B
bako
Guest
Czy myślicie, ża każdy człowiek ma swoja drugą połowe... ? uzasadnijcie swoje zdanie w tym włąsnie poscie mam nadzieje, że bedzie ich wiele
zgadzam sie z tym calkowicie, ja rowniez kogos stracilam, i choc wcale nikogo nie szukalam bo chcialam psychicznie odpoczac to jednak stalo sie inaczej, juz 2 miesiace po spotkalam mojego polowka i tak juz 10 miesiac mija jak jestesmy razem. A tamten zwiazek trwal 9 lat.blondi2007 napisał:Aliash: to prawda kazdy ma... tylko trzeba ja dostrzec
Eshet: ja tesh stracilam było mi cięshko...ale... jesli z kimś sie rozstajesh...to znaczy... ze ta osoba nie byla dla ciebie.. nie byla Ciebie warta... i ze jest gdzies daleko ktos... kto czeka wlasnie na ciebie
skubana: to tesh prawda ze ludzie z tego rezygnuja albo..nie dostrzegaja tej 2giej polowki w danym czasie..a potem zaluja... tak to bywa ... ale jak ktos kiedys powiedzial..lepiej pozno nish wcale..znalesc kogos
aliash napisał:jak kogos sie straci to wiadomo,ze ta osoba nie jest dla ciebie... nie kochała cie , wybrała co innego , a ty zamiat czuc sie nieszczesliwy, czy odrzucony pomysl troche... po co ci to? po co ktos dla kogo nie jest se najwazniejszym? ja tak zawsze robie i uwierzcie, ze pomaga