dlaczego one takie sa do mnie?

[agnes146]

Aha, bardzo dziekujke za rady! ja mam kolezanki 4 bardzo dobre, ale one sie niechca w to wplontac powiedzialy ze nie chca miec klopotow.... Tylko mi tak glupi jak cos gadaja a inni sluchaja jak sa na korytarzu... ehh...

No to sie co przejmujesz glupim gadaniem? One maja jeden cel -upokorzyc Ciebie bo to taki gatunekl ludzi Jeszcze raz Ci mowie wyluzuj gadaja?a niech sie zagadaja na smierc Zastanwo sie czy warto tracic nerwy bo im sie cos umarzylo?? Ludzie maja uszy zeby sluchac ale maja oczy i widza co one robia i kim sa naprawde nie wiem juz jakich slow uzyc by Ci epodniesc z tego dolka

 

[Tirel]

Olej je, dokładnie jak napisał disip, odpowiadaj właśnie w tym stylu, pomyśl że to komplement. Mnie koledzy czasami obgadują a ja mam to gdzieś, po prostu nie zwracam na to uwagi... Jednakże zapewne, nie są to osoby na których ci zależy.

Głowa do góry

 

[Smutnaaa]

No ok. Ja juz taka jestem ze sie przejmuje tym co powiedza mi.... Zawsze to do serca biore, wiem ze zle robie, no ale.... Bede sie starala to zmoenic.

A kolezaki no mnie to tez zdziwilo bo zawsze pomoga... i wogole, a teraz powiedzialy ze by nie chcialy miec klopotow i ze niechca sie w nic mieszac bo chca sie swobodnie czuc w szkole a nie w nerwach i strachu...

 

[whiteflag]

Hmm olej to. Albo pokarz im, ze Ty po sobie nie dasz jechac. I to drugie chyba będzie lepszą opcją. Kiedy smieja sie z Ciebie, spojrz im w oczy, usmiechnij sie, odgadaj. Nie pokazuj, ze jestes słaba. Nie dawaj sie tak traktowac.
Skoro swoim zachowaniem nie dalas im zadnego powodu, to moze czyms w wygladzie? Może czegos Ci zazdroszczą. A może znalazly sobie po prostu kozła ofiarnego. Swoja droga, nie wiem jak wogole mozna tak zalosnie sie zachowywac? Ja za przeproszeniem mam w du.pie jak kto wygląda etc, to kazdego indywidualna sprawa, czemu mialoby mi to przeszkadzac? najlepiej zeby kazdy pilnowal swojego nosa

 

[Vardamir]

ale masz problem... potrzebni Ci p[rzyjaciele? xD ja tam jak miałem dość klasy na lekcji im keidyś powiedziałem że mnie wszyscy oni w:cenzura:iają i postawiona była sprawa jasno, nie lubiliśmy się nigdy

 

[Smutnaaa]

Aha. No dzisiaj to raz tylko ich spotkalam i staneli na boku i jak przechodzilam to sie tylko smialy.... popatrzalam na nich i sie usmiechnela a wtedy one jeszcze bardziej sie smialy :/

 

[smerfetka1986]

No jednoznacznie tym dzieciaczkom współczuć trzeba bo z tego co piszesz to jedynie śmiać się umią.
Przeżyły tyle lat i żadnych innych zdolności nie przyswoiły. Zaprawdę, przykre.
Niestety nie ma na to "cudownego środka".
Ja sama przez takie coś przechodziłam będąc w gimnazjum. Tylko, ze o tyle moja sytuacja była lepsza że oprócz mnie jeszcze dwie dziewczyny były atakiem wyśmiewania. Ja starałam się udawać, że tego nie słyszę - nie powiem, diabelnie trudne.
Skończyło się to jednak bo koleżanka o wszystkim powiedziała wychowawczyni a tamte "wesołe panienki" zaprosiła do pokoju nauczycielskiego na przerwie i przy wszystkich nauczycielach ze szkoły kazała im opowiedzieć co dla nich jest takie zabawne.
Akurat w naszym przypadku nie było żadnych podtekstów ze ktoś doniósł czy coś. Moze i jeszcze później nas obgadywały ale już nie publicznie.

 

[Smutnaaa]

No ja to bym nauczycielowi bym nie mogla powiedziec bo one by mnie zniszczyly.... I bym wszyszla na skarżypyte

 

[PannaSkądś]

Dziewczyny potrafią być naprawdę okropne! Wiesz... proponuję je poprostu olać! Nawet jeśli zaczną się śmiać czasem spojrzeć się "drwiąco" na nie i iść dalej z głową podniesioną do góry. Nie powinnaś się nimi przejmować. Uwzięły się i tyle.
Jeszcze jedno pytanie... Co one Cię obchodzą? Tak bardzo liczy się dla Ciebie ich zdanie?!

 

[Smutnaaa]

Ahaa ok. Nio nie obchodza mnie, ale po prostu to wkuza jak tak na caly korytasz cos glupiego gadaja...

 

[Hermiona_Granger]

Najlepszy sposób na pozbycie się albo zgaszenie wroga to... zaprzyjaźnić się z nim! no, nie bierz tego dosłownie, masz udawać ze to robisz. Po pierwsze te panny są zazdrosne bo masz powodzenie itd.

To się robi tak podchodzisz do jednej, patrzysz głęboko w oczy, TO BARDZO WAŻNE, uśmiechasz się słodko i pytasz po prostu - Jak leci?? będzie tak zaskoczona że nie zdąży zareagować. Chwal jej rzeczy, bądź miła (tylko sie przypadkiem nie podlizuj) a ona poczuje że ciebie nie sposób zgasić i ukryje się w cieniu!!! Uwierz mi!! aha i przede wszystkim bądź sobą, nie pozwól żeby ktoś inny kierował Twoim życiem!!

