Dlaczego mężczyźni boją się wiązać?

hmmm-22

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2007
Posty
43
Punkty reakcji
0
po prostu nie jest do końca pewien... czy jest przygotowany do roli męża? czy to ty jestęś tą jedyną, wyśnioną?
ja np. też jeszcze nie chce się wiązać... wolność - jeszcze ją cenię!!!!
 
Dołączył
18 Październik 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Miasto
Ziemia
Chyba co poniektórzy zapomnieli co to jest rozmowa...O to chodzi żeby wymieniać poglądy, debatować, dyskutować, moze nawet starać się nakłonić na zmianę stron ALE PKOJOWO i po ludzku a nie jak dziki <_< PO to założyłam temat zeby moze zrozumieć istotę rzeczy z waszego (męskiego) punktu widzenia bo jako kobieta ciężko mi wymysleć coś co byłoby obiektywne. I to jest fajne, że my mozemy dowiedzieć się czegoś o was a wy o nas. Kolejna niepokojąca mnie rzecz zaistniała w tym temacie (może i na forum, nie zagłębiałam się jeszcze) to po pierwsze trzymanie się jakiś dziwnych stereotypów (facet - odpowiedzialny, baba - materialistka itp...) oraz bezmyślne ostawanie przy świetności którejś z płci. Prawda jest taka, że nasze życie nie miało by sensu bez was a wasze bez nas i oboje jesteśmy (że tak śmiesznie mówiąc) tak samo "ważni". Pomyśl nad tym Franz :)
Tak więc spokój cholera bo po kątach porozstawiam :p :p :p
 

Fanz

...
Dołączył
8 Marzec 2007
Posty
1 196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Starachowice
Chyba co poniektórzy zapomnieli co to jest rozmowa...O to chodzi żeby wymieniać poglądy, debatować, dyskutować, moze nawet starać się nakłonić na zmianę stron ALE PKOJOWO i po ludzku a nie jak dziki <_<
Spójrz na swoją ostatnią wypowiedź ;)

Kolejna niepokojąca mnie rzecz zaistniała w tym temacie (może i na forum, nie zagłębiałam się jeszcze) to po pierwsze trzymanie się jakiś dziwnych stereotypów (facet - odpowiedzialny, baba - materialistka itp...) oraz bezmyślne ostawanie przy świetności którejś z płci.
Przeczytaj nagłówek tego tematu (przez Ciebie zresztą utworzonego). Poza tym dałaś nam do zrozumienia, że prawdopodobnie jesteś materialistką (wzmianka o pierścionku).

Prawda jest taka, że nasze życie nie miało by sensu bez was a wasze bez nas i oboje jesteśmy (że tak śmiesznie mówiąc) tak samo "ważni".
Nikt tego nie zaprzeczył. Rozumiem, że to jest dygresja...

Pomyśl nad tym Franz :)
Po pierwsze Fanz, a po drugie nie wiem, dlaczego zwracasz się konkretnie do mnie...


Podsumowując, najpierw popatrz na swoje wypowiedzi zanim zaczniesz wytykać coś innym (najczęściej twierdzenia te są wyssane z palca).
Pozdrawiam ;)
 
Dołączył
18 Październik 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Miasto
Ziemia
1.Ok, patrzę na swoją ostatnią wypowiedź i...widze swoją ostatnią wypowiedź.
2.Nikomu nic nie dawałam do zrozumienia. Jeśli nie umiesz patrzeć na coś nie wprost to juz nie moja wina i nie mój problem..
Jeśli nie rozumiesz definicji dyskusji to również nie mój problem. Wzmianka o pierścionku nie mówi o pierścionku jako o kawałku metlu który musze miec ale jako o symbolu. To również nalezałoby czytając ten temat rozumieć.
3.NIkt nie zaprzeczał wprost ale wypowiedzi mogłby się z tym mijać. Rozumienie tekstu czytanego.
4.Zwracam się do ciebie bo wyróżniasz się w tłumie razem z trollem z którym juz chyba sobie wyjaśniliśmy co nieco a ty nadal nie rozumiesz tak więc tyle. nie chce mi się więcej pisać.
Amen
 

