Dżentelmeni ;]

M

malina.

Guest
To że takiego nie poznałaś to nie znaczy że taki nie istnieje
nie powiedziałabym też, że istnieje.
sam przyznasz, że temu prawdziwemu dżentelmenowi, w dzisiejszcyh czasach trudno byłoby się utrzymać. ; D


Alicjo, nie spieraj się ;pp
o kochany, obrażasz płeć mądrzejszą i piękniejszą. :D
jak mam się nie spierać?
 

phare95

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Albo u Was jest inaczej albo przesadzacie... :)

U mnie w klasie nie ma takiej możliwości, żeby chłopacy nie przepuścili dziewczyn pierwszych w drzwiach, mimo że to dopiero początek gimnazjum. ^_^ O dniu kobiet też pamiętaliśmy, odnosimy się do nich z szacunkiem i na pewno nikt z nas nie rozmawia z kobietą jak z kolegą... :) Podnieść długopis jak spanie? zawsze, to jest raczej oczywiste... :D

Może dość samolubny post, jednak prawdziwy…

Pozdrawiam

P.S

Weźcie się w garść dziewczyny, jak będziecie im wypominać niechlujność i brak dobrego wychowania to w końcu zmienią podejście…
 

93natalie

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2008
Posty
74
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Hm, moi najlepisi kumple bardzo czesto mnie przepuszczaja:). Chociaz nie przepadam gdy to robia, wole jak sie pchaja przede mna;]]] No ale tacy tylko koledzy to czasami sie tylko zdarzy. Chociaz jak jestem w tej 3 gim, to raz chlopak z 1 gim mi drzwi do szkoly otworzyl i przepuscil, bylam milo zaskoczona;]
 

flowersgirl12

Nowicjusz
Dołączył
26 Czerwiec 2007
Posty
18
Punkty reakcji
0
Miasto
Toruń
są, są wyjątki. ;D
chociaż fakt faktem, to kozaczenie, zawsze jest na pierwszym miejscu . [ 'patrzcie na mnie, jaki to ja elo za:cenzura:isty jestem ' - nie chcę tu nikogo obrażać, ale faceci w tym wieku, się tak zachowuję. :D ]


A ja znam osobiście wyjątek :) W podstawówce przepuszczał mnie w drzwiach, miły do dziś, minęło raptem dwa lata.
Dostałam szoku, gdy 3-cio gimnazjalista przepuścił mnie w drzwiach do autobusu. Myślałam, że tego typu już nie ma, ale jak to mówią 'pożyjemy, zobaczymy' jak będzie w liceum :)
Ja osobiście lubię panów, którzy są dżentelmenami.
 

wyznaczona

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2009
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdzieś daaleko
Myślę ,że istnieją młodzi dżentelmeni. ile razy wchodzimy z dziewczynami do kl (Jestem w II technikum) to chłopcy zawsze pozwalają nam wejsc pierwszym. oni wchodzą na końcu. Jeśli niechcący szturchną zawsze słyszę słowo "przepraszam, nie chciałem". Ostatnio na dzień kobiet każdej z dziewczyn z kl kupili po tulipanie...
 
R

rabunia89

Guest
moi koledzy zazwyczaj wpuszczają mnie pierwszą, otwierają drzwi, a czasem nawet chcą ponosić za mnie zakupy :D

dżentelmeni na pewno istnieją... choć nie spotyka się ich zbyt często... :)
 

Asiulaa

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2008
Posty
322
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Kraków/NH
Są, istnieją, trzeba im tylko dać pole do popisu i pod żadnym pozorem nie wyśmiewać. Peszą się chłopaki...
Za to ja mam kumpli typowe świnki- wchodzę ostatnia, muszę płacić za siebie itd.
Za to mój chłopak- ojeej, największy dżentelmen, jakiego w zyciu spotkałam... :)
 

mikaelo

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2009
Posty
50
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Wszechświat
Są, istnieją, trzeba im tylko dać pole do popisu i pod żadnym pozorem nie wyśmiewać. Peszą się chłopaki...
Za to ja mam kumpli typowe świnki- wchodzę ostatnia, muszę płacić za siebie itd.
Za to mój chłopak- ojeej, największy dżentelmen, jakiego w zyciu spotkałam... :)

Coś mi się wydaje, że pojęcie dżentelmen ze sponsorem się trochę miesza. Ten chłopak coś czuję bez kasy to by daleko nie pojechał.

