dostaję numer ale nic więcej

wiewiorwebest

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
Witam
Od jakiegoś czasu zacząłem starać się o kobiety:)
Zawsze gdy rozmawiam z dziewczynami , one są uśmiechnięte i zadowolone. Chętnie dają mi nr. telefonu, nigdy na to nie nalegam, po prostu jakos i go daja.
Wszystko było by ok gdyby nie to że jak do nich dzwonię to nie chcą się ze mną spotkać . Zawsze tylko słyszę nie za bardzo albo coś w tym stylu. A mnie "szlak jasny trafia i krew nagła zalewa"
z odstępami to jest różnie czasem dzwonie wieczorem , czasem nastepnego dnia , a czasem i po 3 dniach , po 2 też sie zdarza.
Jakieś porady, wskazówki coś w tym stylu ?
PS
według mnie sms-y jakoś nie nadaja sie do rozmowy z kobietami, coś zawsze p-i-e-r-d-o-l-ą i takie tam (nie potrafię dokładnie tego wyjaśnić ale ci co sms-ują z dziewczynami to z pewnoscia somyślaja sie o co mi chodzi )
 

roxanne37

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
178
Punkty reakcji
7
Miasto
Sin City - Miasto Grzechu
Jak mam być szczera to nie rozumiem takiego zachowania. W końcu jak już daję kolesiowi numer to chyba oczywiste że on prędzej czy później bedzie chciał napisać, wiec po co dawac a potem sie wykręcać?? ://
Wszystko wskazuje na to że chyba obrałeś zła taktykę. Następnym razem nie proś kobiet o numer, tylko np. zaproponuj kolejne spotkanie, abyście mogli poznać się lepiej w realu??
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Co do autora, jeśli dają numer, ale nie chcą się umawiać, to znaczy, że dały Ci swój numer pod wpływem chwilowego zauroczenia, które minęło rano, kiedy wytrzeźwiały. Wniosek: prawdopodobnie nie było raportu i laski zwykle Ciebie dobrze nie pamiętały. No i jeszcze jedno, nigdy nie odpuszczaj po pierwszym telefonie. Ja zwykle stosuję zasadę do "trzech razy". Z laskami tak czasem jest, że za pierwszym razem nie dają się wyciągnąć. Czasem faktycznie nie może, bo coś... czasem chce sprawdzić jak bardzo Tobie zależy itp. Dlatego warto dzwonić więcej niż raz, ale nie w odstępach jednogodzinnych. Zadzwoń na drugi dzien po imprezie, jak nie chce (bo coś tam :) ) to dzwonisz za dwa/trzy dni jak ci pasuje... i tak z trzy razy maks. Jak dalej nic, to znaczy, że to nie ta laska.

J.B
 

wiewiorwebest

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
to jeszcze jedno pytanie
jak dziewczyna mówi ze nie chce sie spotkać , mam przedłużać jakoś rozmowę czy im szybciej ja zakończyć tym lepiej ?
 

rebeliant

permanentnie niewyspany
Dołączył
12 Lipiec 2008
Posty
702
Punkty reakcji
6
Miasto
ja to znam?
rób co chcesz, reguły nie ma. po prostu nie właź jej w du.pę, nie błagaj, tylko zadzwoń jeszcze raz za jakiś czas.
 