Monia WhiteLady

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2007
Posty
80
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Wejherowo
z punktu widzenia zniewolenia, to ja nie mialbym nic przeciwko zeby juz wziac slub, ale z punktu widzenia finansowego, dopuki nie mialbym wlasnego domu, dobrej pracy slubu na pewno bym nie wzial, niechcialbym gdyby mi sie w zyciu nie powiodlo kochanej osoby pociagnac za soba na dol.

a nie uważasz że we dwoje było by wam łatwiej ?
 

Natalia1992

Uzależniona
Dołączył
13 Styczeń 2007
Posty
2 493
Punkty reakcji
8
Miasto
zewsząd
Boja sie 'niewoli' :/
Moj wujek ma dziewczyne (on 30l ona 28l) ona chce slubu on nie! wszyscy w rodzinie sa na niego zli...
 

Fanz

...
Dołączył
8 Marzec 2007
Posty
1 196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Starachowice
1.Ok, patrzę na swoją ostatnią wypowiedź i...widze swoją ostatnią wypowiedź.
I prowadź za rączkę... zobacz jak została napisana.

2.Nikomu nic nie dawałam do zrozumienia. Jeśli nie umiesz patrzeć na coś nie wprost to juz nie moja wina i nie mój problem..
Akurat na wzmiankę o pierścionku patrzyłem 'nie wprost'.

Jeśli nie rozumiesz definicji dyskusji to również nie mój problem.
Gdybym nie wiedział co to dyskusja dawno by mnie tu nie było.

Wzmianka o pierścionku nie mówi o pierścionku jako o kawałku metlu który musze miec ale jako o symbolu. To również nalezałoby czytając ten temat rozumieć.
Udało się wyczytać ideę.

3.NIkt nie zaprzeczał wprost ale wypowiedzi mogłby się z tym mijać. Rozumienie tekstu czytanego.
Wszyscy mamy nadprzyrodzone zdolności...

4.Zwracam się do ciebie bo wyróżniasz się w tłumie razem z trollem...
Rozumiem, mam inne zdanie od twojego. Można było nie zaczynać w tak drastyczny sposób...

Szerokiej drogi ;)
 

nieznajomy2007

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2007
Posty
77
Punkty reakcji
0
Boja sie? jak bym znalazl TA JEDYNĄ to czemu nie przeciez niedlugo i tak trzeba :D :p kazdy (no sa wyajtki :p )
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Jeśli nie rozumiesz definicji dyskusji to również nie mój problem

chyba ja i Fanz inaczej to slowo rozumiemy

napewno nie tak ze sie wywoluje problem.. jak ktos wyrazi inne zdanie to sie go agresywnie atakuje a pozniej jak sie wywolalo burze apeluje o pokoj jakby to inni zaczeli zaogniac sytacjie

Mimo wszytsko zycze pozytywnych roztrzygniec i otawartego myslenia w zyciu. Powodzenia i Pozdrawiam :)

p.s .. ja sie wcale nie wyrozniam w tlumie
 

jezierska

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
32
Punkty reakcji
0
To nie kwestia mężczyzn ale mężczyzny.

I może nie jestem do końca męski albo już dojrzałem bo nie potrzebuje zdobyczy ale przywiązania i ustatkowania.


i ja się zgadzam, właśnie wydaje mi się, że teraz większość chłopaków chcę tego ustatkowania, tej jednej jedynej dziewczyny za którą gotów jest się bić itd :D jeszcze niedawno dla chłopaków ważne było "zaliczyć pannę" ale myślę, że powoli to się zmienia. Życzę Ci znalezienia tego jedynego:)
 

