dni płodne i nie płodne

[buziaczek_18]

Kiedy są dni płodne i nie płodne, w jaki sposób to rozpoznać przy nieregularnej miesiączce??
Czy w dniach 14-16 cyklu,kiedy ma sie duzy popęd seksualny są dni płodne??
Czy ostatni dzień miesiączki jest dniem niepłodnym??
Czy sa takie dni kiedy kobieta moze wspolzyc bez stresu ze zajdzie w ciaze??

Zazwyczaj mam okres 26-29 dni

 

[tirintirin]

Przy regularnych miesiaczkach raczej nie ma problemu z okresleniem dni plodnych. Wypada to mniej wiecej w srodku cyklu plus minus dwa dni czyli w twoim wypadku gdzies wlasnie miedzy tym 14-16 dniem.

W ostatni dzien miesiaczki rowniez mozesz zajsc w ciaze, prawdopodobienstwo jednak jest mniejsze niz w czasie dni plodnych.

Jezeli chodzi o ostatnie pytanie to wg mnie nie ma 100% pewnosci nigdy.

 

[Tradita da una storia fin]

hyh to są błędy najczęściej popełniane przez kobiety... zawsze możesz zajść w ciążę. Pewności nie masz nigdy, nawet jak sie zabezpieczycie...różnie to bywa.
Nie licz na szczęście i nie próbuj bez środków antykoncepcyjnych.

 

[sosad1]

Kiedy są dni płodne i nie płodne, w jaki sposób to rozpoznać przy nieregularnej miesiączce??
Czy w dniach 14-16 cyklu,kiedy ma sie duzy popęd seksualny są dni płodne??
Czy ostatni dzień miesiączki jest dniem niepłodnym??
Czy sa takie dni kiedy kobieta moze wspolzyc bez stresu ze zajdzie w ciaze??

Zazwyczaj mam okres 26-29 dni

\

YYyyy no więc, mierzyć temperature, obserwować śluz, hmm a o tym ze w 14 16 dniu jest popęd to nie wiedziałam;]

 

[Dominika D.]

W ostatni dzien miesiaczki rowniez mozesz zajsc w ciaze, prawdopodobienstwo jednak jest mniejsze niz w czasie dni plodnych.

oj ale to raczej jest fizycznie nie możliwe :mruga: nie wiem skąd masz takie informacje?

 

[sosad1]

oj ale to raczej jest fizycznie nie możliwe :mruga: nie wiem skąd masz takie informacje?

no nikuś musz przyznać, ze jest to możliwe;] jeśli ktoś ma krótszy cykl np 23 24dni owulacja następuje wcześniejponieważ róznica między owólacją a kolejną miesiączka raczej jest stała <12-16dni> pozdrawiam papa:*

 

[maharet1092]

Wiem, że jeśli ma się przeźroczysty rozciągliwy śluz to jest płodny, a jeżeli białawy lub żółtawy, gęsty to niepłodne.Ale ja bym na tym nie poległa.

 

[Dominika D.]

no tak rozpędziłam się troszkę sosad1, ja nigdy nie mam poniżej 30 dni, więc jeszcze po okresie mam dni niepłodne, wybaczcie tak jakoś wzięłam to zbyt osobiście

śluz rozciągliwy przezroczysty lub białawy- płodny
śluz lepki przeważnie mlecznobiały- niepłodny

wiem że jeszcze można stwierdzić na podstawie szyjki macicy, tylko teraz nie pamiętam dokładnie jak to było :/
ja polegam na śluzie, wiadomo nigdy bezgranicznie

 

[goszka]

http://www.byckobieta.pl/kalkulator-kalend...i-plodnych.html możesz również skorzystać z tego, jest to kalendarz dni płodnych.

 

[Lestat]

Hmm... z anatomii wiem, ze w dni plodne srednio temp. kobiety idzie kilka kresek do gory.

 

[Dominika D.]

to też fakt, tylko kto rano pamięta o tym, żeby przed wyjściem z łożka zmierzyć temperaturę???

goszka tylko że ten kalendarz jest tylko pomocniczo, nie można patrząc się tylko na niego decydować jakie ma się właśnie dni

 

[Febe]

7 dni przed @ i 7 dni po są dniami bezpiecznymi co nie oznacza, że nie zajdziesz w ciążę- teoretycznie się nie zachodzi ale w praktyce różnie bywa.. Między 12 a 14 dniem cyklu może dojść do zapłodnienia. Zazwyczaj boli wtedy brzuch, czujesz się pociągająca i atrakcyjniejsza niż zwykle oraz mam straszną ochotę na seks.

