Czy dziewczyny grube są odstawiane przez was na boczny tor.

[Spamerski]

W Afryce, USA, Ukrainie i u Ruskich pewnie też tak jest, ale tak, gdzie ludzie mają inną mentalność - szczególnie kraje skandynawskie, to jest praktycznie nie spotykane zachowanie.

 

[O.N!]

No więc właśnie mija epoka kultu anorektyczek... Zresztą różni faceci mają różny gust i nie wszystkim jak Tobie taka dziewczyna "źle się kojarzy", a wielu z nich wręcz przeciwnie i to jest cały sens mojej wypowiedzi, do której nie wiem czemu od początku dopowiadasz sobie jakieś dziwne teorie, których ja nie napisałam :]
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś tego "wytłuszczonego prosiaka"? W wypowiedzi Majusa nic o tym nie ma. "Duży mężczyzna" zaczerpnięty dosłownie z Twojej definicji zdrowego mężczyzny równa się "wytłuszczony prosiak"?? To chyba raczej Ty tu jesteś mistrzem manipulacji :]

Panienko bardzo nie lubie kiedy ktoś mi imputuje to czego nie powiedziałem, nie rób tego proszę. Majus stwierdził że duży gość który odpowiada fizycznym wartością greckich proporcji wcale nie musi uchodzić za zdrowego, jst to prawda, jednak pamiętajmy że zdrowo wyglądające ciało przyciąga wzrok i działa na zmysły, ktore każą wybierać takich wlaśnie partnerów aby możliwie w jak największym stopniu przekazać takie cechy swoim potomkom. Nic na to nie poradze że zdrowo wyglądająca sylwetka po prostu kojarzy się ze zdrowiem.
Pamiętajmy również że zazwyczaj zdrowo wyglądające ciało to zdrowy człowiek, wytłuszczony prosiak to po prostu ktoś kto prędzej czy później odczuje skutki swojego niedbalstwa. Duży gość napisałem w poprzedniego, po prostu celowo chciałaś mnie ośmieszyć

1. Ja powiedziałem że w dosłownym słowa znaczeniu nikt nie jest zdrowy. Wizualnie to każdy może powiedzieć o kimś "zdrowy" wtedy jeśli ten ktoś temu komuś się podoba jak zauważył słusznie uzzo.
2. Wnioskuje że autorka postawiła tezę na podstawie swojego doświadczenia nie potwierdzonymi żadnymi badaniami naukowymi, tak samo jak Ty teraz. No ale "przyczyna jest oczywista" (ironia).
3. Jakie są te "instynkty" ? To przecież zależy od każdego człowieka z osobna tu chodzi o gust jaki kto ma a nie to co Ty tu wymieniasz. Następnego zdania chociaż się starałem to nie potrafię zrozumieć.
4. Idiotycznie to Ty wciskasz mi prosiaka którego rzekomo ja Ci wciskam... n/c.
5. Autorka tematu miała Ci może jeszcze swoją wagę podać?
6. No bo istnieją miłośnicy i takich gabarytów i takich które są patykami...gust którego Ty nie potrafisz zaakceptować a zachowujesz się jakby Cię ktoś pchał do łózka otyłej kobiety. Nie powinny mieć praw i pokazywać Ci się na oczy? No... ale z tego co widzę to sam się już "wepchałeś" do tego łóżka z karteczką i długopisem i robisz spis otyłych dziewic?
7. Do tego dodam że User którego tak cytujesz napisał według mnie małą głupotę bo nawet i chuda kobieta może urodzić dziecko chore a nawet ta "wymiarowa". Dlatego jak ktoś uważa że tylko otyła rodzi chore dzieci to dla mnie jest to dyskryminacja.

