Dziewczyna vs piwo

opasa2006

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2009
Posty
189
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Bydgoszcz
Może macie rację? To, że szukam dziury w całym to prawda :D W każdym razie na następną imprezę pójdę sama :p
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
No pewnie, że można się troche zdenerwować, ale nie ma co tutaj szukać dziury w całym ;pp
Jest dobrze. Ciesz się, że masz kogoś, kto Cie kocha i się o Ciebie troszczy. Wierz mi, wielu ludzi Ci tego zazdrości...
Pamietaj, żeby dać mu czasem odetchnąć, skoro planujecie ze sobą spędzić reszte życia ( na dzień dzisiejszy) to jeszcze zdążysz się nim nacieszyć. Spotkaj się czasem ze swoimi przyjaciółkami, starymi znajomymi..

Życzę wam szczęścia i pozdrawiam :))
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
nie umie tanczyc -> nie czuje sie pewnie na parkiecie -> nie chce robic z siebie idioty -> siedzi przy barze

Proste. :) Malo kto lubi robic rzeczy, przy ktorych nie czuje sie pewnie i po prostu wie, ze jest w nich slaby. Obiecaj mu porzadna nagrode, ale wzamian zapiszczie sie na kurs tanca :D
 

hooya

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
93
Punkty reakcji
0
Wiek
36
On jest uzależniony od alkoholu, mówię ci, zapisz go do AA, jak nie będzie chciał iść to powiedz, że zostawisz go, żeby sobie chlał, pewnie się zgodzi to mówisz, że żartowałaś, ale i tak strzelasz mu kopa, żeby szedł do AA, bo jest na 97% uzależniony, na 2% nie chciało mu się tańczyć, a na 1% woli chłopców...
 

opasa2006

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2009
Posty
189
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Bydgoszcz
On jest uzależniony od alkoholu, mówię ci, zapisz go do AA, jak nie będzie chciał iść to powiedz, że zostawisz go, żeby sobie chlał, pewnie się zgodzi to mówisz, że żartowałaś, ale i tak strzelasz mu kopa, żeby szedł do AA, bo jest na 97% uzależniony, na 2% nie chciało mu się tańczyć, a na 1% woli chłopców...

<_< nie ma to jak dobre rady. Tak, wyczułam ironię.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Eee tam, nie przejmuj się ironia..;p
zawsze znajdzie się ktoś kogo cudze szczęście kłuje w oczy...

W każdym razie po prostu puść to w niepamięć, nie ma co sie zastanawiać nad takimi drobnostkami. Żaden związek nie jest idealny i czasami musimy nauczyć się kochać bliskich nam ludzi nawet za ich wady,
Pozatym zgadzam się z Greeq ; jeżeli twój chłopak nie czuje sie pewnie na parkiecie to nie dziwię się, ze został przy barze.

Ciesz się każdą chwilą z nim i nawet nie próbuj mu suszyć o takie rzeczy głowy ;p ;)

Pozdrawiam.
 

Asiunia 16

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2005
Posty
254
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Ten typ tak ma, nie ma co się denerwować. Następnym razem baw się dobrze i nie zaprzątaj sobie głowy swoim nietańczącym facetem ;).
 

Asiunia 16

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2005
Posty
254
Punkty reakcji
2
Wiek
34
No i dobrze :). Mój nie lubi ani tańczyć, ani pić piwa, ale jeśli miałby wybór to wypiłby piwo... Zatem poniekąd utożsamiam to z Twoimi rozterkami :D Ech, ci faceci! ;) Z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej :D
 

milka_19

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2009
Posty
34
Punkty reakcji
0
Jak ja miałabym tylko taki problem że mój chłopak nie lubi tańczyć, to skakałabym z radości szczerze mówiąc :D
Ja to mam problem że nie mam chłopaka hahaha :D to jest dopiero bania. (chociaż ludzie mają większe problemy niż ten mój)
 

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
Jak ja miałabym tylko taki problem że mój chłopak nie lubi tańczyć, to skakałabym z radości szczerze mówiąc :D
Ja to mam problem że nie mam chłopaka hahaha :D to jest dopiero bania. (chociaż ludzie mają większe problemy niż ten mój)
Zatkało mnie normalnie :D ciesz się póki możesz, jeszcze się tak zdarzy że kiedyś poznasz człowieka który będzie kamieniem u szyi.
 

