Czy Istnieje Przyjaźń Między Dziewczyną A Chłopakiem

Status
Zamknięty.

madzia0522

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2006
Posty
4
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem chłopacy tylko wtedy są mili i fajni dla dziewczyny kiedy chcą ją poderwać. Z resztą dziewczyny też czasem tak robią. W moim życiu miałam 3 przyjaciół którzy byli chłopakami oczywiście każdy był w innym czasie. Każdy tak po pół roku bardzo dobrej znajomości ja to nazywałam przyjaźnią zaczął sypać tekstami typu no to gdzie teraz pójdziemy kochanie. Cały czas sie nabierałam mówiłam im żeby sobie za dużo nie wyobrażali ale trudno stało się. Teraz stało sie to samo mój bardzo dobry przyjaciel napisał do mnie na gg kochanie, kotku itp.. Jak mam mu wytłumaczyć że ja raczej nigdy nie będę tak do niego mówiła i żeby dalej sie ze mną kolegował. Ale znając chłopaków obrazi sie na mnie i mnie znienawidzi tak jak w przypadku swoich poprzedników. POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 

Tuskata

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2006
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Włocławek
Wiesz to zalezy od twojego podejscia.. Bo wiesz gdy on do Ciebie mowi kotku albo kochanie to nie zawsze znaczy ze on Cie w jakis tam soposob pragnie... Moze poprostu lubi sie wyglupać i mysli ze milo Ci slyszec taki esłowa.. a jesli daje jakies inne znaki to radze szczera rozmowe i nie za tydzien za miesiac tylko jak najszybciej.. A przyjazn miedzy chlopakiem a dziewczyną istnieje.. wierz mi, czasem są problemy.. ale trzeba wziąśc się w garśc i je pokonac ni erezygnując.. bo taki przyjaciel to naprawde skarb... trzymam kciuki za Ciebie..;)
 

DzIuBeJ

!dead eyes see no future!
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
1 462
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
"że ten"
ojj...
czasem odnoszę wrażenie ze przyjaźń pomiędzy chłopakiem a dziewczyna jest lepsza od chłopak-chłopak, dziewczyna-dziewczyna.
Ale musze przykazać ze dużo zależy od osób które sie ze sobą "łączą" (jak mogę to tak nazwać)
Chociaż jeżeli chodzi o takie "męskie strawy" to wiadomo ze facet sie do tego lepiej nadaje ;]
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
nie istnieje na kazdym kroku sie o tym przekonuje :]
przyjazn=milosc
 

MaReCkIwOjCiK

Nowicjusz
Dołączył
12 Czerwiec 2006
Posty
456
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
tu i uwdzie :)
Oczywiscie ze istnieje :) ja sie przyjaznie z trzema dziewczynami :). Z jedna kiedys na imprezie wyniklo cos wiecej ale to za duzo procentow bylo po imprezie sobie wszystko wyjasnilismy ze laczy nas tylko przyjazn i nadal tak jest. Tak jak ktos wyzej napisal to zalezy od tego jakie osoby sie przyjaznia :).
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
80% przyjazni konczy sie milościa nieodwzajemnioną takie jest moje zdanie
 

DzIuBeJ

!dead eyes see no future!
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
1 462
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
"że ten"
to zalezy od chłopaka może za prędko sie w swojej przyjaciółce zakochał :p
a nieodwzajemnioną dla tego ze może za szybko z tym wszystkim ??
 

MaReCkIwOjCiK

Nowicjusz
Dołączył
12 Czerwiec 2006
Posty
456
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
tu i uwdzie :)
Wlasnie to zalezy od podejscia, najwazniejsze to na samym poczatku okreslic swoje stosunki do siebie zeby pozniej nie bylo nie porozumien :)
 

*Annetka*

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
z kątowni..
Nie. Nie istnieje. ZAWSZE jedna ze stron czuje więcej. Zawsze.
Chyba że obie strony akceptują to, że jedna czuje więcej. Ja tak miałam. Miałam przyjaciela który był we mnie panicznie zakochany. Dla mnie był przyjacielem. Ja dla niego też. Dla niego to było ogromnie dużo. Nie doszło do niczego wiecej. Wiec przyjazn. Tak istnieje, ale już nie praktykuję - Go za bardzo to bolało..
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
na poczatku niby jest wszystko pieknie tylko z czasem zaczynaja cie coraz to ciekawsze smsy rozmowy a konczy sie klotnią jedna strona zrywa kontakty dla dobra.
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
A może kurde najpierw naumcie się szukać tematów podobnych? :/
Ile razy można czytać i odpowiadać na takie same?
Jeziu ratuj.
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
co sie denerwujesz :D
tego nigdy sie nikt nie nauczy :p
ale prawda ze to jest dręczące...
 

Darkstar

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2006
Posty
319
Punkty reakcji
0
Nie. Nie istnieje. ZAWSZE jedna ze stron czuje więcej. Zawsze.
Chyba że obie strony akceptują to, że jedna czuje więcej. Ja tak miałam. Miałam przyjaciela który był we mnie panicznie zakochany. Dla mnie był przyjacielem. Ja dla niego też. Dla niego to było ogromnie dużo. Nie doszło do niczego wiecej. Wiec przyjazn. Tak istnieje, ale już nie praktykuję - Go za bardzo to bolało..
Zgadzam się zupełnie z tym.

P.S.: Fajny cytat pod postem...Ja znam: Jedyną nadzieją skazanych jest wyzbyć się nadziei ocalenia :) Ale nie pamiętam czyje to..Pozdrawiam.
 

Badlik

Psychodegradacja
Dołączył
29 Czerwiec 2006
Posty
569
Punkty reakcji
0
Co do tego wyrażenia "koteczku" czy "kochanie" to ja tak do większości koleżanek na gg pisze. A co mam pisać przyjaciółko, koleżanko lub ziomalko? :D Tym, że tak pisze to bym się specjalnie nie przejmował. A tak ogólnie co do przyjaźni między dziewczyną, a chłopakiem to myślę, że taka nie istnieje. To dlatego, że jednak my chłopcy mamy silny popęd seksualny (nie mówię o wszystkich ;)) i raczej nie wyobrażamy sobie żeby jakieś dziewczyny były naszymi przyjaciółkami już prędzej są znajomymi lub po prostu koleżankami. Jest też taka strona medalu, że dziewczyny cenią sobie w związku przyjaźń więc jak mają się przyjaźnić z chłopakiem jeśli nie są w nim zakochane? Oczywiście pisze to na bazie własnych doświadczeń i otoczenia więc u was może być zupełnie inaczej.
 

M't

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2006
Posty
876
Punkty reakcji
1
Przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną istnieje. Dlaczego miałaby nie istnieć?
W takiej przjaźni istnieje coprawda ryzyko zakochania się jednej ze stron. Często tak bywa.
Wtedy do wyboru; zwiążek albo rozwiązek. No nie dokońca, bo czy nie da się pogodzić z myślą aby zostać tylko <tylko?> przyjaciółmi.

Kochanie, koteczku. To zależy od interpretacji. Uważasz że to podrywanie? Czy ten chłopak nie ma takiego "sylu" rozmawiania z bliskimi osobami? A może podświadomi robisz sobie nadzieje?
 
Status
Zamknięty.
Do góry