Dziewczyny Błagam Pomocy!

P

Pawelko

Guest
Zobaczyłem kiedyś na dyskotece dziewczynę odrazu mi się spodobała.Puźniej ją poznałem i się odrazu zakochałem.jednak ona miała chłopaka ... no nic czekałem. Zawsze pomagałem jej w trudnych sytuacjach zewsze świetnie się dogadywaliśmy.Ostatnio wyznałem jej co o niej czuje... Przezyliśmy dwa wspaniałe dni... byliśmy w siebie wpatrzeni poprostu swiad dla nas nie istniał(przynajmniej dla mnie).Jednak dnia 3 coś się zawaliło... powiedziałą mi ze 2 tygodnie temu chłopak ją skrzywdził i zostawił i był z nią tylko dla zabawy oraz ze teraz ma problemy bo nie było jej długo w szkole i ma zaległości... i nie wie czy sobie z tym poradzi... nie chciała mi powiedzieć ze to koniec bo ona wie ze ja ją kocham naprawdę szczerze i udowodniłem jej to... ona poprostu nie wierzy w nic... powiedziała ze potrzeba jej trochę czasu bo to się dzieje za szybko... dałem jej czaas a dokładniej miesiąc...Powiedzcie mi czy mam jakieś szanse. Czy dziewczyny naprawdę potrzebują czasu? ja dla niej wszystko zniosę i ona to wie. Na co tak naprawde patrzą dziewczyny?Powiedzcie mi czy warto czekać? Bo dla mnie to będzie najgorszy miesiąc w moim życiu.Powiedziała ze czuje do mnie coś silnego ale trzeba jej czasu zeby wszystko sobie poukłądać? Ale ja trace powoli wiare...
 

xionc

Zbanowany
Dołączył
12 Listopad 2005
Posty
1 192
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
ja dostałem?
No, to strać tą wiarę, bo poprostu dziewczyna Cię odpuliła. Poprostu nie chce z Toba być. Pretekst sobie dobry znalazła, to go użyła.
 

Himmak

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2006
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Ostrów Wlkp
Witam!
Jesli prawdziwie kochasz to poczekasz. Po takich przezyciach nie dziwie sie ze chce troche czasu. Boi Ci sie zaufac. Boi sie ze mozesz by ctaki jak ten poprzedni. badz przy niej ale nie rob nic na sile. W odpowiedniej chwili sama Ci powie ze to juz to. Mysle ze jesli bylo Wam ze soba dobrze i jesli jej nie zawiedziesz to bedziecie razem szczesliwi. Piszesz ze tracisz wiare. Czlowieku to tylko miesiac. Dla prawdziwej milosci warto czekac. Ja kiedys czekalem 16 miesiecy. To byly trudne miesiace. Pozdrawiam zycze powodzenia. Pamietaj badz z nia
 
P

Pawelko

Guest
Wiem ze teraz jej coś sie tez z rodziscami nie układa w szkole ma zaległości bo długo nie była chłopak bawił sie niea przez 7 miesiecy... musze chyba oczekać. Zrobie dla niej wszystko i będę przy niej. NIe wiem do końca czy dobrze robie. Ale nie chciała mi powiedzieć ze to koniec poprostu powiedziała potrzebuje czasu ... spróbuj zrozumieć... Ale teraz nie chce wogóle gadąc ze mną znaczy gada ale widać ze ma powazne problemy bo nie potrafi się z niczego cieszyć...Nie wiem naprawdę czy dobrze robie??



