sebek2009
Nowicjusz
Witam
Od razu przejde do sedna sprawy... skończyłem studia(ped. op-resoc., wcześniej administarcje w studium policealnym) w 2005 i ... zastanawiam się co chce dalej robić w życiu zawodowym. Mam 28 lat, obecnie jestem w UK, ale praca tutaj nie daje mi satysfakcji, i kasy takiej która by mnie zadowalała, będąc jednocześnie rekonpensatą za nudne życie i brak rodziny i znajmomych. Spróbowałem, bo miałem dość pracy w poprzedniej firmie i stagnacji w życiu osobistym, wyjechałem bez znajomości języka (niemiecki się tutaj raczej nie przydaje..), za to na zaproszenie swojego kuzyna dzięki któremu wogóle spróbowałem. Z rodziną jak z rodziną różnie się wychodzi, teraz mieszkam u kolejnego, mam ich tutaj trzech ) więc jeszcze jeden jest z zapasie. A na poważnie, mam zamiar wrócić do Polski, nie wiąrze przyszłości z UK, problemem moim jest to, iż nie wiem do końca co mam robić i jaką prace wykonywać. Studia wybrałem pod wpływem jednej głupiej rozmowy, zmieniłem to co chcialem studiować na coś innego ( bo po histori pracy nie znajdziesz) i ... zrobiłem mgr. I co z tego, praca w szkole w charakterze pedagoga chyba odpada- mała kasa, więzienie też, kurator jedyne stanowisko, które mnie interesuje- za dużo kandydatów( moze powinienem jednak spróbować?) i mała kasa. Zastanawiam się ciągle nad tym problem... przez cały okres pracy zawodowej (w czasie studiów i po) pracowałem w handlu, jako sprzedawca, pełnomocnik, przedstawiciel handlowy. Jestem w tym dobry, pare wygranych konkursów; narty w Alpach , telewizor LCD ect., Ale gdzie mnie to właściwie prowadzi? Czy chce pracować w ten sposob - chyba własnie nie. Myśłe o własnej firmie - branża telekomunikacyjna w tej mam doświadczenie, ale... własnie jest to ale. Zastanawiam się nad podyplomówką od pażdziernika, ale... Zawsze jest to ale. Ostatnio dużo czytam, przywiozłem w ratach troszke ksiązek do UK, i próbuje znależć odpowiedź na moje pytanie. Obecnie czytam B. Tracego "Maksimum osiągnięć", całkiem przyzwoita książka z opisanymi metodami i technikami, które staram się w stosować na codzień, a które mają mi pomoć... Szukam tego czegoś, wiem że znajde, ale... może ktoś mi pomoże skrócić ten czas...?
Od razu przejde do sedna sprawy... skończyłem studia(ped. op-resoc., wcześniej administarcje w studium policealnym) w 2005 i ... zastanawiam się co chce dalej robić w życiu zawodowym. Mam 28 lat, obecnie jestem w UK, ale praca tutaj nie daje mi satysfakcji, i kasy takiej która by mnie zadowalała, będąc jednocześnie rekonpensatą za nudne życie i brak rodziny i znajmomych. Spróbowałem, bo miałem dość pracy w poprzedniej firmie i stagnacji w życiu osobistym, wyjechałem bez znajomości języka (niemiecki się tutaj raczej nie przydaje..), za to na zaproszenie swojego kuzyna dzięki któremu wogóle spróbowałem. Z rodziną jak z rodziną różnie się wychodzi, teraz mieszkam u kolejnego, mam ich tutaj trzech ) więc jeszcze jeden jest z zapasie. A na poważnie, mam zamiar wrócić do Polski, nie wiąrze przyszłości z UK, problemem moim jest to, iż nie wiem do końca co mam robić i jaką prace wykonywać. Studia wybrałem pod wpływem jednej głupiej rozmowy, zmieniłem to co chcialem studiować na coś innego ( bo po histori pracy nie znajdziesz) i ... zrobiłem mgr. I co z tego, praca w szkole w charakterze pedagoga chyba odpada- mała kasa, więzienie też, kurator jedyne stanowisko, które mnie interesuje- za dużo kandydatów( moze powinienem jednak spróbować?) i mała kasa. Zastanawiam się ciągle nad tym problem... przez cały okres pracy zawodowej (w czasie studiów i po) pracowałem w handlu, jako sprzedawca, pełnomocnik, przedstawiciel handlowy. Jestem w tym dobry, pare wygranych konkursów; narty w Alpach , telewizor LCD ect., Ale gdzie mnie to właściwie prowadzi? Czy chce pracować w ten sposob - chyba własnie nie. Myśłe o własnej firmie - branża telekomunikacyjna w tej mam doświadczenie, ale... własnie jest to ale. Zastanawiam się nad podyplomówką od pażdziernika, ale... Zawsze jest to ale. Ostatnio dużo czytam, przywiozłem w ratach troszke ksiązek do UK, i próbuje znależć odpowiedź na moje pytanie. Obecnie czytam B. Tracego "Maksimum osiągnięć", całkiem przyzwoita książka z opisanymi metodami i technikami, które staram się w stosować na codzień, a które mają mi pomoć... Szukam tego czegoś, wiem że znajde, ale... może ktoś mi pomoże skrócić ten czas...?