Dzwina sprawa.

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Cześć, moi Mili. Mam takie dziwne pytanie, otóż w wielu filmach, czy książkach, często pojawiają się rozmowy, w których wspomina się o Polsce, bodajże nawet w Harrym Potterze było wspomniane o to, że jakieś góry leżą w Polsce. Poza tym w ogóle często się z tym spotykam.
Możecie mi powiedzieć- bo nie daje mi to spokoju- czy faktycznie tak często wspomina się o naszym kraju, czy po prostu często robi się autamtycznie do tłumaczenia: czyli np. przekład niemiecki mówi mimochodem o państwie niemieckim itd.
Rozumiem, że jeśli sprawa jest polska ewidentnie- np. jak wspominają o kradzieżach czy pijaństwie :]..., to tak najwyraźniej było w scenariuszu/ tekście, ale jeśli jest to sprawa neutralna?
Mam nadzieję, że ktoś to wie, bo strasznie mnie to interesuje- no i, że mnie rozumiecie.
Czekam ;)
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
32
Miasto
Kaer Morhen
Też to zauważyłam, już dawno. W Harrym Potterze z tego co pamiętam było też wspomniane o polskim zawodniku Quidditch'a.
I nawet w opowiadaniu Kinga pt. 'Zdolny uczeń' pojawiają się wzmianki o Polsce, ale tutaj to akurat nie jest przypadek.

Też jestem ciekawa jak to z tym jest :p
 

Raoul D

I'm a passenger, and I ride and I ride
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
1 010
Punkty reakcji
0
Tłumacze nie mają prawa w taki sposób zmieniac powieści czy też filmu. Taki po prostu był zamysł pisarza lub scenarzysty. Raz Polska pojawia się przypadkowo, drugi raz umyślnie.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Nie wydaje mi się, że częściej niż Węgry czy Szwecja. Po prostu nasza uwaga wyłapuje te fragmenty. Gdyby zapytać polskiego czytelnika Harrego Potera ile razy w książce była mowa o Grecji to by nie pamiętał, a o Polsce już tak. I tyle.
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Lobo, może masz rację, ale bawi mnie to, że niektórzy z czcigodnych Brazylijczyków, czy innych Kanadyjczyków nie wiedzą kim są Polacy. Muszę jednak przyznać, że czasami mnie to nie dziwi- bo nie odznaczam się też zbytnią znajomością mapy, ale czasami aż śmiać się chce na komentarze: gdzie jest Polska?

Chociaż faktycznie, pewnie po prostu przykuwa to naszą uwagę, bo nie przypominam sobie gdzie wspomniano coś o Szwecji, Norwegii, Egipcie itp... ;)
Ale dziękuję bardzo za odpowiedzi ;)
 
Do góry