Do tematu osobiście uważam, że w naszych czasach trochę już to inaczej wygląda. Feministki powinny spalić ten wątek żywcem. Jestem za pełnym równouprawnieniem jak główny bohater z "Dzień świra" :) Ci przepuszczający w drzwiach czy zmieniający zachowanie w obecności kobiet powinni zostać zlinczowani za postawę seksitowską, bo to jawna pogarda uważać kobiety za płeć wymagającą przywilejów.
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Zdarza się że chłpcy w tym wieku starają się być dżentelmenami. Uczą się jak być mężczyzną, tak samo jak dziewczyna uczy się manie, by później stać się damą.
 

kicajaj

Nowicjusz
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
212
Punkty reakcji
0
dżentelmena w każdym wieku można znaleźć, niestety niezwykle ciężko takim zostać - nie wystarczy imo przepuścić kogoś w drzwiach ;]
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Nie potrafię siebie określić , ale jak w temacie przepuszczanie w drzwiach czy podawanie ręki dziewczyna uważam za coś normalnego . Nie uważam się za jakiegoś dżentelmena , staram się być miły dla wszystkich . Ale często widzę rażące chamstwo w stosunku do dziewczyn , robienie im na złość czy jakieś głupie dogadywanie , bardzo mnie to bardzo wkurza . Jak ktoś napisał dla wielkich pań , ma racje . Jestem odpowiedni w stosunku do zachowania osoby odnoszącej się do mnie . Jeśli ktoś jest sympatyczny , miły to również jestem miły ale jeśli widać że się wywyższa jest chamska ( wielki pani ) do dlaczego mam być dla niej miły itp , wole się wcale do niej nie odzywać i po sprawie .
 

Asiulaa

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2008
Posty
322
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Kraków/NH
Coś mi się wydaje, że pojęcie dżentelmen ze sponsorem się trochę miesza. Ten chłopak coś czuję bez kasy to by daleko nie pojechał.

Ojej no źle się wyraziłam:) Podałam przykłady, które mi się nasunęły na myśl "dżentelmen" a takowy np. na pierwszej randce powinien (powinien, nie musi!) zapłacić za kobietę. Poprostu różnice sfer kultury, pojęcie dżentelmena jest inaczej definiowane poprostu przez różnych ludzi i tyle;)
 

Jacek.Szwed

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2009
Posty
40
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Śląsk
Jak dla mnie to kwestia wychowania. Nie wyobrażam sobie żebym mógł poniżyc, albo nie zareagowac gdy ktos poniża kobiety. Nie jeden dostał juz ode mnie i to nie tylko ochrzan za chamskie teksty. Nie jestem super dżentelmenem, ale jak dla mnie to normalne, gdy chłopak ustępuje miejsca w autobusie, podnosi jakiś przedmiot ktory upuścila, otwiera drzwi....

A tu rada dla tych ktorzy tak nie postepuja. Panowie tak mozna bic punkty u dziewczyn :p
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
no mozna bic punkty
bo kobiety zwracaja uwage na takie drobiazgi :)
kurcze szkoda ze rzadko sie trafi taki dzentelmen ktory caluje dziewczyne w reke
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Ja tam przepuszczam przez drzwi każdą kobietę bez względu na wiek i to czy ją znam czy nie :)
Oczywiście na tym się nie kończy, kulturka musi być do samego końca :D
 

Jacek.Szwed

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2009
Posty
40
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Śląsk
A ja wam powiem, że to po prostu nie jest kultywowane. Gdyby np. ojciec uczył syna toten z pewnościa tez by tak postępował. Propo całowania w reke to tylko niektore panie chca by je calowac. Niektore nie chcą a inne sie peszą. Kultura zanika....

PS. Pan prezydent daje baaaardzo zły przyklad.
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Ostatnio otworzyłem drzwi kulejącej dziewczynie. Dobry jestem nie? ;d
Myślałem że to jakaś praktykantka, a okazało się że rok starsza uczennica. Obdarzyła mnie uśmiechem, powiedziała coś ale ja tego nie słyszałem gdyż miałem podkręconą furię(taki ładny wesoły zespół black-metalowy) w uszach. Mimo to odpowiedziałem jej pytającym spojrzeniem, które eh wyglądało mniej więcej tak :glare: . W każdym bądź razie zrobiłem to z własnej motywacji. Nasza "kochana" wychowawczyni narzuca nam bycie "gentlemanem". Gotowa obniżyć zachowanie...

Tak, była ładna.

Całowanie w rękę? Bardzo niehigieniczna rzecz, od której można nabawić się wielu chorób. Ja myję ręce bardzo często, ale nigdy nie przewidzisz jak często robi to druga osoba.

Zapłacić za kobietę w restauracji? Czemu nie. W Niemczech jest to traktowane jak "sponsoring" czyli bezpośrednia propozycja stosunku po randce.

Chociaż trudno jest być czasem tym "gentlemanem" kiedy dziewka jest niewychowana i wyraża się per "kibel" albo beka -_-' Niestety są takie. Mogę wam nawet film nakręcić.
 

olguśka18

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2009
Posty
134
Punkty reakcji
7
Wiek
32
Miasto
Własny świat :)
Ja chodzę do szkoły średniej...w klasie mam samych chlopakow(no oprocz nas dwoch;)) i to zalezy...niektórzy naprawde zwracaja na to uwagę a niektórzy wogóle...
a np. wczoraj jeździłam z kolegami samochodem to za każdym razem otwierali nam drzwi...takie zachowanie jest naprawde miłe:D
chłopcy częściej się tak zachowujcie!
pozdrawiam:)
 
Do góry