ForeverYoung
Bywalec
- Dołączył
- 4 Grudzień 2012
- Posty
- 1 695
- Punkty reakcji
- 139
- Wiek
- 30
Dla czego piszesz utraty? Przecież, jeśli się kogoś kocha i się z nim współżyje to nic się nie traci, raczej zyskuje.
W porządku, dobrze, że Ci się nie śpieszy i nie poddajesz się naciskom otoczenia, ale nie traktuj tego jako coś złego. Dziewictwo lub jego brak nie oznacza, że jest się lepszym lub gorszym...
Seks to nie jest coś brudnego, złego....
Miałam napisać "pozbycie się".?
Po po prostu mi się do tego nie spieszy.