ForeverYoung napisał:
Zresztą , jeżeli jakaś dziewczyna Cię skreśli kiedyś przez to , albo będzie kazała Ci to ściąć w tej chwili , to chyba nie jest Ciebie warta. Akceptacja przede wszystkim .
Zdaje mi się, że Righteousness nie chodzi o to, czy jakaś go skreśli, lecz o to, by zwiększyć swoje szanse w "przyciąganiu" reprezentantek płci przeciwnej.
Z długimi włosami jest tak, że same w sobie mają małe znaczenie. To zbyt ogólne pojęcie. To tak jakby zapytać, czy bardziej się podobają niebieskie, czy zielone oczy. Albo inaczej, podam na własnym przykładzie. Wielu facetów zwraca uwagę na biust, ja nie. Zwracam uwagę na całość, jak się poszczególne elementy ciała mają do reszty. Z włosami jest tak samo - jak się zestawiają z resztą, przede wszystkim twarzy. Jeśli masz twarz 15-latka i długie włosy, do tego będziesz wygolony na zero, będziesz mógł stwarzać pozory bycia hermafrodytą. W przeciwnym wypadku będzie w porządku. Są po prostu ludzie, którzy z długimi włosami wyglądają zniewieściało i tacy właśnie powinni się wstrzymać o parę lat gdy zmieni się ich cera. By jednak mimo wszystko przypominać faceta.