Ciąża w wieku 17lat

Pin a'la Colada

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2009
Posty
106
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
BYDGOSZCZ
Miałam na myśli "minimalny odpowiedni wiek" czy coś w tym rodzaju... :niepewny:
Wiadomo, najlepiej byłoby od 25+ ale tak nie zawsze się zdarza.
Dużo też zależy od psychiki i wychowania młodego człowieka... A co ja sie tłumacze?.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Nie ma to jak popierać to, że dzieci rodzą dzieci. 17-latka nie jest jeszcze pełnoletnia, nie jest osobą dorosłą. Biologicznie jest gotowa każda kobieta, która miesiączkuje. Jak 13-latka dostanie pierwszą miesiączkę to też jest gotowa do bycia matką? Psychicznie pewnie nie. Ja mam 16 lat i nawet o tym nie myślę. Wątpię, że osoba rok starsza ode mnie byłaby gotowa. Tak, masz rację w tym, że mówię przez pryzmat moich doświadczeń, z resztą, jakże by inaczej? Nie wyobrażam sobie jednak, by przeciętna 17-stka powiedziała do swojego chłopaka: "chcę mieć dziecko", najczęściej więc to się bierze ze wpadki. Potem płacz i zgrzytanie zębów. Najczęściej tak jest i nie zaprzeczajcie. W tym wieku nawet nie ma się jak dziecka utrzymać, jest się zależnym od rodziców. A co ze szkołą? Wszystko trzeba przekreślić na rzecz ciąży. A matura? Wykształcenie w tych czasach jest bardzo ważne, bo nawet sprzątaczka musi mieć maturę. To nie jest dobry pomysł, żeby w takim wieku mieć dziecko, co zbawi poczekanie paru lat? Ja chcę mieć dziecko jak już będę ustawiona, typu: mieszkanie, praca, studia. Sama się czuję jeszcze dzieckiem. 16 lat to nie jest wiele, 17 też nie.
Twierdzisz Ursus von Vels, że dziewczyna w takim wieku jest dojrzała do tego, a skąd takie założenie? Znasz kogoś takiego? Bo ja, szczerze mówiąc nie. Uważam, że można poczekać z tym. Przecież to jest przekreślenie swojej młodości. Na wszystko przyjdzie pora, kochani, a moje zdanie jest takie: bez pośpiechu.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Źle mnie zrozumiałaś. Ja nie mówię, że kobieta powinna rodzić dziecko w tym wieku, a to że to jest dobry wiek. Ze względu biologicznego to nie znaczy psychicznego. Chciałem podkreślić, że ten wiek jest dobry dla dziecka i dla matki. A uwarunkowanie jakie stwarza świat współczesny to inna sprawa. Podkreśliłem, że jeżeli kobieta ma warunki to to jest dobry wiek na dziecko. I współczuje, że nie znasz przykładu dojrzałych dziewczyn w wieku 17 lat. Bo ja znam wiele. Nie zadaję się z idiotkami, których w tych czasach niestety jest coraz więcej. Nie wiem skąd się to bierze, czy z telewizji czy z tych durnych czasopism dla nastolatek, ale młodym odwala. Nie przeszkadza to jednak aby wiele dziewczyn dorastając zdawało sobie sprawę z życia i trzeźwo patrzyło na świat. Wiedzą czego chcą i co to jest odpowiedzialność. Wiele dziewczyn chciałoby mieć w tym wieku dziecko ale niestety nie pozwala im na to sytuacja. Nie zmienia to faktu, że to dobry wiek. Więc jak dziewczyna ma możliwość i jest pewna to dlaczego nie? Może być z mężczyzną który może być w stanie ją utrzymać. Albo rodzice będą w stanie pomóc.