Samar

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2009
Posty
306
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
?
Witam
Od jakiegoś czasu zacząłem starać się o kobiety:)
Zawsze gdy rozmawiam z dziewczynami , one są uśmiechnięte i zadowolone. Chętnie dają mi nr. telefonu, nigdy na to nie nalegam, po prostu jakos i go daja.
Wszystko było by ok gdyby nie to że jak do nich dzwonię to nie chcą się ze mną spotkać . Zawsze tylko słyszę nie za bardzo albo coś w tym stylu. A mnie "szlak jasny trafia i krew nagła zalewa"
z odstępami to jest różnie czasem dzwonie wieczorem , czasem nastepnego dnia , a czasem i po 3 dniach , po 2 też sie zdarza.
Jakieś porady, wskazówki coś w tym stylu ?
PS
według mnie sms-y jakoś nie nadaja sie do rozmowy z kobietami, coś zawsze p-i-e-r-d-o-l-ą i takie tam (nie potrafię dokładnie tego wyjaśnić ale ci co sms-ują z dziewczynami to z pewnoscia somyślaja sie o co mi chodzi )
Bo z kobietami oj nie wie sie czy jest dobrze czy juz jest zle he
taka prawda , że usmiechamy sie i kokietujemy kazdego faceta bynajmniej ja tak mam przeciez nr telefonu to nic takiego nie nalezy robic sobie wielkich nadziei ( sama daje przewaznie nr kom kazdemu nawet potrafie zwodzic kogos przez dlugi czas bo jestem nie zdecydowana duzo kobiet tez tak wlasnie ma)
więc kolezko probuj dalej moze sie ktoras w koncu umowi. Mozliwe ze za wysoku miezysz pamiętaj przewaznie jest tak ze swoj do swego. Zaje.bista laska nie umowi sie z pasztetem ( chyba , ze on ma kase a ona jest blacharą )
 

wiewiorwebest

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
mówiąc krótko kobiet to S_U_K_I?
ale zaraz zaraz , przecież wszyscy uważają że kobiety nie patrzą na wygląd (mówię tu o walorach fizycznych a nie o niezadbanym wyglądzie)
Samaro co rozumiesz przez słowo pasztet? niesymetryczna twarz , złe proporcje , nadwaga czy tez niedowaga , czy zapuszczony wygląd?
i przy okazji , mam delikatny zarost ale lubię go nosić taki 2 dniowy, jak to mogą odbierać kobiety ?
 

Predictable

Bywalec
Dołączył
7 Grudzień 2008
Posty
1 739
Punkty reakcji
60
Miasto
Wielkopolska
to jeszcze jedno pytanie
jak dziewczyna mówi ze nie chce sie spotkać , mam przedłużać jakoś rozmowę czy im szybciej ja zakończyć tym lepiej ?



Jeśli szybciej ja zakończysz to dajesz jej do zrozumienia , że jednak zależalo Ci na tym spotkaniu jakby troche obraziłeś się na nią skoro wyszedłeś szybko z gadu zaraz po jej odmowie krótko mówiąc nie dostałeś to czego chciałeś , więc nie masz z nią ochoty dalej rozmawiać . A w drugim przypadku pomyślałabym na jej miejscu że ta odmowa chyba nie podziałała na Ciebie albo udajesz że pogodziłeś się z nią .
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
mówiąc krótko kobiet to S_U_K_I?
ale zaraz zaraz , przecież wszyscy uważają że kobiety nie patrzą na wygląd (mówię tu o walorach fizycznych a nie o niezadbanym wyglądzie)
Samaro co rozumiesz przez słowo pasztet? niesymetryczna twarz , złe proporcje , nadwaga czy tez niedowaga , czy zapuszczony wygląd?
i przy okazji , mam delikatny zarost ale lubię go nosić taki 2 dniowy, jak to mogą odbierać kobiety ?

No suki takie, że chej :) Teraz Ciebie olśniło? Dobry z Ciebie zawodnik :) No i nie wiem co Ty masz z tymi wszystkimi, nie wiem o kim mowa, ale na pewno nie wszyscy tak uważają. Takie teksty laski puszczają brzydkim facetom, żeby ich pocieszyć. Ale to nie znaczy, że jest to zgodne z prawdą. Bo nie jest. Wygląd ma znaczenie. A pasztet to zwyczajnie brzydak laska, a która dla Ciebie będzie brzydka/ładna to już kwestia indywidualna.

Co do zarostu, po co pytasz czy laskom się to podoba czy nie? Jakie to ma znaczenie? Jedna z umiejętnosci, którą powinieneś mieć to nie przejmowanie się tym co kobiety myślą na Twój temat. Jeśli pasuje Ci zarost i jest Ci z tym dobrze to noś i miej w dvpie zdanie kobiet na ten temat, nie możesz robić/zachowywać się jak Ci laski każą, bo daleko nie zajedziesz. Lub inaczej, nie rób czegoś specjalnie pod kobiety, rób tak, żeby Tobie było dobrze. Jeśli jakiejś lasce Twój zarost nie będzie się podobał to już jest jej problem, a nie Twój. Rozumiesz?

