dwóch jednocześnie..

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Nie wnikam w Twój pogląd, jednak byłbym wdzięczny, gdybyś nie wnikała w mój. Dosyć już mam wątpliwości. A żeby było śmieszniej g*wno mnie obchodzi jacy są inni faceci. Ja nie jestem nimi. Nie jestem Kaczyńskim, nie jestem Palikotem, nie jestem Mroczkiem z "M jak miłość". Więc mnie to nie musi dotyczyć.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
To weź pod uwagę, że mnie tez nie obchodzi, jakie są Twoim zdaniem wszystkie kobiety, bo ich zwyczajnie nie znasz. Gdyby tak nie było, nie pisałbyś ogólników i nie pakował wszystkich do jednego worka. Czy chcesz, czy nie to działa w dwie strony. Mamy plusy i minusy po każdej ze stron. To forum dyskusyjne, więc można ukazywać swoje poglądy, popierać , bądź nie te wskazane przez innych. W przypadku Twojej poprzedniej wypowiedzi zastosowałam dwa w jednym.

Nie oglądam seriali. Wystarczy popatrzeć na ludzi. Życie pisze najlepsze scenariusze.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Pewnie z tego samego powodu, dlaczego Ty mi odpowiedziałeś, skoro też nie interesuje Cię to, że faceci, których znam również kłamią ?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Jednak widzę to inaczej, a z powodu głębokiej niechęci ku rozmowie z Tobą, zachowam to dla siebie. Efekt domino w tym momencie nie wypali - wybacz.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
czuje sie podle, ze w ogole doprowadzilam do takiej sytuacji.. wlasnie serce rwie mi sie chyba do tego 2, ale z kolei odrzuca mnie roznica wieku :/

To, że czujesz się podle nie dziwi. Wbrew pozorom jest to fakt pocieszający. Zrób sobie jak najszybciej listę "za" i "przeciw", a później dokonaj wyboru. Wyobraź sobie, jakbyś się czuła, gdyby sytuacja była odwrotna ?
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Postanawiam wtrącić swoje trzy grosze.
Sytuacja wygląda tak, jak byś chciała zjeść ciastko i mieć ciastko.

Związałaś się z kimś na odległość, to częściowo pozwoliło zapełnić pustkę i poczuć, że ktoś myśłi o Tobie.
Z czasem przestało to wystarczać...
Myśli które wcześniej krążyły w okół partnera jak by ostygły...pustka znowu zaczęła się powiększać. Bo tak na dobra sprawę co to jest 2 lub 3 weekendy w miesiącu na spotykanie się. Człowiek nawet nie zdąży się poznać.
Uczucie wam trochę wystygło, a na choryzoncie pojawiła się realna szansa na wypełnienie tej twojej pustki po brzegi.

Słuchaj ja uważam, że powinnas sobie porządnie wszystko przemyśleć, przeanalizować.
Teoretycznie odległość nie ma większego znaczenia ale na tyle teorii bo jak wszyscy wiemy sporo utrudnia. Chociaż chyba nie jestem odpowiednim przykładem żeby na ten temat mówić bo mnie akurat nie przeszkodziło to ułożyć sobie wszystko.
Różnica wieku też teoretycznie nie gra roli, dla mnie nie a już na pewno nie taka jaka jest między wami. Tutaj jednak też na tyle było by teorii. Bo poszczególnym jednostką może to przeszkadzać.

Generalnie uważam, że zabrnęłaś w mega bagno i teraz twoja w tym głowa żeby wybrnąć z niego bez umoczenia w nim innych.

Jeśli nie potrafisz się zdecydować to znaczy że albo jesteś straszną egoistką albo nie dojrzałaś do jakiegokolwiek związku. Serce nie sługa na pewno coś Ci podpowiada.
Nie powiem Ci, że koniecznie masz zerwać kontak z nimi oboma jednak powinnaś decyzje podjąć bardzo szybko bo czym dłuzej tym gorzej będzie tobie i im.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Gdy facet kłamie, wie, jaka jest rzeczywistość. Wy kłamiąc, próbujecie się przekonać (same siebie), że to w rzeczywistości czujecie. A potem winę próbujecie zwalić na faceta przez jakiś głupi szczegół.
Polać mu - dobrze prawi :)

Facet gdy to robi wie, że jest chamem, wie, że wykorzystuje obie strony, że po prostu jest pasożytem czerpiącym korzyści z obu kobiet. Potrafi stanąć przed lustrem i to sobie powiedzieć: "tak, jestem złym facetem". I z tegoż względu na forum praktycznie nie ma takich tematów gdzie facet by się żalił, że jest z jedną, spotkał z drugą, z obiema uprawia seks itd. Dlaczego ? Bo wie jaki jest i tyle.