1. Nie moja wina, spójrz na przyrodę, w gruncie rzeczy wcale tak bardzo nie różnimy się od zwierząt, zakładam że wiesz co to samieć alfa i czym się wyróżnia. Oczywiscie zaraz doszukasz isę dziury w całym wiec nadmieniam że to tylko przykład żebyś znowu nie dzielił łosa na czworo jak wcześniej.
2. No tak, niby wzięła to z kosmosu ? Poza tym tu nie trzeba naukowców aby zauwazyć jakimi prawidłami rządzi się świat.
3.Masz na mysli emocje a ja uwarunkowania prawdopodobnie móimy o czymś zupełnie innym więc w pełni Cię rozumiem.
4. Wiesz co.. weź przeczytaj wszystko jeszcze raz, będziesz wiedział do czego piję.
5. No właśnie nie podała, napisała gruba więc nie napisałem niczego niezgodnego z prawdą. Interpretacja własna dozwolona.
6. No tak, wszystkie grube dziewczęta mają swoich partnerów, Ty i Twój różowy świat.
7. Akurat ma rację. Ale tu nie o to chodzi, tylko o to że większość tak myśli bo otyłość nie postrzega sie najlepiej. Tylko to chciałem ci przez cały czas powiedzieć posługując się przyrodą bo tak to się właśnie od strony technicznej odbywa. Nie obchodzi mnie że istnieją miłośnicy wielkich gabarytów, to z pewnością jacys fetyszyści...

 

[Majuś]

Panienko bardzo nie lubie kiedy ktoś mi imputuje to czego nie powiedziałem, nie rób tego proszę. Majus stwierdził że duży gość który odpowiada fizycznym wartością greckich proporcji wcale nie musi uchodzić za zdrowego, jst to prawda, jednak pamiętajmy że zdrowo wyglądające ciało przyciąga wzrok i działa na zmysły, ktore każą wybierać takich wlaśnie partnerów aby możliwie w jak największym stopniu przekazać takie cechy swoim potomkom. Nic na to nie poradze że zdrowo wyglądająca sylwetka po prostu kojarzy się ze zdrowiem.
Pamiętajmy również że zazwyczaj zdrowo wyglądające ciało to zdrowy człowiek, wytłuszczony prosiak to po prostu ktoś kto prędzej czy później odczuje skutki swojego niedbalstwa. Duży gość napisałem w poprzedniego, po prostu celowo chciałaś mnie ośmieszyć

1. Nie moja wina, spójrz na przyrodę, w gruncie rzeczy wcale tak bardzo nie różnimy się od zwierząt, zakładam że wiesz co to samieć alfa i czym się wyróżnia. Oczywiscie zaraz doszukasz isę dziury w całym wiec nadmieniam że to tylko przykład żebyś znowu nie dzielił łosa na czworo jak wcześniej.
2. No tak, niby wzięła to z kosmosu ? Poza tym tu nie trzeba naukowców aby zauwazyć jakimi prawidłami rządzi się świat.
3.Masz na mysli emocje a ja uwarunkowania prawdopodobnie móimy o czymś zupełnie innym więc w pełni Cię rozumiem.
4. Wiesz co.. weź przeczytaj wszystko jeszcze raz, będziesz wiedział do czego piję.
5. No właśnie nie podała, napisała gruba więc nie napisałem niczego niezgodnego z prawdą. Interpretacja własna dozwolona.
6. No tak, wszystkie grube dziewczęta mają swoich partnerów, Ty i Twój różowy świat.
7. Akurat ma rację. Ale tu nie o to chodzi, tylko o to że większość tak myśli bo otyłość nie postrzega sie najlepiej. Tylko to chciałem ci przez cały czas powiedzieć posługując się przyrodą bo tak to się właśnie od strony technicznej odbywa. Nie obchodzi mnie że istnieją miłośnicy wielkich gabarytów, to z pewnością jacys fetyszyści...

1. Nie we wszystkich aspektach, w wyborze partnera raczej nie. Wydaje mi się że ludzie kierują się swoim ideałem ustalonym wcześniej w głowie i niekoniecznie jest to przywódca "stada" (o to Ci chodziło?) lub po prostu się zakochuje (to coś sprawiło że...).
2. Napisałem skąd to wzięła. To że na Twoim "podwórku" "świat" jest nietolerancyjny to Twoja sprawa.
3. OK, ten punkt zostawmy.
4. Ty przeczytaj. Wspomniałeś o greckim ideale że duży to zdrowy. To Ci wspomniałem, że się mylisz (i nie miałem na myśli prosiaka którego Ty mi wciskasz a nie ja Tobie). Jeśli chodzi Ci o to że ogólnie się przyjęło że duży to zdrowy to też się nie zgodzę, każdy ma w głowie swój ideał. A ideał to ten który się nam spodoba i nie wiadomo czy gruby czy chudy.
5. Nie musiała, a Ty nie musiałeś odpisywać.
6. Wszystkie grube dziewczyny to dziewice, też masz równie różowy świat co ja.
7. LOL, nie ma racji. Każda kobieta może (nie musi) urodzić niezdrowe dziecko bez względu na wagę (ale zostawmy to już).
Czyli tym którym podobają się modelki (wiadomo że to prawie same szkapy) to też fetyszyści? Czy nie? To że Ty uznałeś że otyłe to brzydkie tzn że inni też tak uważają a kto uważa inaczej to odludek?
Np. jak Ty powiesz że jogurt z kawałkami truskawek jest do d. to wszyscy powinni tak uważać a jak nie to są "be"?

