paulinkkaa
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Listopad 2009
- Posty
- 20
- Punkty reakcji
- 0
mam taki problem.. byłam z chłopakiem ponad rok i zerwalismy ze soba ponad rok temu ale do tej pory sie gdzies widujemy jakies imprezy wspolne itp. Chłopak typowy podrywacz, podoba sie kazdej dziewczynie.. Do tej pory mówi mi, ze jeszcze bedziemy razem i wszystko sie ułoży.. wiem ze on mnie oszukuje bo chce mnie trzymac przy sobie tylko najdziwniejsze jest to ze ja sie zawsze daje mu omotac zawsze powie mi cos a ja w to wierze i glupia mam nadzieje ze cos z tego bedzie.. zawsze kiedy poznam jakiegos chłopaka on sie znow pojawia i mi miesza w głowie chciałabym dodac ze bylismy strasznie szczesliwi razem ale zaczelismy sie klocic o wszystko i tak zerwalismy tylo ze ja widze w nim cala moja przyszlosc.. moze to jest smieszne ale nie wyobrazam sobie innego .. kazdego do niego porownuje i wykluczam bo nie sa tacy jak on.. i tak juz duzo czasu minelo dlatego podchodze do tej sprawy z dystansem i potrafilabym nie odzywac sie do niego zerwac wszelkie kontakty i tak dalej tylko strasznie martwie sie o niego ciagle pije, pali nieraz zajara itp i to wszystko jest ponad norme! boje sie ze kiedys mu sie cos stanie i bede siebie za to obwiniac bo chcialabym przy nim byc i go bronic bo nikogo nie szanuje tak jak jego tyle razem przeszlismy.. moze rok to nie jest dlugo ale dla mnie to byl wyjatkowy rok a w calej tej sytuacji problem jest taki ze mowi mi ze bedziemy razem a nic w tym kierunku nie robi.. wrecz przeciwnie spotyka sie z innymi dziewcyznami nieraz slysze ze sie z kazda caluje(mam nadzieje ze nic wiecej)tylko tak jak mowie zawsze miesza mi w glowie zawsze ...co mam zrobic? zerwac kontakty czy wierzyc ze moze kiedys sie jeszcze uda ? bo mimo wszytsko to wspaniały chlopak