Powodzonka

 

[nfk]

Olej to po prostu. Jak one będą widzieć, że Ty na to reagujesz, denerwujesz się to będą ciągle jeszcze i jeszcze tak mówić a jak zobaczą, że lata Ci to koło nosa to same sobie dadzą spokój, bo ile można? Po prostu one Ci zazdroszczą czegoś może urody?
Ja na Twoim miejscu bym się cieszył że o mnie mówią nie ważne co ważne że mówią bo trzeba być kimś ważnym żeby komuś przeszkadzać, także dla mnie to byłby plus
Podrywaj chłopaków z ich klasy niech im szczęki opadają i w ogóle się nimi nie przejmuj, udawaj że nie słyszysz i zobaczysz że to poskutkuje bo znam to z autopsji bo jestem szpanerem i wszyscy się na mnie patrzą i o mnie mówią tylko że tak jak już napisałem ja się tym nie przejmuje tylko się tym jaram o ;-)

 

[mała*czarna]

Pfff...gówniary.
Zrozum ,że większy przypał robią same-sobie , bo zachowują sie jak ostatnie nie dorozwoje...
Więc zlej to ciepłym moczem i wogóle nie zwracaj uwagi!

 

[damroka]

po pierwsze to się nie poddawaj! Tak jak mówisz, one poczują się ważne. Zachowaj się asertywnie! Jak np powiedzą WYGLĄDASZ JAK DZI*KA to odpowiedz im np. TAK, WIEM, DZIĘKI. Zaczną się głupio śmiać BO SIĘ ZGASZĄ! Kiedyś kupiłem sobie nową komórkę. Jedna Asia, która też nie wiem za co mnie nienawidziła i wyśmiewała (ale się nie przejmuję co myślą inni) gadała AAALE MASZ POJE*ANĄ KOMEE! HAAAHAHAAA! A ja jej na to NOM, WIEM, DZIĘKI i uśmiechnęłem się jak za komplement. Tak kilka razy z innymi sprawami i się odczepiła. POWODZENIA! Pozdrawiam

Hehe xD Ja podobnie miałam jak taki dres "ŻYDÓWA!" do mnie xD Taki niewzruszony wyraz twarzy i... "Polak..." Grunt to śmiać się z tak zwanych prześladowców. Tacy ludzie mają za:cenzura:iste kompleksy i bardziej boją się tego, że ich wyśmiejesz niż że np. dasz im w mordę. Odwagi, autorko tematu.

 

[Tashka]

To było rok temu, miałam koleżankę która wyśmiewała się z pewnej dziewczyny i gnębiła ja zawsze w szkole (była ona z młodszej klasy), sprawiała jej to przyjemność ze wyzywała kogoś slabszego czy cos? hmm nie wiem, a w liceum raczej grupka dziewczyn nas sie trzymała [ ok 6], tylko jA jedyna stawałamw obronie tej laski i tłumaczyłam po co się smiac skoro ona wam nic nie zrobiła ale te słowa na nie nie podziałały, po prostu znalazły sobie takiego kozła ofiarnego z tej dziewczyny. I powiem Ci ze kiedy ta dziewczyna nie zwracała na nie uwagi one robiły z niej jeszcze większe pośmiewisko [ hmm pewnie dlatego że widziały ze ta dziewczyna się ich boi] , aż pewnego razu ta dziewczyna zaczęła się do nich wymądrzac, wyzywała je tak samo jak one ją i zaczęla się z nich tak samo naśmiewać... Rezultat? Koleżanki przez parę dni udawały że je to nie rusza ale po pewnym czasie dały na luz i przestały zwracać uwagę na tą dziewczyne... Wiec odpowiadaj im tym samym co one Ci robią, wal do nich prosto np ' zamknij mordę szkaradny pasztecie'' ;pp

 

[mała*czarna]

Poza tym laski już tak mają...kwas za kwasem, czasem obserwuje laski. Widze, jak idzie panna a za nią laska ,która pożera ją wzorkiem, nienawiści, zazdrości i wygląda jak zaraz wbije jej pazury...
Cóż to norma.

 

[crazyonaaa]

po pierwsze to się nie poddawaj! Tak jak mówisz, one poczują się ważne. Zachowaj się asertywnie! Jak np powiedzą WYGLĄDASZ JAK DZI*KA to odpowiedz im np. TAK, WIEM, DZIĘKI. Zaczną się głupio śmiać BO SIĘ ZGASZĄ! Kiedyś kupiłem sobie nową komórkę. Jedna Asia, która też nie wiem za co mnie nienawidziła i wyśmiewała (ale się nie przejmuję co myślą inni) gadała AAALE MASZ POJE*ANĄ KOMEE! HAAAHAHAAA! A ja jej na to NOM, WIEM, DZIĘKI i uśmiechnęłem się jak za komplement. Tak kilka razy z innymi sprawami i się odczepiła. POWODZENIA! Pozdrawiam

zgadzam się z tobą! ja tak samo robię i to działa. taki hmm... kumpel zawsze mi dogaduje coś np. gdy kupilam nowe buty to on texem czy dla dziewczyn nie bylo a nie ze meskie kupilam no to ja mu na to ze wole meskie i mi sie takie podobaja. to dziala naprawde bo zawsze dziekuje za ladny komplement czyli za obrazajacy

 

[bajkaa]

EEe spoko, też tak miałam, kompletnie nie zwracałam na to uwagi, głupio sie usmiechala do nich, i dziekowalam za to co mowia, pokazywalam tkaich ze mam kompletnie w d u p i e to co o mnie mysla, cala sprawa ucichla.