Alaukar bez słowa podniósł swój morgernstern, zarzucił tarczę na plecy i lekko znużony już przeciągającym się zbieraniem do drogi, które kłóciło się z jego płomiennym charakterem stanął obok Antinuy za Skallem.
Ginaste również wstała, ruszając bardziej z przodu. Znała te lasy dobrze i zależało jej na przywróceniu postaci swym rodakom. Nie rozmawiała z nikim, tylko przyglądała się wciąż białemu wilkowi, był dla niej tajemnicą i zagadką. Obawiała się go ,ale jednoczesnie ją pociągał. Przerażał ją widok strasznych, niegdyś tak dobrze znanych lasów. Stare ścieżki zatarł czas, który odbił się na tym miejscu w tak okrutny sposób.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.