Obserwowanie śluzu nie jest dobre bo złapiesz jakąś infekcję albo nawet katar i śluz już się zmienia.

 

[maharet1092]

7 dni przed @ i 7 dni po są dniami bezpiecznymi

Ale to też zależy od długości cyklu.Czasami jak jest krotki to owulacja występuje zaraz po miesiączce więc te 7 dni się nie sprawdza.Ale przed okresem na pewno są jakieś niepłodne, tylko ciężko określić ile, sprawa indywidualna.

 

[inka25]

A więc:

W cyklu miesiączkowym wyróżniamy trzy okresy:
I - Okres niepłodności przed jajeczkowaniem (względny)
Obliczamy odejmując 19 dni od najkrótszego cyklu (z obserwacji długości przynajmniej sześciu poprzednich)
np. 28 - 19 = 9
Ale pewniejsze jest tu mierzenie temperatury, które z zasady zmniejsza ilość tych dni ( ok 7 dni - łącznie z miesiączką)
w tym czasie w przedsionku pochwy odczuwa się suchość lub obserwuje sie wydzielinę (skąpa, mętna, gęsta, lepka)
II- Okres płodności
rozpoczyna się następnego dnia po okresie niepłodności przed jajeczkowaniem. Pojawienie się śluzu (szyjkowego) obfity, płynny przejrzysty, rozciągliwy, daje odczucie wilgotności i śliskości.
Trwa on co najmniej 9 dni. ok 6 dni przed owulacją (obniżenie temperaury) i 3 dni po niej.
III - Okres niepłodności po jajeczkowaniu (pewny)
Trwa do następnego krwawienia. ogólnie stwierdza sie suchość.

Najlepiej do tej metody wyznaczania dni płodnych i nie płodnych jest mierzyć temperaturę (zapisywać ją - robić wykresy;P)
innej metody określenia ich, chyba nie ma :]
I oczywiście jest dla kobiet które mają względnie regularne cykle

 

[maharet1092]

Tu znajdziecie trochę informacji na ten temat.Polecam też forum pomocy z tej strony.Do NPR są specjalne podręczniki, kursy, instruktorzy, ciężko określić to w kilku zdaniach
http://www.forumowisko.pl/index.php?showto...p;#entry1228467

 

[goszka]

masz rację nika, dodałam tą stronę jako dodatek, do 'naturalnych' metod określania dni płodnych, które wyżej zostały wymienione.

 

[Dominika D.]

whirlygirl intryguje mnie tylko jedna informacja, te 19 dni, które się odlicza, nie spotkałam się do tej pory z czymś takim

 

[inka25]

whirlygirl intryguje mnie tylko jedna informacja, te 19 dni, które się odlicza, nie spotkałam się do tej pory z czymś takim

Zaczerpnęłam informacji z poradnika 'naturalne planowanie rodziny' i w zasadzie jest tak jak napisałam. Ale ogólnie żeby na tym polegać, obserwacje muszą być prowadzone przynajmniej 6 m-cy, najlepiej rok - jeśli cykle trwały różnie- np. raz 28 raz 29,26 - to odejmujesz te 19 dni od tego najkrótszego - tyle trwa faza (względnej) niepłodności łącznie z miesiączką. Liczba ta może ulec zmianie, jeśli mierzy się temperaturę --> odejmuje się6 dni od dnia najniższej temperatury (zazwyczaj jest to owulacja)
Nie wiem czy coś mniej więcej rozjaśniłam o co chodzi ale starałam sie

 

[Dominika D.]

rozumiem, jasno napisałaś po prostu się zdziwiłam, bo o tych 19 dniach nigdy nie słyszałam, zawsze jakaś dodatkowa informacja a jeżeli masz info z takiego poradnika, to trzeba temu zaufać

 

[sosad1]

a ja nie wierze w te kalendarzyki wiele osób sie rozczarowała..

Heheh organizm każdej kobiety jest indywidualny