J.B

EDIT: ...cholerna cenzura.
 

Nemo_94

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Cóż mogę rzec... J.B ma rację... I nic więcej nie mogę doradzic bo sytuacje takie jak autorowi mi się nie zdarzają (na szczęście)...
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
Co do autora, jeśli dają numer, ale nie chcą się umawiać, to znaczy, że dały Ci swój numer pod wpływem chwilowego zauroczenia, które minęło rano, kiedy wytrzeźwiały. Wniosek: prawdopodobnie nie było raportu i laski zwykle Ciebie dobrze nie pamiętały. No i jeszcze jedno, nigdy nie odpuszczaj po pierwszym telefonie. Ja zwykle stosuję zasadę do "trzech razy". Z laskami tak czasem jest, że za pierwszym razem nie dają się wyciągnąć. Czasem faktycznie nie może, bo coś... czasem chce sprawdzić jak bardzo Tobie zależy itp. Dlatego warto dzwonić więcej niż raz, ale nie w odstępach jednogodzinnych. Zadzwoń na drugi dzien po imprezie, jak nie chce (bo coś tam :) ) to dzwonisz za dwa/trzy dni jak ci pasuje... i tak z trzy razy maks. Jak dalej nic, to znaczy, że to nie ta laska.

J.B
widze temat o nowej porblematyce, mysle wypowiem sie, a tu J.B wszystko nadmienił o co chciałem zahaczyć :p
ale od siebie dodam jeszcze, ze kiedys gdy na imprezie spotykałem niewiaste, chwile potanczyłem, wymieniłem po 3-4 zdania, wziałem nr i mowiłem ze musze wracac do znajomych. pozniej pobawiłem sie z moja ekipa i znowu ta sama akcja z inna panna. wychodziłem z dyskotek majac po 2-3 nr tela i myslałem ze jestem gosc...a tu chyja prawda, bo rzadko cos z tych nr wynikało
teraz gdy juz sie bawie z panna to zostaje z nia cały wieczor poruszajac sie miedzy parkietem a kanapami. buduje relacje, nić porozumienia: dowiaduje sie czegos o niej (i wzajemnie: o na o mnie) zartuje, drocze sie, gadam o sprawach codziennych i swiatopogaladowych, przytulam, patrze w oczy, całuje (jesli sytuacja pozwala :p) po takim wspolnie spedzonym wieczorze jej chec ponownego spotkania jest wielce prawdopodobna
reasumujac: nr moze wziac kazdy głupi, ale faceta poznaje sie po tym jak ten nr potrafi wykorzystac.
kiedy dzwonic? kiedy sie ma na to ochote, moze byc nastepnego dnia, moze byc po tygodniu. nie ma co uprawiac tu partyjki szachow. jedyne kryterium to nie dzownic zbyt pozno, np. po miesiacu bo wtedy moze juz cie nie pamietac.
i tak jak J.B pisze: czasami faktycznie panna ma inne plany, czasami chce lansowac sie na bardziej niedostepna, zobaczyc czy ci zalezy. takze 3 telefony to chyba optymalna opcja.
 

ZielonyKefir

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2009
Posty
61
Punkty reakcji
0
Jak tak chętnie dają to dają pewnie wszystkim i później nawet nie pamiętają kim jesteś i nie widza z kim rozmawiają. Może zamiast brać numer od razu próbuj się niby spontanicznie umówić na następny raz i tylko potwierdzaj telefonicznie? To powinno być skuteczniejsze.
 

