
Posty
558
Punkty reakcji
219
Zrozum, tak jak wyżej to ujęto, fantazjowanie to jedno, a rzeczywistość to drugie.
Dziwisz się żonie? Jeśli na prawdę Cię kocha to ja wcale się jej nie dziwie. Fakt,
fantazjujecie o tym, ale to też podchodzi pod zdradę. Nie masz wrażenia, że jeżeli
zacznie się coś takiego robić, to potem można nie przestać? Że to się spodoba
i po pewnym czasie małżeństwo będzie już fikcją? Nie myśl tylko o teraźniejszości,
popatrz w przyszłość. Nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Pietroo napisał:
żona nie chce pójść krok do przodu w tym kierunku.
Nic w tym dziwnego-kobiety żadko spełniają swe niektóre fantazje(szczególnie dotyczące zdrady) i chyba dobrze dla większości związków.Nie jestem pewna czy chciałbyś ,aby teraz zaczęła się w pełni realizować i bzykać się z każdym o którym pomyśli w swych fantazjach.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
To prawie na pewno przejściowa perwersja. Nie lepiej jakoś inaczej dobrać towarzyszące okoliczności?
Np. inną bieliznę, inne miejsce, inną porę doby itp.
Bo to może być realizacja potrzeby obcości. "wszystko pasuje, ale żebyś ty była obcą"
 

llli

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2013
Posty
105
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Wrocław
A potem płacz.." Bo ona poszła z innym, to nie tak miało być".
W prawdziwym związku, nie ma miejsca dla osób trzecich
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Podobno kobiety nie można p r z e k o n a ć.
Kobietę trzeba namawiać, pokazując dobre (dla niej) strony czegoś, czemu ona się sprzeciwia.
Trudne, lecz kropla drąży skałę. Drąży lepiej, gdy "skała" zmiękczona np. klejnocikiem bez okazji
 

gardenrun

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Ja już wszystkim radzę rozwód. Nie ma sensu się męczyć w czymś takim
 
Do góry