Kobiety natomiast dorabiają do tego ideologię, wybielają siebie i pytają na forach co mają zrobić bo one takie biedne, zagubione. Niemalże ofiary tej smutnej historii !!!

Byłaś z jednym , poleciałaś na drugiego. Naprawde nie rozumiem, jak można myśleć o pierwszym, w sytuacji gdy już jest się po uszy zatopionym w drugim. Przecież to chyba logiczne (?????????????????????????????) , że jakbyś kochała pierwszego, to na drugiego faceta, innego nawet byś przysłowiowo nie spojrzała, a już na pewno nie łaziła z nim na randki.

Po prostu ... bierz drugiego. Albo żadnego.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Kobiety natomiast dorabiają do tego ideologię, wybielają siebie i pytają na forach co mają zrobić bo one takie biedne, zagubione. Niemalże ofiary tej smutnej historii !!!
Mężczyźni tego nie robią. Tak, tak....

Byłaś z jednym , poleciałaś na drugiego. Naprawde nie rozumiem, jak można myśleć o pierwszym, w sytuacji gdy już jest się po uszy zatopionym w drugim. Przecież to chyba logiczne (?????????????????????????????) , że jakbyś kochała pierwszego, to na drugiego faceta, innego nawet byś przysłowiowo nie spojrzała, a już na pewno nie łaziła z nim na randki.
Faceci też tak mają.

Cokolwiek by nie napisać jedno z pewnością autorka musi zrobić - dokonać wyboru. Jeżeli coś takiego trafia się mężczyźnie, a to nie należy do rzadkości, również powinien zrobić to samo. Takie sytuacje bolą zarówno mężczyzn, jak kobiety. Nikt nie chciałby być traktowany jako zastępstwo. Nikt też nie chciałby być oszukiwany.
 

Gosia70

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2012
Posty
95
Punkty reakcji
10
Miasto
Małopolska
Zgadza się. Nie robią tego. W około 90% przypadków.

Pozostaje jeszcze ...10 % mężczyzn.... ( to tak dla rozluźnienia napiętej atmosfery :) )

Wracając do sprawy problem tkwi w tym, że zarówno kobiety jak i mężczyźni zachowują się podobnie , jedni o tym mówią,
inni - nie....ukrywają to.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wszystko óogólniamy...mówi się : kobiety są takie......
mężczyźni są tacy.......
prawda jest bardziej złożona , zarówno w gronie kobiet jak i mężczyzn są osoby , które postępują inaczej, dla których takie wartości jak szczerośc, przyjaźń , zaufanie, tolerancja mają ogromną wartośc.....nikt nie lubi jak porównuje się go do kogoś innego....kim nie jest....bo to boli....
każdy jest inny, ma swoją osobowośc, odmienny charakter,cele życiowe......dlatego jest wyjątkowy....nie znaczy,że gorszy... przypisywanie , niektórych postępowań tylko kobietom ...lub tylko mężczyznom jest nie w porządku .....
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Tylko dwóch?
A czemu nie więcej?
Pasterz kocha swoje stado ...
Zwolenników sytuacji - gdzie strona tam żona - nie brakuje.
To nie w moim stylu, bo przypomina kołchoz albo tartak erotyczny. Skądś wziął się u nas monogamizm i niech tak zostanie. :spi:
 

soso

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2011
Posty
171
Punkty reakcji
2
Według mnie powinnaś i jednemu i drugiemu dać spokój;) Skoro nie masz pewności, to nic na siłę... Po prostu poczekaj aż spotkasz kogoś, kto napełni Cię ta pewnością i nie będziesz miała najmniejszych wątpliwości, ze to ten właściwy i bez najmniejszego zastanowienia będziesz potrafiła dokonać wyboru co do tego, czy z nim byc, czy nie.
 