pan belzebubek

Nowicjusz
Dołączył
11 Lipiec 2009
Posty
32
Punkty reakcji
0
mówiąc krótko kobiet to S_U_K_I?
ale zaraz zaraz , przecież wszyscy uważają że kobiety nie patrzą na wygląd (mówię tu o walorach fizycznych a nie o niezadbanym wyglądzie)
Samaro co rozumiesz przez słowo pasztet? niesymetryczna twarz , złe proporcje , nadwaga czy tez niedowaga , czy zapuszczony wygląd?
i przy okazji , mam delikatny zarost ale lubię go nosić taki 2 dniowy, jak to mogą odbierać kobiety ?
Problem jest nieduży. Dziewczyna tak naprawdę Cię podpuszcza i chce, abyś coś ze sobą zrobił. Dała Ci numer, jest uśmiechnięta - to są wszystko dobre znaki. Ale Ty widać nie przejrzałeś na oczy i nie wiesz, o co tu tak naprawdę chodzi. Oto jestem ja - człowiek, który Ci to wszystko wytłumaczy. Z chwilą, kiedy dostałeś numer, otworzyły się przed Tobą nowe drzwi i możliwości. Kobieta to dość prosta jednostka, z którą trzeba umiejętnie grać. Musisz grać w jej grę. Jeśli nie chce się spotkać, to pomyśl dlaczego. Podobasz jej się, to widać, jednak ona daje Ci pośredni znak, że musisz coś zrobić. Zarost nie stanowi problemu. To jej się podoba. Brakuje Ci jednak lepszego całokształtu. Zrób tak; dowiedz się, gdzie mieszka. Zamów miejsce w jakiejś przytulnej restauracyjce. Kup kwiaty, ubierz się (uwaga, to ważne) w wierny strój kowboja. Głupie? Nic bardziej mylnego. Strój doda Ci +20 męskości, a zarost sprawi, że będziesz wyglądać jak typowy macho. Zadzwoń dzwonkiem. Dziewczyna będzie wniebowzięta. Udajcie się SPACEREM do restauracji. Po drodze nie zamieniaj ani jednego słowa. Dziewczyna będzie miała do siebie wyrzuty i będzie myśleć, co jest nie tak. Kiedy będziecie na miejscu, wstań, napręż się i zaśpiewaj donośnym głosem balladę o miłości.
Weźmiesz ją z psychologicznego punktu widzenia.
 

Nemo_94

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
29
nr moze wziac kazdy głupi, ale faceta poznaje sie po tym jak ten nr potrafi wykorzystac.

To jest bardzo ciekawa i inteligentna myśl...
A co do wypowiedzi mojego poprzednika... Ta ballada to ciekawa idea jest:p
 

balare

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
łódź
touchdown w 95% się z Tobą zgadzam. Jeśli chodzi o dzwonienie do laski, to wydaje mi się, że tydzień czasu to trochę za długo jak na pierwszy telefon. 1 telefon powinien być wykonany nie później niż po 3 dniach od spotkania, więc najlepiej jest zadzwonić tak po dwóch dniach. Z całą resztą zgadzam się z Tobą absolutnie :eek:k2:
 

VENEZIA

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2009
Posty
436
Punkty reakcji
3
moim zdaniem telefon powinien byc wykonany nastepnego dnia po spotkaniu np. z pytaniem:jak sie spało?

chociaz ja najbardziej lubi opcje gdy facet dzwoni zaraz po odwiezieniu mnie do domu, jak sam wróci, no i nastepnego dnia dziekując za spotkanie _ to jest klasa :D
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
och VENEZJA trafiłaś na prawdziwego mężczyznę.

ja jeszcze nigdy nie prosiłem dziewczynę o numer telefonu
jednak już miałem jedną sytuację że po krótkiej rozmowie już chciałem sie spytać o nr, ale wmówiłem sobie że następnym razem, nie mogę być zbyt zachłanny, natarczywy, zbieraczem numerów lasek
ale cóż, kiedy z nia rozmawiałem to serce waliło mi jak młot, naprawdę podobała mi się i czekam na następna okazję rozmowy ale nadzieja matką głupich, następnego razu nie będzie a ja głupi nie wziołem numeru
też boję się że odmówi albo poda mi inny jakiś :bag:
 
Do góry