a ja mam cel głosząc imie Jezusa... bo wiem co inne osoby tracą - bo sama kiedyś taka byłam... sądziałm ze Jezus nie jest mi do niczego potrzebny... i było jak było... odkąd Go poznałam wszystko się zmieniło... dlatego też mówie o Jezusie w ten sposób bo moze kiedys wam sie oczy otworza.. nie umiem innaczej... trudno jezlei was to wkurza.. moze keidys mnie i innych zrozumiecie-mam taka nadzieje... jeszcze niektórym podziekujecie... naprawde kiedys uwazałam tak jak wy... jednak teraz tylko Dziekuje osobom które mi Go wskazały, nie potrafie juz innaczej życ...
kobieto dolewasz oliwy do ognia, wystarczyło opuscic kilka stwierdeń i było by ok, chyba nie czytałaś ostatniego postu Olvena
po 1 - nie oceniam czy jezus jest mi potrzbny czy nie ja poprostu nie wierze że taki ktoś wogóle istnieje
po 2 - oczy mi się otworzą ? na co ? może na mentalność niektórych polaków ? polaków którzy "wierzą" i chodzą do kościoła tylko dlatego że ich sąsiedzi ida i głupio im się wyłamać bo pozniej pół wsi/miasta będzie o nich gadać, inny przykład jeszcze świerzy "mohery" które TVN nazywają telewizją żydowską i rydzyk który zabrania udzielania wywiadów swoim podwładnym dla tv innej niż tv trwam
po 3 - nikomu nie dziękowałem/nie dziękuję/nie będę dziękować za to że próbuje mnie zmieniać/nawracać/przekonywać powiem więcej ja jako indywidualna jednostka mam prawo wierzyć i robić co mi się podoba i każda próba transformacji kończy śię niepowodzeniem oraz(lub) agresją słowną z mojej strony
pozdro dla Berialsa i Olvena apa: