Coś o facetach

Łobuziara

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2007
Posty
323
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
~fAR aWAY~
Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... Jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką, Jeśli do niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz... Jeśli to on do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona, Jeśli go nie kochasz - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Jeśli go kochasz - zostawi Cię, Jeśli się z nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta... Jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania, Jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz... Jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa, Jeśli powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... Jeśli mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz, Jeśli będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką... Jeśli to on będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie, Jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... Jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie, Jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec... Jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.

Feministką nie jestem. Ale uznaję słuszność tej myśli.
Może jeszcze zbyt młoda jestem, żeby facetów zrozumieć (ale czy kiedykolwiek się da...?)
A jak jest u was? (Pytanie do dziewczyn.)
Czy wasi chłopcy też są tacy...?
 

wiadoma

ciotka dobra rada
Dołączył
17 Lipiec 2007
Posty
662
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
WROCŁAW
Łobuziara, konam ze śmiechu :rotfl2: Zupełnie jakbyś podsumowała mojego byłego :]
Sporo w tym racji, niestety...

Mój wrodzony optymizm każe mi jednak mieć nadzieję, że to tylko stereotyp (jednak!). I że po prostu obie źle trafiłyśmy.
 

zoombie

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2008
Posty
42
Punkty reakcji
0
dziewczyną nie jestem, ale czemu opisujesz same skrajności?
słyszałaś o zasadzie 'złotego środka'?

"Jeśli powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... Jeśli mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz"
Jeśli będzie mi codziennie zawracać gitarę, a niemal każda rozmowa z nią będzie dotyczyć jej problemów to trudno powstrzymać się od stwierdzenia, że ma problem przede wszystkim ze sobą.

"Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... Jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką"
Jeśli nie potrafi się ubrać... Osobiście kręcą mnie kobiety które ubierają się w nowomodną klasykę. Wtedy są ubrane ładnie, ale nie uważam ich za cnotki i seksownie, ale nie twierdzę, że są 'dziwkami' (podkreślam subiektywizm - nie każdy lubi klasyczny styl). Jest olbrzymia przepaść pomiędzy ekstrawagancją, a wyuzdaniem.
 

Tigrunia

Anastazja
Dołączył
1 Czerwiec 2006
Posty
923
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazowsze
Ja na szczęście nie trafiłam na takiego faceta.
Może miałam dużo szczęścia ^^
Tak jak napisał zoombie to są skrajne przypadki.
Gdy cały czas gada o swoich problemach to rzeczywiście jest to męczące :p
A co do stylu ubierania to uważam, że to w ogóle się nie zgadza.
Co do zdrady to jest tak że jak się kogoś mocno kocha to się mu wybaczy nawet najgorszą rzecz, bez względu na to czy jesteś facetem czy kobietą. Tak uważam.
Ja mam inne doświadczenia z facetami, ale mam nadzieję że nigdy nie spotkam takiego jak opisałaś.
 
J

J.B

Guest
Łobuziara obniża swoje loty, stąd ten post.

Jeśli chcesz kierować się stereotypami i to w skrajnej postaci to cóż... choć jest to płytkie, Twój wybór.

Zapamiętaj sobie jedną rzecz: poznanie drugiego człowieka jest ekstremalnie trudne, jakiekolwiek irracjonalne jego zachowanie z Twojego punktu widzenia, może być całkowicie racjonalne z jego.

Beam Me Up, Scotty!
 

xlaw

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2006
Posty
202
Punkty reakcji
0
Nigdy nie spotkalem sie z osoba co by zawierala to wszystko co napisalas ... moze pojedyncze wady
a Ty opisalas jakiego potwora z zimna krwia.
 

sada

*^*...Kobieta kaliber ^^
Dołączył
20 Styczeń 2008
Posty
1 734
Punkty reakcji
0
Miasto
Nie wiem, a Ty wiesz x|
Ja już miałam styczność z tym tekstem... I tak zastanawiając się po częsci to jest prawda... Ostatniego jakiego miałam chłopaka to sprawdza się z tym co tam pisze ... Miałam po prostu szczęście że trafiłam na takiego :/

xlaw i może ma racje że potwór z zimna krwią ale są tacy chłopcy, no a my dziewczyny tylko na tym cierpimy i nic nie możemy bo nie zmienimy tego jacy oni są ...