P.S. I jak opłacało się czekać 16 miesięcy? Trudno było?możesz mi to bardziej przybliżyć?Ja czekam już też z rok ale przez 9 miesięcy ona nie wiedziałą... ze mi sie podoba ... ale co do niej naprawdę czuje dowiedziała sie 3 dni temu.
 

ma2dzia

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2006
Posty
715
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
dziecko lasu:P
Ta dziewczyna potrzebuje czasu ,aby zapomniec o poprzednim chlopaku...staraj sie byc przy niej w trudnych chwilach,rozmawiaj z nia jak najwiecej....
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Ta dziewczyna potrzebuje czasu ,aby zapomniec o poprzednim chlopaku...staraj sie byc przy niej w trudnych chwilach,rozmawiaj z nia jak najwiecej....
Popieram . DLa nie których ponad rok to mało a dla innych wręcz odwrotnie. Poczekaj napewno sie opałaci.
 

ewelinka albe

(:Zwariowałam:)
Dołączył
8 Marzec 2006
Posty
1 035
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
..moje miasto, mój dom... ^.^wRk^.^
Ja wiem ze czas jest potrzebny w takich chwilach i dalam go chlopakowi ale on wybral inna!! Trudno!! Mysle jednak ze Tobie sie uda!!! Musisz i Ty w to wierzyc!!!! zBedzie dobrze tylko badz z nia nie narzucajac sie jej zbytnio!!!! Bedzie naprawde dobrze!!1
Pozdro!!! :)
 
P

Pawelko

Guest
No właśnie trudno trochę mi z nią rozmawiać bo teraz staa sie zamknięta w sobie... ale staram sie i nie poddam się... będę o nią walczył do końca dopuki mi nie powie spadaj, odczep się, daj mi spokój...ale teraz nie moge do niej dotrzeć poprostu niema ochoty rozmawiać (może nie jest w stanie tego nie wiem)
 

Himmak

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2006
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Ostrów Wlkp
P.S. I jak opłacało się czekać 16 miesięcy? Trudno było?możesz mi to bardziej przybliżyć?Ja czekam już też z rok ale przez 9 miesięcy ona nie wiedziałą... ze mi sie podoba ... ale co do niej naprawdę czuje dowiedziała sie 3 dni temu.
Szczerze. Warto bylo czekac. Warto bylo miec te 16 miesiecy. Warto bylo byc przy niej. Bardzo. Lecz dzis jestesmy przyjaciolmi a ja mam od 14 miesiecy inna dziewczyne. Ale nigdy nie zapomne tamtych 16 miesiecy. Jesli prawdziwe ja kochasz to badz przy niej ona teraz Cie potrzebuje. Tylko nie bedzie prosic. Badz to wiele dla niej na pewno znaczy.
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Moim zdan9iem powinienes poczekac..jak ja bardzo kochasz...aona naprawde miala swoj najgorszy okres w zyciu i powinienes to zrozumiec i dac jej czas..napewno cie nie odtraci..przemysli i da odpowiedz..
#maj sie cieplutko :)
 

Pani Kszaczek

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2006
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Łódź
Nie zostaje mi nic innego jak podpisac sie pod reszta wypowiedzi. Poprostu przy niej badz, powiedz ze pomozesz w kazdej chwili, nawet jak czasem nie bedzie chciala wyciagnij ja na lody i pogadajcie o kwiatkach nie na chwile zapomni o problemach. Co do zaufania to nie da sie niczego tutaj przyspieszyc. Mojego chopaka bardzo skrzywdzial taka jedna dziewczyna. Krzywdzila go bardzo dlugo, a on dowiedzial sie o tym jako ostatni i dlugo nie mogl dojsc do siebie. Wydaje mi sie ze u dziewczyny ttrwa to jeszcze dluzej..
 