Lunar_Flower

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Katowice
Ja w sumie rozumiem to postanowienie ,że mężczyzna nie ożeni się jak nie będzie mógł zapewnić godnego życia rodzinie ,bo mam może nie takie same ,ale podobne podejście do tego , dlatego też właśnie chcę się kształcić i chciałabym żeby mój przyszły mąż też był wykształcony żeby było nam obojgu lepiej znaleźć dobrą prace i wtedy nie ma problemu z zakładaniem rodziny ,z posiadaniem dzieci :)
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Ja w sumie rozumiem to postanowienie ,że mężczyzna nie ożeni się jak nie będzie mógł zapewnić godnego życia rodzinie ,bo mam może nie takie same ,ale podobne podejście do tego , dlatego też właśnie chcę się kształcić i chciałabym żeby mój przyszły mąż też był wykształcony żeby było nam obojgu lepiej znaleźć dobrą prace i wtedy nie ma problemu z zakładaniem rodziny ,z posiadaniem dzieci :)

no nie no swieto :) kobieta to rozumi, kobieta potrafi racjonalnie i odpowiedzialnie myslec o przyszlosci :niepewny:
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Hmm... Ja powiem jedno, facet kochja wolnosc i niezaleznosc! Uwielbia ogladac mecz np. Polska-Niemcy podczas Euro2008 pijac przy tym piwo w towarzystwie znajomych. A kobieta? Tego nie lubi i malo tego, czesto chlopakowi uniemozliwia taka bloga chwile. :(
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Co za bzdura... od kiedy to w zwiazku partnerzy maja siebie ogarniczac i nie pozwalac spotykac sie ze znajomymi ??.. facet idze ogladac mecz z kumplami a kobieta plotkowac z koleznakami czy co one tam robia :D .. nie widze problemu
 
Dołączył
18 Październik 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Miasto
Ziemia
Żałosne niektóre wypowiedzi osób myślacych że jak komuś poubliżają to będą fajni i mocni:/ ale jakoś trzeba się dowartościowywać prawda? tak więc serdecznie pozdrawiam;]
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
po pierwsze zaden zwiazek ani tym bardziej nie powinno ograniczac kogos ale chodzi tylko w tej kwestii o zaufanie

a dlaczego sie boja??

po
1- kawaler ma mniej odpowiedzialnosci jesli chodzi o to a w malzestwie to on ma byc podpora, ochraniarzem tej rodziny
2- przed wszystlkim facet jak mysli o malzestwie to pierwsza kategoria jest ta czy bedzie wstanie byc za ta rodzine odpowiedzialny czy ja wyzywi, czy bedzie wystarczajacym mezem i tata to wszystko musi przemyslec
3- jak facetowi jest dobrze w okresie narzeczestwa to nie chce zmieniac szybko tego faktu
4- faceta trapi przedewszytkim praca bo ja tez bym sie nie oswiadczyl jesli bym nie mial fajnej pracy a co gorsza nie miec jej wcale bo taka jest prawda rozumiem milosc miloscia ale trzeba wziac za to odpowiedzialnosc a nie robic to pochopnie i patrzec jak bieda nam doskwiera


to by bylo na tyle tych argumentow ale wydaje mi sie ze kobietom jesli chodzi o ozenek sie poprostu spieszy (choc nie zawsze) bo one chca miec zapewniana gwarancje itp. a facetowi poprostu nie spieszno bo boi sie stalych zobowiazan na cale zycie itp
 
P

Październik

Guest
Ja jestem osobą która nienawidzi, nie cierpi, nie toleruje marudzenia, a Wy moje panie jesteście w tym mistrzyniami. Jak mam żyć w świadomości, że ktoś może być na mnie zły za to, że nie spędziłem z nim czasu to dziękuję. Poza tym uwielbiacie wszelkiej maści sensacje, sprawdzacie średnio raz na tydzień czy dalej nam na Was zależy. Nawet nie wiecie jak nas to śmieszy, dziewczynki spokojnie, facet też potrafi się przywiązać i nie potrzeba mu robić testów moralnych ;)
 
Do góry