Co zrobić jak sie kocha jednego a jest się z innym??

Status
Zamknięty.

Beacia16

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
22
Punkty reakcji
0
Miasto
Katowice
Siemka :niepewny: Mam taki głupi problem że sama już nie wiem co mam robić :/ Chodzi o to że ponad miech temu chodziłam z zajefanym synkiem :hyhy: Było fajnie dopuki nie poznałam byłego mojej przyjaciółki!!!Moja przyjaciółka jest siostrą byłego :] Robert pojawił sie tak nagle....Jego obecność zwaliła mi związek :( Robił a raczej zrobił wszystko żeby rozdzielić mnie z Marcinem :dezorientacja: I niestety udało mu się to!!!Marcin miał dość głupich uwag Roberta, rad oraz gruźb!!!Zerwał ze mna ale podając nie prawdziwy powód!!Jakies 2 dni temu dowiedziałam sie dlaczego Marcin zerwał i że Robert mnie okłamywał z różnymi sprawami :( :( Ja chce zrobić wszystko żeby odzyskać Marcina...Natomiast z drugim nie wiem co mam robić...Wiem ze mnie tamten pokochał...widac to...Ale ja mu wczoraj wszystko powiedzialam co do kogo czuje i jak jest :/ Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale nieżałuje tego wcale!!Jestem osobą szczera i cebie jak ktos jest wobec mnie szczery!!Co ja mam teraz zrobic??Mam zaryzykowac i pogadac lub dac mu list z wszystkim co czuje Marcinowi itp?Czy moze dac se siana i zostac z tym co jestem??Pozdrówka :|

[ Dodano: 24 Lipiec 05, 11:03 ]
Jest się właściwie wiernym tylko w miłości nieszczęśliwej, gdyż odbiera ona chęć do rozpoczynania na nowo.
 

lolasz

BIGPostownik - Prywatny ochroniarz Niki !!!
Dołączył
29 Maj 2005
Posty
821
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Świony
Beacia16, Najpierw musisz porządnie pomyśleć który Ci się bardziej podoba... Jeżeli uznasz żektóry więcej to wiadomo... a jeżeli nie potrafisz wybrać to poprostu porozmawiaj z oby dwoma osobno i wtedy albo Ci doradzą albo sie obrażą :) Jest jeszcze możliwość na
Kod:
2 fronty :D

tak się na to mówi :)

pozdro
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Beacia16 napisał:
Wiem ze mnie tamten pokochał...widac to...Ale ja mu wczoraj wszystko powiedzialam co do kogo czuje i jak jest Kwasny

Komu powiedzialas?
R czy M?

Hmm to chyba nie ty rozbilas związek tylko ten Robert.
Powinnaś pogadać z Marcinem.
Może jeszzce da się to odratować.

Pytasz co masz zrobic z R?
A co chcesz zrobic?
Skoro zalezy Ci na M to nie przejmuj się R.
Bo jak się przejmujesz to wszystko psujesz.
Idź do M i nie daj się wygonić :)
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
O to chodzi, że teraz nie jest z zadnym :p
 

Abuś

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2005
Posty
194
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Chełm
w ogole nie wiem o co w tym wszystkim biega :| namieszałas niezle :p

rob jak uwazasz
 

Beacia16

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
22
Punkty reakcji
0
Miasto
Katowice
Dziekuje za rady....nns masz racje....Bede goniła Marcina a Robertem sie nie bede przejmowala!!Ja wiem którego kocham to jest M!!!Tylko czy to sie da uratowac??To mnie meczy :( Pozdrówka!! nns spodobaly mi sie te słowa!!
Mówiłam, że chcę żyć bez Ciebie...
Nie chciałam
Mówiłam, że Cię nie kocham...
Kochałam.
Mówiłam, że dam sobie radę...
Nie dałam.
Mówiłam, że zapomnę...
Kłamałam
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Beacia16, walcz o to co pragniesz!
Uda Ci się :)
Pozdrawiam.
 

Beacia16

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
22
Punkty reakcji
0
Miasto
Katowice
Niestety nie jestem ani z jednym ani z drugim...W sumie czy tak niestety??Z Robsem nie jestem zerwalam ja ze wzgledu braku zaufania i szczerosci z jego strony...<_<A z Marcinem nie jestem bo on tak wybral...Nie umi ze wzgledu ze jeszcze nie mial laski...:eek: Ja chcialam z Nim byc ale jak nie to nie:p Pozdrówka ;)
 

Łukasz789

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2005
Posty
439
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kraków
Walcz o Marcina,a Roberta olej.mówie ci to jako facet.Powiedź wszysko Marcinowi.może uda się wszysko odbudować. :aniol:
 

Creazy

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Ej nei no tak byc nie moze =/ wiara w siebie to polowa sukcesu & dla kcącego nic trudnego! Weś Ty tego M oświeć, pogadaj z nim i nie kręć tyle! (= Yba, ze uzylaś złego słowa>>kochac >> to jest duzo & tego tzra byc pewnym.Zobaczysz! nie masz nic do stracenia, a pozneij mzoesz zalowac. . . Pewno M sie zgrywa z tego powodu, ze go zranilas. . . Bydzie topsie topsie (=
 

Chirliderka

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2005
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
35
siemka powiem tak....mam podobny problem co Ty..tylko ze mi sie podoba chlopak z ktorym nie moge byc a ja podobam sie jemu...ale los tak chce i tak musi byc..ze stoi nam na przeszkodzie jeszcze jeden chlopak z ktorym jestem przez moj wielki blad...! ! ! !

Od pewnego czasu jestem z pewnym Tomkiem ale nie jestem z nim szczesliwa bo bardzo zalezy mi na Mariuszu(jest to chlopak z ktorym zabroniono mi sie spotykac)i jestem z tomkiem tylko z tego wzgledu ze niechce zeby wszystko sie wydalo... ale to nie jest latwe wiec oboje postanowilismy(ja i Mariusz oczywiscie)spotykac sie po kryjomu... baaaardzo ciezko jest nam tak zyc tymbardziej ze Mariusz sie robi coraz bardziej zazdrosny o tomka a znowu Tomek sie wkurza na mnie ze poswiecam mu malo czasu i go unikam....robilam kilka podstepow zeby pozbyc sie Tomka ale on niechce odemnie odejsc a pozatym moj brat by mi tego nie wybaczyl bo sa teraz najleprzymi przyjaciolmi...wiec bedzie mi bardzo ciezko pozbyc sie tomka....ale jak narazie to sobie jakos radze i obok Mariusza czuje sie szczesliwa jak nikt na swiecie....


Wiec walcz o tego mezczyzne na ktorym ci bardziej zalezy nie ma sensu byc z kims na sile bo pozniej juz bedzie tylko gorzej wiec walcz i badz z facetem na ktorym ci tak naprawde zalezy....wiec olej tak deliktanie tego co zniim jestes a idz i to predko do tego co go kochasz bo nie ma nci gorszego niz byc z chlopakiem kochajac innego...POZDRAWIAM :papa:
 
Status
Zamknięty.
Do góry