P

Pawelko

Guest
Wiem pewnie jej ciężko zaufać teraz...ale było już tak blisko ... byliśmy w siebie wpatrzeni jak ...nie wiem nawet jak to określić... przytulałem ją ... byliśmy tacy szczęsliwi to trwało dwa dni... puźniej napisała ze nie wie czy jest gotowa...ze czuje do mnie coś silnego ale nie wie czy jest gotowa... boje sie troche ze to może być wymówka albo coś w tym stylu...poprosiła o trochę czasu. teraz nie gadamy prawie cały czas jest jakby nieobecna jakbym ją wogóle nie obchodził... pisze jej chociaz w esemesie ile dla mnie znaczy i ze zrobie wszystko dla niej ... jednak ona narazie jest zamknięta w sobie.:(
 

Katie_1988

Nowicjusz
Dołączył
17 Grudzień 2005
Posty
370
Punkty reakcji
1
Wiek
36
A ja powiem tyle...będzie dobrze :eek:k: poczekaj miesiąc i zobaczysz , że będziecie razem :D
 

tomek_zlotow

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
228
Punkty reakcji
0
Miesiac - to nie az tak duzo wiecej czasu sie czekalo. Smutne jest natomist to ze ona jest smutna ale wlasnie dlatego musisz teaz przy niej byc i ja wspierac i zobaczysz ze bedziecie razem.
 
P

Pawelko

Guest
tylko dlaczego mam głupie wrazenie ze ona nie potrzebuje mnie... mojego wsparcia...czy moge mieć racje??



Np. gdy widze ją na gg ze jest dostępna i nie rozmawiamy to mi sie cholernie przykro robi....

A czy wy dziewczyny miałyście taką sytuacje ze potrzebowałyście czasu??
 

anitka90

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2006
Posty
38
Punkty reakcji
0
Skoro powiedziała, ze potrzebuje czasu,to naprawde go potrzebuje. W takich sytuacjach potrzeba czasu.
Myśle, że ona sie poprostu przestraszyła, ze wszytsko za szybko się dzieje. Oczywiscie nie moge przewidziec, co ona ci po miesiącu powie...
Sorki, że to mówie, ale faktycznie moze nie potrzebowa twoje wsparcia. Być moze chce sobie ze swoimi problemami poradzic sama. I tymi smsami ja denerwujesz (oczywiscie to jest tylko hipoteza!).
Według mnie ona jest zagubiona, sama nie wiem czego chce.
 

Pani Kszaczek

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2006
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Łódź
Sprobuj postawic sie na jej miejscu. Moze niepotrzebnie sie jej teraz narzucasz, daj jej chwile spokoju jak zobaczy ze sie nie odzywasz kilka dni to moze sama napisze? Tylko nie olewaj jej mow czesc jak spotkasz ale na przyklad nie pisz ciagle smsow, daj troche na luz i czekaj na efekty. Moze faktycznie chce sama cos przemyslec. A moze zalezy jej i nie chce teraz sie wiazac zeby nie zrobic ci krzywdy tym ze nie potrafi ci zaufac i chce poczekac az bedzie mogla to zrobic zeby w pelni sie oddac. Dla sprostowania nie chodzi o oddanie sie w lozku, choc bez zaufania z tym tez jest ciezko ale to chyba na razie za ciezki kaliber. :eek:k:
 

Justyn@

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
250
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Sprobuj postawic sie na jej miejscu. Moze niepotrzebnie sie jej teraz narzucasz, daj jej chwile spokoju jak zobaczy ze sie nie odzywasz kilka dni to moze sama napisze? Tylko nie olewaj jej mow czesc jak spotkasz ale na przyklad nie pisz ciagle smsow, daj troche na luz i czekaj na efekty. Moze faktycznie chce sama cos przemyslec. A moze zalezy jej i nie chce teraz sie wiazac zeby nie zrobic ci krzywdy tym ze nie potrafi ci zaufac i chce poczekac az bedzie mogla to zrobic zeby w pelni sie oddac.
w zupełności sie zgadzam!Daj jej sobie wszystko na spokojnie poukładac, nie nażucaj sie ale zarazem nie poddawaj sie!Wszystko bedzie ok i po miesiacu zobaczysz bedziecie razem!
powodzenia zycze!
 
P

Pawelko

Guest
Jestem z nią...dziękuje za słowa i rady. Mam nadzieję ze ona tylko mnie szczerze kocha tak jak mówi... ale o tym się przekonam.Będzie dobrze...musi być...
 
Do góry