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
myślę, że nie masz powodów do zmartwień.
a! i nie męcz o to chłopaka. ciesz się lepiej, że w ogóle chce na te imprezy z tobą chodzić. :D
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
czegos tu nie rozumiem

gadacie jej ze ma to puscic w niepamiec itp. ze ma byc zadowolona ze wogole poszedl na impreze, no co wy?

po
1- facet nie musi byc krolem parkietu ale podstawy znac i umiec z partnerka tanczyc, to ze nie umie to nie zadna wymowka, nie chcial i tyle
2- woli sie napic, i dlatego chodzi z nia na imprezy, tez bym sie wkurzyl ze on siedzi a ja tancze itp nie dziwie sie
3- czesto to spotykam, i czesto potem ten koles wstaje jak widzi ze ktos podbija do jej dziewczyny ach jak ja tego nie lubie ale skoro sam jest P**da co siedzi to czemu nie ma zatanczyc z kims inny?
4- nastepnym razem jak chcesz z nim isc na impreze to powiedz ze pujdziesz pod warunkiem ze podstara sie potanczyc, no sorry ale taniec z stala partnerka jest banalny jak ona umie moze go nauczyc i tyle co za problem?
5- zapisz cie sie na kurs tanca byc moze go oswoich z tym
6- wiec dziwne to ze tak jej doradzacie, przeciez tu jawnie widac ze on na tej imprezie ma gdzies, rozumiem ze nie maja byc caly czas razem ale od tego sa wypady z kumplami a nie wypad z dziewczyna itp, albo sie gada ze ide tam z kims pogadac nie bedzie mnie jakis czas.

no ale zrobisz co zechcesz
 
W

wroneczki4

Guest
No i bardzo dobrze, że pił, a nie bawił się z Tobą...
Skoro Ty nie potrafisz zrozumieć, że Twój chłopak nie lubi tańczyć!

Tak poza tym, gdyby jakaś moja dziewczyna przyczepiła się do mojego "ulubionego piwa", to poniosłaby sromotną porażkę.
Ty dziewczyno lepiej pomyśl co piszesz... jeśli ja, nie lubię pić win, to musiałbym będąc Twoim chłopakiem, bo Ty pijesz wino?
Przemyśl to

uzzo ale chyba każdy może robić, to... na co ma ochotę!
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Po co się tak poświęca i robi jej łaskę ,że z nią idzie na tą imprezę skoro tak tego nie znosi? Poszedł i nią się nie zajmował tym czym trzeba . Picie piwa z kolegami ma swój własny czas a nie wtedy kiedy wychodzi się ze swoją dziewczyną. :mruga:
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
3- czesto to spotykam, i czesto potem ten koles wstaje jak widzi ze ktos podbija do jej dziewczyny ach jak ja tego nie lubie ale skoro sam jest P**da co siedzi to czemu nie ma zatanczyc z kims inny?
hyhy skad ja to znam. akurat ja wlasnie jestem z przeciwnego bieguna niz temat - lubie tanczyc, moge byc na parkiecie chocby i pare godzin no i to faktycznie dobijajace jest. koles p.i.z.d.a jedna siedzi jak ciol, ale jak tylko ktos sie pojawia wokol jego dziewczyny to wlacza mu sie agresor :D odwracajac sytuacje - nie moglbym byc z dziewczyna, ktora nie lubi tanczyc. to zbytnia rozbieznosc charakterow :D ;)
 
W

wroneczki4

Guest
Greeg jaka znów rozbieżność charakterów?
To działa na zasadzie: "pies czy kura... ważne, że jest dziura!"
A swojej dziury lepiej pilnować ;)

Jak coś, to nie jestem typem podanym w temacie, ale taka jest prawda.
 
Do góry