coś dla rocznego chłopczyka

busik

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
482
Punkty reakcji
0
Jeśli zaśmiecam dział, to przepraszam, ale stwierdziłam, że Wy - matki, najlepiej mi pomożecie. :]

Otóż tak, jestem matką chrzestną chłopczyka, który w marcu będzie miał roczek. Jest to wesołe i mądre dziecko. Zaczyna już raczkować, a nawet powoli się podnosi na nóżki. Chodzi w sumie o to, że zbliżają się święta. I trzeba coś temu dzieciaczkowi kupić. :] A że z reguły wolę kupować praktyczne prezenty, to się zastanawiam, co takiemu maluchowi może się przydać. I dlatego pytam się Was, co mogę mu kupić. Myślałam o jakieś zabawce edukacyjnej, ale nie orientuję się, jakie byłyby najlepsze dla jego wieku. A może macie jakieś inne propozycje?

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam!
 

Qurczak

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
277
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
50° 33' N 009° 40' E
W kazdym sklepie, przy kazdej zabawce jest podany wiek dziecka, ktore ta zabawka moze sie bawic.
W sklepach internetowych rowniez.
Jest bardzo duzo roznych zabawek edukacyjnych.Nie znam dziecka i nie wiem co go interesuje, czym sie lubi bawic itd.
Musisz zapytac jego mame o to albo sama poobserwuj malucha :)
Wiesz tutaj polecimy Ci jakas zabawke, kupisz ja a maluch po 15 minutach rzuci ja w kat, bo nie bedzie go interesowala.
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Ja się mogę wypowiedzieć, bo właśnie dzisiaj kupowałam prezent dla mojego prawie rocznego chrześniaka.
Idealnie ta sama sytuacja.. Też chłopczyk.
Wydaje mi się, że jak na roczne dziecko dobrą `zabawką` jest chodzik, jeśli takiego nie ma. Znajoma mamy kupiła rocznej córeczce i jest strasznie zadowolona. A mała wprost uwielbia swój pojazd ;) Mam nadzieję, że mojemu Mikusiowi też się spodoba.. ;)

Ja się mogę wypowiedzieć, bo właśnie dzisiaj kupowałam prezent dla mojego prawie rocznego chrześniaka.
Idealnie ta sama sytuacja.. Też chłopczyk.
Wydaje mi się, że jak na roczne dziecko dobrą `zabawką` jest chodzik, jeśli takiego nie ma. Znajoma mamy kupiła rocznej córeczce i jest strasznie zadowolona. A mała wprost uwielbia swój pojazd ;) Mam nadzieję, że mojemu Mikusiowi też się spodoba.. ;)

2457_1.jpg
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
Tylko, że chodzik może zrobić dziecku krzywdę w późniejszym wieku... jeśli dziecko nie chce chodzić, nie pionizuje się, to na chodzik na pewno nie mozna sobie pozwolić... Poza tym to ma być frajda dla dziecka a nie odpoczynek dla matki :p
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Jeśli dziecko jeszcze nie jest hmm... gotowe(?) to można przechować zabawkę na czas późniejszy (;
I dlaczego ma to nie być frajdą dla dzieciaka? ;)
 

Qurczak

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
277
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
50° 33' N 009° 40' E
Madzia ale po pierwsze maluch juz ma rok, wiec pionizacja dokonala sie sama ;) A poza tym Nat. wstawila zdjecie chodzika o jaki jej chodzi i nie jest to taki o jakim Ty myslisz.
Nat. to jest pchacz a nie chodzik.
Chodzik to cos takiego i niekoniecznie jest to polecane przez lekarzy
 

Attachments

  • GIRIOKNDOLO.jpg
    GIRIOKNDOLO.jpg
    43,7 KB · Wyświetleń: 69

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Pfuu. Mój błąd. Miałam pisać jeździk, a nie chodzik. ;p Jeździk, bo tak na pudełku nawet było napisane! :)
Wybaczcie błąd!
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
Mi się zdjęcie nie otworzyło, więc zaufałam temu, co pisała autorka tematu ;)
Nie każde dziecko,które ma rok, już chodzi, albo próbuje chodzić...

Jeśli chodzi o jeździk/ pchacz;P, to polecam, bo dziecko sie nim długo bawi... ;)
 

busik

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
482
Punkty reakcji
0
Dzięki dziewczęta za pomoc.
Czekam na kolejne propozycje :D
Pozdrawiam!
 

busik

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
482
Punkty reakcji
0
Z tymi drogimi to nie bardzo, bo krucho z kasą, chyba że zrobię napad na bank :p
Wiadomo, biedna studentka raczej na matkę chrzestną się nie nadaje... :p
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
busik spokojnie, ja mimo że nie studentka to biedna, a tu święta się zbliżają i trzeba kupić dzieciakom prezenty (syn i chrześniak), a do tego chrześniak urodził się tuż po świętach, wiec i na urodzinki trzeba coś kupić ;/
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Mmm.. Myślę, że dobry pomysł (; Sama się nad tym misiaczkiem zastanawiałam ((((;
 

Emilia1985

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
179
Punkty reakcji
0
owszem,fajna,ale na tej stronie dość droga...widziałam tą samą o wiele taniej w sklepach...
 
Do góry