Ja w sumie zacząłem słuchać Dżemu od niedawna... Z ciekawości obejrzałem "Skazanego na Bluesa" i zaciekawiłem się samą postacią Ryśka Riedela. No i baaaardzo spodobała mi sie muzyka podczas filmu. Od momentu wyjścia z kina popadłem w obsesję. Pokochałem Dżem. Takim momentem w którym moja miłość urosła najbardziej było Rockowisko... Reaktywowana impreza rockowa w łodzi. Dżem wystąpił tam jako gwiazda z Maćkiem Balcarem (obecnym wokalistą) obok Perfectu i TSA i doszedłem do wniosku że ma bardzo podobny wokal do nieśmiertelnego Ryśka. Teraz moge się pochwalić całą dyskografią tegoż zespołu.
Ulubione piosenki to:
"Wehikuł Czasu", "List do M.", "Sen o Victorii", "Jesiony", "Uwierz Mirando", "Nieudany skok", "Do Kołyski", "W Drodze do nieba"
Dwie ostatnie są już z Maćkiem Balcarem.