Dzidziuś...kiedy?

666CzaRna666

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Piekiełko
Mimo, że moja córa ma niecałe 2 latka to ja do tej pory zastanawiam się jaką będę matką....Myślę, że obecne problemy to nic w porównaniu do tego co czeka mnie za 10 lat kiedy zacznie się tzw. OKRES BUNTU :) Przeraża mnie to, czy będę w stanie zaakceptować jej styl, jej chłopaka :eek: itd... ( już nie wspomnę o jakże zazdrosnym Tatusiu :p ) Bardzo chciałabym uniknąć błędów, które uczynili moi rodzice. Czy to się stanie to zobaczymy jak Młoda przyjdzie kiedyś do mnie i powie mi "Jesteś najlepszą Mamą na świecie" to będzie dla mnie największa nagroda za cały trud macierzyństwa...

A odbiegając od tematu to u mnie jak na razie spokój (oby jak najdłużej :p ) Maleństwo w brzuszku sobie chyba odpoczywa, by móc wzmocnić siłę ataku :p Córcia zdrowa, ja opycham się truskawkami i ananasami z lodami czekoladowymi :p Smaki mam jak "Baba w ciąży ;) hehe...

Buźka :*
 

666CzaRna666

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Piekiełko
Witajcie Dziewczynki :*
Przepraszam, że piszę teraz coraz rzadziej, ale mam po prostu wiele spraw na głowie :p
Np. od 2 dni szukałam swoich kluczy do domu, nigdzie ich nie znalazłam, więc pomyślałam, że zgubiłam je w sklepie. Nie myślałam długo i zadzwoniłam po ślusarza i wymieniłam zamki :p Szarpnęło mnie to po kieszeni równo, gdy facio podawał mi klucze do nowego Dominika zawołała " oooo Kuki" i gdzieś pobiegła, za chwilkę przyniosła mi mój komplet kluczy :grymasi:
Ehhh no i tak właśnie mam z moją Małą... Ogólnie to czuję się dobrze jak na razie :)
Buźka :*
Będę Was informować na bieżąco co i jak u Mnie :*
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Witajcie Dziewczynki :*
Przepraszam, że piszę teraz coraz rzadziej, ale mam po prostu wiele spraw na głowie :p
Np. od 2 dni szukałam swoich kluczy do domu, nigdzie ich nie znalazłam, więc pomyślałam, że zgubiłam je w sklepie. Nie myślałam długo i zadzwoniłam po ślusarza i wymieniłam zamki :p Szarpnęło mnie to po kieszeni równo, gdy facio podawał mi klucze do nowego Dominika zawołała " oooo Kuki" i gdzieś pobiegła, za chwilkę przyniosła mi mój komplet kluczy :grymasi:
Ehhh no i tak właśnie mam z moją Małą... Ogólnie to czuję się dobrze jak na razie :)
Buźka :*
Będę Was informować na bieżąco co i jak u Mnie :*
to slodka masz corunie :p jak cos zgubisz kiedys to sie zapytaj jej gdzie jest:p informuj nas w miare swoich mozliwosci jak sie czujesz:D
 

mafia

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Kraków
Marzec. Może się uda, to żona urodzi do kładnie w swoje urodziny. Ale byłoby zabawnie. Np dzień moich obu królewn, albo dzień mojej królowej i księcia :)
 
Dołączył
24 Czerwiec 2007
Posty
156
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Sosnowiec
Ja swoje pierwsze dziecko, synka urodziłam mając 18 lat. Teraz mam 19 i staramy sie o drugie :)
wiem, wiem pewnie zaraz sie na mnie kamienie posypią.... :(:/
 

lovemartunia

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
1 324
Punkty reakcji
0
Nie dlaczego? skoro sie kochacie i macie wspolne dalsze plany i pieniazki :) ja podziwiam
 

asiekwil

złośnica
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
5 437
Punkty reakcji
1
Miasto
z wariatkowa/pokój 8 obok Sary
Ja swoje pierwsze dziecko, synka urodziłam mając 18 lat. Teraz mam 19 i staramy sie o drugie :)
wiem, wiem pewnie zaraz sie na mnie kamienie posypią.... :(:/
Z tego co widzę planujecie ślub i wspólną przyszłość,więc nikt nie będzie was krytykował skoro poważnie myślicie o przyszłości i Waszych maleństwach :).
Zyczę szczęścia ;)
 
Dołączył
24 Czerwiec 2007
Posty
156
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Sosnowiec
Dzięki ;) a jednak jestem zaskoczona.
Mimo tego że planujemy przyszłość, że już "ona trwa", ludzie myślą że to głupie bo powinniśmy pozwolić sobie pobyć jakby dłuzej w narzeczeństwie.
My naprawde poważnie myślimy. Misiek ma stałą pracę, ja zdobyłam jakieś tam wyształcenie, jestem po dość dobrym liceum, mam maturę, od wrześnie będe się uczyć zaocznie, a po ślubie poszukam pracy. :) Wiemy, że życie się układa nieźle, i wierzymy że może być lepiej... szkoda tylko że nasze rodziny idzą to nieco inaczej... :/
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
dzidziuś - im wcześniej tym lepiej. Im się jest starszym tym sperma gorszej jakości i większa szansa na niezdrowe dzieciaki.
 

lovemartunia

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
1 324
Punkty reakcji
0
No to miejmy nadzieje nie prędko :p wiesz o co chodzi...babcie są potrzebne....a jeśli teściowa nie ma nic przeciwko i pomaga Wam to nawet na początek lepiej, ale co swoje to swoje- wiem, zawsze było mówione że "ciasne ale własne" i to święta prawda...
 
Dołączył
24 Czerwiec 2007
Posty
156
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Sosnowiec
Tak wiem. Wiadomo, że to zawsze lepiej jak młodzi są sami na swoim, ale nam sie akurat tak ułożyło, a zabardzo nei stać nas choćby na wynajecie mieszkania, zresztą nigdy nie mieliśmy tego w planach. Lepiej że miszkamy z kimś bo jak urodze dzidzię to potem chce dość szybko wrócić do szkoły, więc ktoś by musiał stela tu przyjeżdżać albo ja bym musiała zawozić, a tak to juz jest na miejscu ;)
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Gratuluje drugiego dzidziusia:) to ze mialas 18 lat to nic nie znaczy wazne ze jestes szczesliwa i Tobie odpowiada takie zycie:) a rodzicami sie nie przejmuj bo oni zawsze beda miec jakies "ale" na pewno Cie kochaja i robia to dla Twojego dobra:) pozdrawiam serdecznie!
 

lovemartunia

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
1 324
Punkty reakcji
0
Napisałaś że dopiero staracie się o dzidzie...jedno dziecko juz macie...może warto skończyć szkole a potem pomyslec o 2 dzieciaczku?
 
Dołączył
24 Czerwiec 2007
Posty
156
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Sosnowiec
Nie dziękuje... bo nie ma czego gratulować :( jeszcze nie jestem w ciązy, dopiero zaczelismy się starać.

lovemartunia,
tu strostowanie dla Ciebie - nie gniewam sie mogłaś tego nie wiedzieć, nie czytałaś wszystkich moich postów. Ale... to by było moje drugie a zarazem jedno dziecko, bo... mój synek nieżyje. Umarł po 2 dniach od porodu....
 

lovemartunia

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
1 324
Punkty reakcji
0
PRZEPRASZAM- fakt nawet sobie nie pomyślałam...nie wiedziałam....głupio wyszło...tzn nie macie na świecie dziecka, tak?
 
Do góry