Nie odpowiadaj za większość, większość to nie Ty ani niekoniecznie musi myśleć co Ty, w końcu pępkiem świata nie jesteś.

 

[uzzo]

jak kiedyś pisałem każdy ma inny gust i tyle

mnie też się podobają kobiety o większych rozmiarów niż chudzielce i tyle

tylko dlatego że z niektórymi mi się fajnie rozmawiało bo one akceptowały siebie swoje ciało zresztą to dotyczy każdego

do czego zmierzam

jeśli ktoś jest otyły jest mu z tym źle to niech się weżnie za siebie i popracuje nad sobą, albo jakieś porady lekarskiej zasiegnąć

naprawdę jest ciężko być z kimś kto nie akceptuje siebie jaki jest a partner ma ją w pełni akceptować to jest czysty paradoks

do każdego ciała jest coś fajnego do ubioru, zmienić styl poradzić się stylisty czy jakiś kreatorki co zrobi dla was specjalna mieszankę ubioru

sam kilka razy skorzystałem i dają super efekty,

i jak już osoby "otyłe" się wypłakały niech się weżną w garść i popracują nad sobą a będzie wszytko na waszą korzyść jakiś sport czy coś

sam uprawiam kilka sportów ale już nie sportowo bo zbyt mało czasu mam ale tak jak czas pozwala
i mimo ze mam poobijane czoło, nawet szyte miałem wypadki z młodości, nosze aparaty słuchowe mogę wymieniać długo moich niedoskonałości ale cieszę się że taki jestem i chyba dlatego tak dobrze mi idzie kontakt z ludźmi

powodzenia

ja nie obrażam ludzi otyłych tylko ich brak działania i marudzenia <_<

 

[katja22]

Panienko bardzo nie lubie kiedy ktoś mi imputuje to czego nie powiedziałem, nie rób tego proszę. Majus stwierdził że duży gość który odpowiada fizycznym wartością greckich proporcji wcale nie musi uchodzić za zdrowego, jst to prawda, jednak pamiętajmy że zdrowo wyglądające ciało przyciąga wzrok i działa na zmysły, ktore każą wybierać takich wlaśnie partnerów aby możliwie w jak największym stopniu przekazać takie cechy swoim potomkom. Nic na to nie poradze że zdrowo wyglądająca sylwetka po prostu kojarzy się ze zdrowiem.
Pamiętajmy również że zazwyczaj zdrowo wyglądające ciało to zdrowy człowiek, wytłuszczony prosiak to po prostu ktoś kto prędzej czy później odczuje skutki swojego niedbalstwa. Duży gość napisałem w poprzedniego, po prostu celowo chciałaś mnie ośmieszyć

Kawalerze ja też tego nie lubię, a jak dotąd to raczej Ty się w tym specjalizujesz i powiem szczerze, że niezbyt rozumiem sens Twojej powyższej wypowiedzi.
Zauważyłam jedynie pewną nieścisłość w tym co pisałeś i to wszystko... dziwne, że sam tego nie dostrzegasz <_<

Rozbawiłeś mnie jednym stwierdzeniem, resztę już pominę...

No tak, wszystkie grube dziewczęta mają swoich partnerów, Ty i Twój różowy świat.

Wg Ciebie wszystkie szczupłe ("ideały") są w związkach? Ty i Twój różowy świat... n/c :]

 

[yaiez]

Bądźmy szczerzy, wybieranie kobiet o ładnej figurze (w zależności od kształtowanej przez trendy) jest w naturze człowieka, jest to część instynktu więc chcąc nie chcąc partnerki otyłe byłyby przeze mnie ignorowanie przy wyborze. Nie jest to kwestia podejścia szowinistycznego, po prostu nie potrafiłbym być z kobietą do której nie czuje w ogóle pociągu, która mnie odpycha - a to także przecież jest część związku.

