E-book

Naran

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
26
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Co sądzicie o ebookach??

Ja osobiście uwielbiam czytać, a z trybu i rodzaju mojej pracy dużo przesiaduje przy kompie, więc jest to dla mnie idealne rozwiązanie...
Poza tym można znaleźć darmowe e-booki. Jaka jest wasza opinia?
 

*Ktosik:D

rozhuśtywacz brzóz
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
NeverLand
Czytanie dłuższych tekstów na monitorze męczy, ale nie raz sie forma e-booków przydawała :eek:k:
 

Lady_Nikt

w rzeczy samej.
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
2 298
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
Warszawa
Oczy się zdecydowaniebardziej męczą moim zdaniem, ale i tak z nich korzystam, :)
Właściwie moja sytuacja jest taka jak autora- Narana :)
 

przypadkowa

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
470
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Białystok :)
Ja uwielbiam czytać... ale niestety e booki nie za bardzo mi podchodzą.
Lubię zapach książki, lubie się ułożyc wygodnie do czytania, lubie zakładki do książek... w ogóle uwielbiam kupować książki... taki zbok jestem.
A e booków w ogóle nie używam. Mam płyte z całą masą e booków a żadnego nie przeczytałam
W tej kwestii jestem raczej tradycjonalistką ;)
 

Forrest

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2006
Posty
235
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Wrocław
Ebooki mają swoje plusy: łatwo można ściągnąć je przez Internet, bez potrzeby wychodzenia z domu i zazwyczaj za free. Przy dłuższej lekturze jednak męczą się oczy. Można je odtwarzać na komputerach, w telefonach, odtwarzaczach mp3 i innych urządzeniach, przez co są dość poręczne. Ja jednak wolę posiedzieć przy konwencjonalnej książce, a do ebooków ograniczam się jedynie, kiedy nie mogę zdobyć konkretnej książki i to jest jedyne rozwiązanie, aby ją przeczytać ;P
 

Mastek

Nowicjusz
Dołączył
4 Luty 2007
Posty
302
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Łódź
Największa wada - nieporęczność i to, że męczą oczy.
Zalet mają bardzo wiele ale o nich pisali przedmówcy. A czy ktoś z Was zapłacił kiedyś za e-booka, czy korzystacie tylko z darmowych?
 

jakub007

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2006
Posty
6 127
Punkty reakcji
2
Ja raczej e-booków nie ściągam i nie czytam. Czasem mi się zdarza, ale bardzo rzadko. Zdecydowanie bardziej wolę zwykłą książkę dlatego że:
- wygodniej się ją czyta
- zajmuje mniej miejsca i można ją postawić na półce w przeciwieństwie do stosu papierów z wydrukowanym e-bookiem
- kupując książkę oszczędzam papier i tusz z drukarki bo nie muszę już jej drukować, a siedzenie przed komputerem i czytanie więcej niż 2-3 stron jest dla mnie męczące
- e-book może gdzieś się zapodziać na komputerze, może przejść wirus i go skasować, itp., a książka zawsze ładnie wygląda jak leży na półce i zawsze jest pod ręką kiedy trzeba i można też się innym pochwalić, że przeczytało się wszystkie książki leżące na półce.
- grubsze książki mogą służyć jako broń zamiast cegłówki :p
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Pucha <brawo>

I oczy bolą od długiego wpatrywania się w ekran :)
 

glam_star

Nowicjusz
Dołączył
24 Grudzień 2006
Posty
115
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Kraków
Ja do ebooków nic nie mam, często jakieś czytam. Wiadomo, że lepsza książka ale nie zawsze da się jakąś zdobyć.
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
Najn. Nawet nigdy takiego ebooka nie widziałam. i widzieć anwet nie chcę. Zwykła książka jest lepsza. A ze jak jestem chora i siedze w łóżku, to ksiażki dosłownie pochłaniam, a do komputera nie mam dojscia wtedy. No i bym juz chyba kompletnie oślepła...
 

sykolina

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2007
Posty
50
Punkty reakcji
0
traci się całe wyobrażenie
o powieści czytanej w nocy w wygodnym łóżku,
O tak! Całkowicie się zgadzam! Ciepłe łóżeczko, lampka nocna, dobra książka i gorąca herbata! Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba! :eek:k:
 

Dorjenn

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2007
Posty
115
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
Toruń/Kwidzyn
Audiobooki z pewnością są dużą wygodą. A jeśli utwór czytany jest przez aktora umiejętnie interpretującego, modulującego swój głos, wówczas jest to z pewnością wielka przyjemność.

