Mam pytanie zwiazane z opalaniem w cieplych krajach. Mam blada karnację( wogole nie opalona) i czy jak pojade na 2 tygodnie do cieplych krajow to opale sie mocno czy raczej nie za bardzo? Pytam sie w szczegolnosci osob, ktore przed wyjechaniem w takie kraje tez mialy bladą skóre. Dodam ze opalam sie na czerwono wiec bedzie cięzko ;/ Zaplanowalam sobie ze bede ciagle przesiadywac na sloncu ale boje sie ze bedzie mi fest skora schodzila. Bo te wakacje sa dla mnie szansa na uzyskanie fajnej opalenizny i nie chce tego zaprzepascic. A moze znacie jakies dobre, sprawdzone kosmetyki, ktore sprawiaja ze skora za bardzo po sloncu nie schodzi? Czekam na odpowiedz