 

[mysza87]

rozwodzicie się na temat kobiet chudych i otyłych, chciałam zauważyć, że istnieją również kobiety szczupłe, normalne( przez co rozumiem nie za grube nie za chude, przykładowo rozmiar 36 ) i kobiety troszeczkę bardziej okrągłe którym nic nie brakuje, i które są uważane za ładne ( np. kobiety o rozmiarach 38 - 40 ) oczywiście nie twierdze tutaj,że każda kobieta która jest uważana za ideał ( z racji swojej figury ) powiedzmy rozmiar 34, jest piękna... wszystko zależy od tego czy jest zadbana, czy ma odpowiednio dobrany makijaż ( nie wydaje mi się,żeby kobieta nawet o najbardziej nienagannej figurze mająca tonę tapety na twarzy i wyglądająca jak lalka barbie pociągała facetów - chociaż zapewne tacy też istnieją) wracając do tematu, sądzę, że nawet kobieta mająca nadwagę ( jak wcześniej twierdziliście ponad 80 kg ) może być piękna i pociągająca, wystarczy odpowiedni makijaż i ubiór... szczerze moja waga oscyluje w okolicach 75-80 kg przy średnim wzroście ( tak mam nadwagę - przyznaje się bez bicia ) ale zauważam wielu mężczyzn którym się podobam, jestem od pół roku w związku i jestem szczęśliwa. Także nie postrzegajmy dziewczyny z nadwagą jako kobiety chorej, takie dziewczyny też mają uczucia, a często są bardzo przyjaźnie nastawione do świata, przez co wydają się jeszcze bardziej atrakcyjne... Fakt może dla wielu mężczyzn pokazać się w towarzystwie dziewczyny mającej kilka kg nadwagi to niesamowity wstyd, ale pomyślcie, że wiele takich kobiet również chciałoby wyglądać jak ideały, tylko niekiedy po porostu mają z tym problemy ( nie mówię o chorobach, może być to brak samodyscypliny, słaba wola... itp ) to w sumie tyle w tym temacie z mojej strony...

czyli po prostu - każdy ma swój ideał urody, i wyglądu kobiety czy mężczyzny, i każdy zapewne trafi kiedyś na swój ideał

 

[kifer4]

zacznijmy od tego ze trzeba odrozniac dobrze,ladnie zbudowane kobiet, od kobiet grubych



Wystarczy spojrzec ile kobiet normalnej budowy jest "szczesliwych" a ile z nadwaga. Wnioski sie kreuja same

normalne( przez co rozumiem nie za grube nie za chude, przykładowo rozmiar 36 ) i kobiety troszeczkę bardziej okrągłe którym nic nie brakuje, i które są uważane za ładne ( np. kobiety o rozmiarach 38 - 40 ) oczywiście nie twierdze tutaj,że każda kobieta która jest uważana za ideał ( z racji swojej figury ) powiedzmy rozmiar 34, jest piękna... wszystko zależy od tego czy jest zadbana,

taka kobieta, jak mysza87 to w tych sprawach ideal i tyle. Poki co to sie nie zmieni. No moze w krajach bardzo biednych grube kobiety sa idealem, z wiadomych powodow.

 

[Tajemniczy9191]

ale to działa też w drugą stronę, zgrabna dziewczyna dbająca o siebie nie poleci raczej na gośćia zalanego tłuszczem. owszem wyjątki się zdarzają ale rzadko. jednak my faceci też staramy się (moze nie wszyscy) dobrze wyglądać i potrafimy schudnąć czy troche zbudować mięśni. wiadomo że to nie jest najważniejsze ale podobno najwazniejsze jest pierwsze wrażenie a niestety przy pierwszym wrazeniu nie wiemy czy ta osoba ma swietny charakter jest zabawana ale za razem inteligenta.

musisz działać. dieta aeroby i chudniesz w oczach dziewczyno ale nie twierdze ze to koniecze. bo na prawde moze nie w wieku 15-18lat ale osoby bardziej dojrzale chodzi o męszczyzn nie szukają pięknej dziewczyny na pokaz ale nie potrafiąca wymienić swoich zainteresować. wrecz przeciwnie.