greggxx
Stały bywalec
- Dołączył
- 1 Marzec 2011
- Posty
- 580
- Punkty reakcji
- 153
A jednak są jakieś granice ustalone w większości umysłów ludzkich... ciekawe. A zatem to jednak nie jest aż tak wolna amerykanka jakby sugerował punkt drugi wyżej?MacaN napisał:poza granicę ustalona w większości umysłów ludzi
Wiesz, zapewne z punktu widzenia wariata (zbrodniarza) świat ma nieco inne kolory niż u normalnych ludzi. Ale co ten punkt widzenia daje? Ma on jakiś sens? Co mogę konstruktywnego wyciągnąć z tej innej, powiedzmy, logiki?MacaN napisał:ale dla samych zbrodniarzy jak najbardziej było to logiczne. Działali wg pewnego planu. Nie mordowali w amoku.
A propos planu działania. W 2008 roku została w Austrii ujawniona dość szeroko komentowana sprawa Josefa Fritzla, który przez 24 lata więził i gwałcił swoją córkę. Również nie działał w amoku, gdyż tak długi okres czasu wskazuje na dobrze przemyślany i zorganizowany plan działania. Też działał logicznie? Więzienie i gwałcenie córki jest dobre/złe/neutralne?
Pojęcie dobra i zła jest niczym innym jak odróżnieniem pomiędzy pozytywnymi a negatywnymi konsekwencjami działań człowieka w różnych kontekstach, uwzględniając przy tym różne aspekty wpływu tychże działań na otoczenie, społeczeństwo, drugiego człowieka. Cywilizacja ludzka wypracowała na przestrzeni tysięcy lat mnóstwo obiektywnych zasad moralnych, które pozwalają człowiekowi funkcjonować w grupie. Wszystko co negatywnie oddziałuje i zaburza harmonię koegzystencji jest "złe", zaś wszystko co buduje, zapewnia bezpieczeństwo i pozwala w sposób logiczny, racjonalny się rozwijać - jest "dobre".
Dlatego to co piszesz, o tym, że każdy człowiek może sobie dowolnie ustalać obiektywną moralność jest cholernie niebezpieczne. Tak można powołać do życia najbardziej chore ideologie. Gdyż pozyskanie większej ilości osób, które będą tę "moralność" podzielać m.in. dzięki manipulacji, siłą rzeczy w dłuższej perspektywie może wpłynąć destruktywnie na grupę. I wtedy gdy będą chcieli pozbawić Cię życia nie będziesz miał absolutnie nic do powiedzenia, gdyż o Twoim losie przesądził człowiek, który łamiąc przyjęte zasady przekonał wystarczającą część społeczeństwa do tego, by móc w sposób legalny odebrać Tobie życie. Tak po prostu.
Dlaczego byś tego nie zrobił?MacaN napisał:Nie zrobiłbym tego.
Odpowiedz na to pytanie pozwoli zdefiniować pojęcie dobra w tym kontentym przypadku.