To, że dziewczyny potrafią być gotowe na dziecko w wieku 17 lat jest pewne, a to że mogą sobie nie dać rady i muszą poczekać to inna sprawa. To już sprawa indywidualna. Dziewczyna musi sama zdecydować czy będzie wstanie zapewnić życie temu dziecku czy nie. To jest moje zdanie.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
W mojej szkole jest dziewczyna, która ma rocznego synka {ale pewnie troszkę starszy jest}, ale nie znam jej osobiście. Natomiast, nie miałam styczności z kimś, kto chciałby dziecko w wieku 17 lat. Choćby tutaj na forum- zawsze trafiam, jak już to na historię "z przypadku", jeśli chodzi ciążę w wieku nastu lat. Możliwe, że teraz młodzież szybciej dojrzewa, ale dobrowolne zachodzenie w ciążę w takim wieku jest dla mnie obłędem. Staram się jednak byc tolerancyjna i respektować poglądy tych dziewczyn, ale jakoś mi ciężko. Ja sobie nie wyobrażam teraz siebie w roli matki. Jestem z chłopakiem ponad rok i nie powiem, próbowaliśmy tego i tamtego, ale ciąża... ? To byłby prawdziwy koszmar dla nas. Jestem zdania, że za takie dorosłe sprawy powinni brać się właśnie dorośli :). Fajnie, jak znajdzie się taka dojrzała 17-latka, ale ja bym jej radziła korzystać z młodości, póki jeszcze może, a na macierzyństwo będzie mieć jeszcze sporo czasu.
Możliwe też, że po prostu obracamy się w różnych środowiskach i stąd nasze odmienne obserwacje.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Nie dlaczego? 17 lat to już może być naprawdę dojrzały wiek. I jakoś nie widzę, aby w tych czasach młodzież dojrzewała szybciej. Wręcz odwrotnie. Może i będzie czas. Ale jak się popadnie w bieg życia to różnie to bywa. Kiedyś były inne czasy na przykład i kobieta była w stanie zająć się dzieckiem w młodych latach. Teraz są inne czasy i inaczej się żyje. Dlatego wiem, że zazwyczaj ciężko jest w wieku 17 lat wychowywać dziecko (np. szkoła), jednak nie zmienia to faktu, że to dobry wiek. O to mi tylko chodzi. Sam chciałbym mieć szybko dziecko. Ale wiem, że na razie nie można. Ale gdy nadarzy się okazja, to nie będę czekał nie wiadomo na co.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
No cóż, gdybyśmy wyznawali te same poglądy to dyskusja byłaby nudna, albo by jej nie było. W tym jest cała przyjemność dyskutowania. Bo tak naprawdę zależy od nastawienia. Np. Ja i moja dziewczyna jesteśmy mocno nastawieni na założenie rodziny i wychowaniu dzieci. Wiec jakby nie patrzeć to na tym nam najbardziej zależy od dłuższego celu i do tego dążymy. Niektórzy znowu (jak np. Ty) chcą korzystać z młodości i nie brać na barki takiej odpowiedzialności. Najważniejsze to wiedzieć czego się pragnie i trzeźwo patrzeć na świat. Niestety czasami świat jest brutalny i nie pozwala nam planować życia tak jakbyśmy chcieli. Więc mimo iż twierdzę, że to dobry wiek, to wiem, że w większości przypadków jest niemożliwe aby mieć dziecko w tym wieku ;)
 
N

Nieprzenikniona

Guest
To też zależy od rodziców i sposobu wychowania. Moja mama urodziła mnie dość późno, w wieku 35 lat, więc na pewno nie jest zdania, że wiek 17 lat jest odpowiedni na założenie rodziny. Gdyby urodziła mnie w tym wieku to byłaby pod tym względem tolerancyjna. To logiczne. Jednak moje zdanie na ten temat zgadza się w pełni ze zdaniem rodziców.
 

=MiLi=

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
285
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Łódź
Ja w wieku 17 lat chciałam mieć dziecko, ale uczyłam się, nie pracowałam no i wiadomo, że dziecko musi mieć ojca i nie może być to przypadkowy Facet a trzeba być Go całkowicie pewnym :) dlatego też z dzieckiem czekałam na odpowiedni moment, od razu po ślubie zaczęliśmy starania i mamy super Córeczkę.
Uważam, że 17latka może być gotowa psychicznie i na tyle dojrzała aby wychować dziecko tylko zazwyczaj nie ma możliwości materialnych :(
 

gazowana

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Podkreśliłem, że jeżeli kobieta ma warunki to to jest dobry wiek na dziecko. I współczuje, że nie znasz przykładu dojrzałych dziewczyn w wieku 17 lat. Bo ja znam wiele. Nie zadaję się z idiotkami, których w tych czasach niestety jest coraz więcej. Nie wiem skąd się to bierze, czy z telewizji czy z tych durnych czasopism dla nastolatek, ale młodym odwala. Nie przeszkadza to jednak aby wiele dziewczyn dorastając zdawało sobie sprawę z życia i trzeźwo patrzyło na świat. Wiedzą czego chcą i co to jest odpowiedzialność.

No właśnie, jeśli ktoś nie jest dojrzały lub nawet nie zna nikogo kto mógłby sobie poradzić w tym wieku to jak ma to zrozumieć ? Z internetu czy z głupich gazet da nastolatków dużo nie wyniesie .