Stereotyp czy z życia wzięte?
Jak dla mnie to z życia wzięte ....
 

xlaw

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2006
Posty
202
Punkty reakcji
0
no widzisz jak napisalas "mialas poprostu szczescie" ze Ci sie udalo taki okaz trafic ... jest wielu chlopakow/mezczyzn ktorzy nie maja ani jednej z tych wad ... mysle ze tez sie w tym lapie bo wiem jak sie czuje osoba jak jej druga polowka jest taka bezwzgledna jak opisalas
 

Zancik

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2007
Posty
893
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Kraków
według mnie to stereotyp......
chociaz jeden przykład mam (były chłopak wiadomej)
ale myśle że nie możemy wrzucać wszystkich do jednego worka....
 

sada

*^*...Kobieta kaliber ^^
Dołączył
20 Styczeń 2008
Posty
1 734
Punkty reakcji
0
Miasto
Nie wiem, a Ty wiesz x|
No właśnie czyli ja zostałam wyróżniona :/ Ale ile osób na świecie tyle będzie poglądów na ten temat więc nie ma się o co kłócić bo każdy może uważać inaczej... Ja popieram swoje zdanie i go nie zmienię.... xD
 

Swistak9993

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2008
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Olesno
Ja osobiście nie zgadzam się z tym co Łobuziara napisała.Oczywiście są wyjątki jak wszędzie...
 

sada

*^*...Kobieta kaliber ^^
Dołączył
20 Styczeń 2008
Posty
1 734
Punkty reakcji
0
Miasto
Nie wiem, a Ty wiesz x|
Łobuziara czy tylko my jesteśmy tak wrogo nastawione do facetów czy mi sie tylko zdaje .... ? Bo z tego co widzę to wszystkie dziewczyny mają przeciwne zdanie ... !!
 

sada

*^*...Kobieta kaliber ^^
Dołączył
20 Styczeń 2008
Posty
1 734
Punkty reakcji
0
Miasto
Nie wiem, a Ty wiesz x|
Takiego "szczęścia" to chyba by nikt nie chciał... Jak dla mnie okropne przeżycie i dlatego tak się zraziłam do chłopców ^^ No ale cóż na kogoś to musiało trafić co nie ... !!
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Tekst dość feministyczny, i jednak jestem szczerze przekonana , że nie wszyscy są tacy. Choć trafiłam na taki jeden ewenement, ale na świecie jest mnóstwo ludzi i takie jest prawo przyrody , że sa dobrzy i źli.
 

Noemi

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2007
Posty
222
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Zachodniopomorskie
Ciekawy tekst, trochę mnie zdziwił, szczerze mówiąc... No cóż może i są takie przypadki, ja jednak z aż takim się nie spotkałam. Owszem zapewne są osobnicy, którzy posiadają jakieś cechy z tekstu jednak przypisanie ich wszystkich jednej konkretnej osobie to chyba przesada... W ogóle co to za związek by był jeżeli partner miałby takie cechy, nie wyobrażam sobie tego, ja bym z takim nie wytrzymała. Na szczęście nie miałam takiego chłopaka i nigdy miec nie będę :) i Wam dziewczyny też życzę byście trafiły na swoich, a nie jak to ktoś napisał na "potwora" ;)
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
no to jest steryotyp tak jak ze blondynki sa glupie i latwe itp.

nawet potwor nie moze miec tyle wad co tam napisalas

jedno jest sprzeczne z drugi albo ufa albo nie ufa

tak jak juz wyzej wymioniona to zalezy od sytuacji

ja tam nikogo nie nazwie dziwka ale jesli kobita sama prowokuje a jak ktos nie chce bo ma dzieci i zone to trudno tego nie nazwac

co do ubioru to roznie jest zaleznosci od sytuacji i jak z tym pasuje najwazniejsze ze sie z tym dobrze czuje i nic na pokaz

co do problemow to faktycznie jesli kobieta nawet o blache sprawy typu jaka bielizna jaki kolor itp mozna tak mnozyc zadrecza faceta to niestety moze sie tak pomyslic

tak sam jak kobiety sie zrazaja do facetow tak samo jest odwrotnie nie ma inaczej

najczesciej sie wiazemy z nie wlasciwa osoba wyobrazamy sie nie wiadomo co a potem wielkie rozszczarowanie nie bede tego opisywal ale tak jest
kazdy ma inny gust co do drugiej osoby a o gustach se nie dyskutuje
takie jest zycie :D
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
rozczaruje Cie uzzo, potwór może miec tyle wad i do tego byc w owczej skórze do czasu, ale tu nie chodzi o to , żeby oceniać ludzi na podstawie jednego człowieka, na którym nazwijmy to się zawiodło.
A co do ubioru to przecież moim zdaniem seksownie nie znaczy wyzywająco, zależy od gustu, a o tym jak ktoś podkreślił wyżej sie nie dyskutuje :)
 
Do góry