Pomimo niewątpliwych zalet uprawiania takiego odbioru sztuki, jestem jednak zdecydowanym oponentem. Zastanawia mnie bowiem, ile osób wybiera mp3 z wygodnictwa, a ile ze szczerej chęci głębszego dotarcia do istoty jakiegoś dzieła - za sprawą aksamitnego, wibrującego głosu aktora.. Wink Boję się po prostu, że zacznie to przypominać te masowe wycieczki szkolne, które wybierają się na kinowe ekranizacje lektur, które to ekranizacje są raczej inspiracją dla scenarzysty, aniżeli bazą. Mówię również o tychże lekturach sprzedawanych w pięknych, kioskowych seriach. Zawsze to miło mieć ładny rządek na półce. Kolorowo, alfabetycznie. A czasem się i przeczyta... Pod tym względem więc z pewnością sama chęć odsłuchania utworu w formacie audio jest godna pochwały i gloryfikacji.

Każda lektura dzieła literackiego jest indywidualna. Istotny jest tu sam proces odbioru. Sprowadziłbym to prostego, ontologicznego modelu dzieła literackiego wg Romana Ingardena. Czytamy: najpierw jest brzmienie słów. Brzmienie nasz mózg przetwarza na odpowiednie znaczenie. To znaczenie przyporządkujemy do idei jakiegoś np. przedmiotu (powiedzmy, że mamy w książce opis stołu), a na końcu ów przedmiot odwołujemy do warstwy wyglądowej - i wyobrażamy sobie stół wedle naszego uznania. To tak w skrócie... I rzecz w tym, że inaczej pracuje nasz mózg podczas lektury, a inaczej podczas słuchowiska. Wiele rzeczy nam umyka, bo dostajemy gotowe brzmienie utworu - odczytywanego przez, dajmy na to, Gajosa. Wydaje mi się po prostu, że jakość z takiego uprawiania sztuki zależy od użycia wyobraźni podczas obcowania z nią. Może to trochę idealistyczne podejście, ale taki substytut nie przemawia mnie. A w każdym razie - jeśli mam odpowiednie, komfortowe warunki (czas, zdrowie, wygodne siedzisko), to wolę delektować się nawet miernie oprawioną i odartą książką, aniżeli mp3 Razz

Aj, macie jakieś ciekawe linki?

:mruga:
 

intriguing

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2007
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Bartoszyce
ebooki są w porządku ;D chociaż wolę poleżeć sobie w łóżku i popijająć herbatę czytać tradycyjną książkę.Ale cóż świat idzie do przodu ;P



A tak wogle to macie jakieś ebooki w swoim komputerze? Bo ja dopiero posiadam dwa i chętnie je komuś wyślę :

Ojciec chrzestny
Melissa P. - Sto pociągnięć szczotką przed snem <--- rewelacja :lol:
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Mam kilka ale to łatwo w necie znaleźć.
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Lubię czytać normalne ksiązki wypożyczone z biblioteki.położę się i mogę spokojnie sobie czytać.
Może mi się nie podobają b nie mam nic ciekawego do poczytania.Na internecie są za drmo ale jak dla mnie nieciekawe.
 

Sawyer

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2007
Posty
71
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
NE Polska
Nie, nie, nie, nie, nie. Czytanie książki to swoisty rytuał. Żaden audio-, ani ebook nie przebije uczucia, które pojawia się podczas wieczornego czytania dobrej powieści przed snem, z ciepłą herbatą przy łóżku. Próbowałem ebookować się - niestety, nie wyszło.
 
Do góry