i jeszcze pytanie: planujecie małżeństwo?
Chyba przez sąd bo inaczej się nie da...
albert223 napisał: rada na przyszłość, jak Ci się nie chce to nie odpisuj
Oczywiście, że się nie da. I wiem po sobie wiec nie będę tłumaczyć.
A mój chłopak nie robił kuci kuci przez dwie godzinki tylko przychodził spał
przewijał kąpał a po szkole do pracy biegł żeby zarobić bo był na tyle honorowy.
Na przestrzeni lat i w porównaniu widzę, że pomimo tego, iż zrobił mi dziecko
w wieku 17 lat to jest wiele bardzie rozgarniety niz ty Albert
Kasiu u mnie było tak samo jak u Kamila26 Każdy był dla mnie miły jak nigdy,jak nie zdrobiłam jakiejś pracy domowej to nawet słowem sie nie odezwali że jej nie mam,a przejazd w autobusie na miejscu siedzacym miałam gwarantowany Bedzie dobrze zobaczyszi tez ciezko mi gdy pomysle o tym jak tu chodzic do skzoly z brzuchem...
jak się publicznie chwali to jest oceniana
na pewno sobie świetnie radzisz i ci rodzina nie pomaga i oczywiście łączysz to z nauką, a nawet ci to pomaga w nauce
a nie, bo wskazówek to się szuka u fachowców, a nie na forum w internecie, doświadczona 16-stka od doświadczonej 17-stki
w internecie to ja mogę szukać info, za ile Ronadlo przeszedł do Realu,a nie co to jest ciąża, czy 13 lat to dobry wiek i jak usunąć płód, albo ile powinen mieć członek 15-latka, wiecie kto to jest ginekolog/seksuolog/urolog?
i trzeba było się wcześniej zastanawiać,a nie po fakcie, no chyba, że to było niepokalane poczęcie, a jak twoja córka przyjdźie i powie, że zakochała się i chłopak ja naciska, a będzie mieć 15-lat, to co jej odpowiesz?
niedługo jak 7-latek poczuje poed seksualny to pójdzie do 6-latki i ją przekona, że będzie fajnie