Jestem z chłopakiem ponad rok i nie powiem, próbowaliśmy tego i tamtego, ale ciąża... ? To byłby prawdziwy koszmar dla nas.

i tu zaczyna się nieodpowiedzialność - próbowaliśmy tego i tamtego ale nie zdołalibyśmy ponieść konsekwencji
 

gazowana

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Jeśli nie chciałabyś żeby to była sprawa ogółu, nie pisałabyś tego na forum . Najpierw piszesz o odpowiedzialności a potem zaprzeczasz samej sobie . Jeśli ktoś decyduje się na współżycie lub "to i tamto" powinien wiedzieć jakie może to nieść za sobą konsekwencje, każda z metod antykoncepcyjnych może być zawodna
 

=MiLi=

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
285
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Łódź
Jeśli ktoś decyduje się na współżycie lub "to i tamto" powinien wiedzieć jakie może to nieść za sobą konsekwencje, każda z metod antykoncepcyjnych może być zawodna

Zgadzam się. Każda metoda antykoncepcji może być zawodna i co wtedy?
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Jeśli nie chciałabyś żeby to była sprawa ogółu, nie pisałabyś tego na forum . Najpierw piszesz o odpowiedzialności a potem zaprzeczasz samej sobie . Jeśli ktoś decyduje się na współżycie lub "to i tamto" powinien wiedzieć jakie może to nieść za sobą konsekwencje, każda z metod antykoncepcyjnych może być zawodna

Nie musisz mnie pouczać, ja o tym doskonale wiem. Gdybym tego nie wiedziała, to bym tego nie robiła. A jeśli, mimo braku wiedzy, robiłabym to, wtedy mogłabyś mnie pouczać. Rozumiem, że chcesz dobrze, ale jestem dużą dziewczynką, mimo młodego wieku. Dziękuję za uwagę.
 

Lora

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Słuchajcie kochane! Mam 19 lat a w wieku 17 zaszłam w ciaże. Może zaczne od tego że zawsze myślałam: gdy wpadne zrobie wszystko zeby jakos pozbyć sie dziecka ale gdy dowiedziałam sie że jestem w ciaży moj świat stanoł na głowie... nie ma nic wspanialszego w calym życiu niż uświadomić sobie że jest w nas życie. Zaczełam inaczej myśleć... stałam się bardziej odpowiedzialna i robiłam naprawde wszystko żeby maleństwu we mnie było jak najlepiej :). Płacze gdy to pisze bo wspominam chwile które były dla mnie najpiękniejsze a zarazem bardzo trudne... Chodziłam do II klasy szkoły średniej przed sobą miałam mature sprawdziany, zaliczenia... ale dałam rade :) U lekarza dziwnie sie czułam, starsze kobiety z brzuszkami dziwnie na mnie patrzyły a ja eksponowałam moja ciąże bo czego miałam sie wstydzić???? Bardzo dużo poświeciłam... a zwłaszcza swoja psychikę... i wydaje się mi że wszystko byłoby ok gdyby nie traumatyczny dla mnie poród... kobiety są traktowane jak zwierzęta :( Tym co napisałam chciałam powiedzieć że ten wiek naprawde nie jest odpowiedni, nie mogę nigdzie wyjść, nic zaplanować,... nie dałabym rady bez chłopaka który mi pomaga i moich wspaniałych rodziców. To naprawde nie jest odpowiedni wiek ale gdy sie jednak stanie zobaczycie że to jest cud... Młode mamy! Kochajcie swoje nienarodzone maleństwa bo one są waszym najwiekszym skarbem. Ta miłość do was wróci:)

Jeśli któraś młoda mama chciałaby porozmawiać napiszczie! Wtedy podam e-mail

Bo sama czasem nie miałam z kim pogadać i bałam sie wielu rzeczy

Chciałam jeszcze dodać że dla mnie głupotą jest aby tak młode osoby wypowiadały się czy chcą mieć w tym wieku dziecko czy nie
Inaczej się myśli przed a inaczej gdy się już jest w ciaży i to samo tyczy się aborcji...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Lora masz rację. Wszystko się zmienia, kiedy dzieciatko jest w brzuchu matki. Tak można sobie tylko dybać, gdy nie jest sie w takiej sytuacji. Z miłością do dziecka, o której mówisz, że wraca - święta to prawda. Do mnie już wraca :) I to najpiękniejsze z uczuć, jakiego można w zyciu doświadczyć. Pozdrawiam
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Nie myślę - ja to wszystko po prostu wiem z doświadczenia :)
 
Do góry