gusia1755

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2012
Posty
43
Punkty reakcji
0
Może kochac ich obu a z tym z Gadńska nie ma kontaktu bo raz na miesiac to komu by to wystarczylo. Dlatego znalazla innego bo jej brakuje faceta. Mozna kochac obu naraz. Coz mysle ze powinnas pociągnac z nimi obiema naraz. Bo przy tym co sie spotykasz raz na miesiac to mozesz miec ze trzech innych. jak zdecydujesz to zerwiesz z drugim i nie mow temu ktorego wybierzesz o drugim bo cie zostawi. Wiem ze to brzmi niemoralnie ale to jest dobra rada, juz troche znam zycie. Reszta ci tutaj swietnie radzi, tyle ze to sa mżonki a nie życie.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Może kochac ich obu a z tym z Gadńska nie ma kontaktu bo raz na miesiac to komu by to wystarczylo. Dlatego znalazla innego bo jej brakuje faceta. Mozna kochac obu naraz. Coz mysle ze powinnas pociągnac z nimi obiema naraz. Bo przy tym co sie spotykasz raz na miesiac to mozesz miec ze trzech innych. jak zdecydujesz to zerwiesz z drugim i nie mow temu ktorego wybierzesz o drugim bo cie zostawi. Wiem ze to brzmi niemoralnie ale to jest dobra rada, juz troche znam zycie. Reszta ci tutaj swietnie radzi, tyle ze to sa mżonki a nie życie.

Ale dałaś popis, po tym i innym wątku śmiało rzec mogę, że jesteś egoistyczną egocentryczką.
Ty znasz życie? Ty to chyba poznałaś tylko techniki krętactwa. Po co w tych czasach być uczciwym i szczerym chociaż w miarę... lepiej zadbać tylko i wyłącznie o swój tyłek...
Wstyd...
 

gusia1755

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2012
Posty
43
Punkty reakcji
0
Ale dałaś popis, po tym i innym wątku śmiało rzec mogę, że jesteś egoistyczną egocentryczką.
Ty znasz życie? Ty to chyba poznałaś tylko techniki krętactwa. Po co w tych czasach być uczciwym i szczerym chociaż w miarę... lepiej zadbać tylko i wyłącznie o swój tyłek...
Wstyd...
Tak z jednym sie zgadzam po co byc w tych czasach uczciwym i szczerym? ja taka bylam i non stop dostawalam po duupie, bo ludzie tacy nie sa , ci co tutaj tak pieknie moralizuja pewnie robia swoje a mowia swoje, ja przynajmniej jestem szczera, generalnie w zyciu nalezy skupic sie na sobie bo zyjemy dla siebie a nie dla kogos to mi powiedziano na terapii
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Tak, potem trafi fajny normalny facet na taką jak ty... to ja się nie dziwie że faceci tak psioczą na kobiety...narzekają...
Można być szczerym i dobrym człowiekiem dbającym o swój interes, nie trzeba od razu być cholernym egoistą...

generalnie w zyciu nalezy skupic sie na sobie bo zyjemy dla siebie a nie dla kogos to mi powiedziano na terapii
yhmm i jeszcze mi powiedz, że tam powiedzieli Ci, że trzeba dbać o siebie i żyć dla siebie nie zważając na krzywdę innych i iść po trupach do celu...
Pranie mózgu a nie terapia...
Też chodziłam na terapie, też mówili, żeby dbać o siebie, ale żeby nie być ślepym w tym co się robi, bo nie na tym życie polega,żeby innych krzywdzić...
 

gusia1755

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2012
Posty
43
Punkty reakcji
0
Nie powiedzieli zeby krzywdzic innych ale zeby nikt nie byl dla mnie calym swiatem i ze jedyną osoba o którą mam sie martwic to o siebie, jesli ktos nie wie o zdradzie to sie go nie krzywdzi, nie zdradzalam ale wiem ze moglabym dwoch pokochac gdy jeden nie dba o mnie wystarczająco, trzeba dbac o swoj interes ja nie zdradzalam i nic z tego nie mialam, nie popieram zdrady ale wiem że czasem to sie dzieje bo sie zakochujemy w kims nowym i nie nalezy tego potępiać a zrozumiec, kazdego to moze spotkac
 
Do góry