master2121
Nowicjusz
Hej. Z góry dziękuje za to, że chcieliście przeczytać mój post.
Mam pewien dylemat, chciałbym abyście mi pomogli. Postaram się jak najkrócej przedstawić sprawę.
2 lata temu moja sąsiadka namówiła mnie, aby poszedł do jej LO. Tak też zrobiłem. Po wspólnie spędzonych chwilach. spotkaniach zdałem sobie sprawę, że kocham ją. Ona dobrze o tym wiedziała, też nie była obojętna, ale po pewnym czasie przyznała, że nie mogę liczyć na nic więcej niż przyjaźń. Zerwałem z nią kontakt, bo chciałem o niej zapomnieć.
Teraz pojawiła się w moim życiu Justyna, moja przyjaciółka. Zżyliśmy się bardzo. Wiedziałem, że z tej znajomości może wyniknąć coś fatalnego w skutkach, ale emocje i uczucia są silniejsze ode mnie i zaczynam czuć coraz mniejszy ból po straceniu Agaty (tj. dziewczyna, o której pisałem wcześniej), a rodzi się duuuuużo coś w stosunku do Justyny. Doszło nawet do tego, że spędziłem z nią noc.
Co mam robić? Czy próbować budować coś z Justyną. Czuję , że budzi się we mnie miłość do niej. Może to znowu zauroczenie? A może próbować coś z Agata?? Będę wdzięczny z pomoc.
Gdyby znalazły się osoby po podobnych przejściach i mające dobre rady proszę piszcie, ew wymienimy sie numerami gg itp
Mam pewien dylemat, chciałbym abyście mi pomogli. Postaram się jak najkrócej przedstawić sprawę.
2 lata temu moja sąsiadka namówiła mnie, aby poszedł do jej LO. Tak też zrobiłem. Po wspólnie spędzonych chwilach. spotkaniach zdałem sobie sprawę, że kocham ją. Ona dobrze o tym wiedziała, też nie była obojętna, ale po pewnym czasie przyznała, że nie mogę liczyć na nic więcej niż przyjaźń. Zerwałem z nią kontakt, bo chciałem o niej zapomnieć.
Teraz pojawiła się w moim życiu Justyna, moja przyjaciółka. Zżyliśmy się bardzo. Wiedziałem, że z tej znajomości może wyniknąć coś fatalnego w skutkach, ale emocje i uczucia są silniejsze ode mnie i zaczynam czuć coraz mniejszy ból po straceniu Agaty (tj. dziewczyna, o której pisałem wcześniej), a rodzi się duuuuużo coś w stosunku do Justyny. Doszło nawet do tego, że spędziłem z nią noc.
Co mam robić? Czy próbować budować coś z Justyną. Czuję , że budzi się we mnie miłość do niej. Może to znowu zauroczenie? A może próbować coś z Agata?? Będę wdzięczny z pomoc.
Gdyby znalazły się osoby po podobnych przejściach i mające dobre rady proszę piszcie, ew wymienimy sie numerami gg itp