Chce schudnac ale nie wiem jak.

[cycuspw]

Witam, mam 15 lat, 168cm wzrostu i waze 70kg.
Moj problem polega na tym, ze w pasie robie sie coraz szerszy i brzuszek rosnie. Tego bardzo nie chce, poniewaz nie mieszcze sie np. w moje szkolne spodnie, ktore nosilem przed wakacjami. Nie chodzi o to ze sa za male, po prostu sie w nie nie mieszcze!
Spedzam duzo czasu w domu, szczegolnie na komputerze. W wakacje przecietnie spedzalem okolo 3-4h dziennie jak nie wiecej. Jestem leniwy, ale jak sie za cos zabiore to walcze z tym do konca! Przed wakacjami chodzilem na silownie przez ok. 6 miesiecy, i mam wiecej sily niz schudlem a o to mi nie chodzilo.
I tutaj jest moja proźba. Prosze was o napisanie mi co mam NIE jesc, co jesc rano, popoludniu i wieczorem. Jakies cwiczenia? Mile widziane ale wolal bym zeby odbywaly sie w domu.

Dodam jeszcze, ze jestem alergikiem i mam astme. (Słaba kondycja)

PS. Prosze mi nie pisac ze 'masz 15 lat i urosniesz, nie marw sie' bo to ja wiem, ale zalezy mi zeby zrzucic przynajmniej 5-8kg.
PS2. Nie wysylajcie mnie na inne forum albo inny dział bo juz sie naczytalem ale nikt nie dostosowal diety pod moj wzrost i wage.
PS3. Przepraszam za ortografie i gramatyke, ale jestem za granica juz 5 lat i zapominam polski.

Z gory dziekuje.
Pozdrawiam.

 

[BOSSY]

napisz co mniej więcej jesz i z jaką częstotliwością.
ruch i dieta to podstawowa sprawa, ale na twoim miejscu jak chcesz schudnąc i w miarę dalej wyglądać to bym robił masę i ćwiczył aeroby. wyrabiasz masę mieśniową, a spalasz powoli tłuszcz. tylko pamiętaj...efekty nie są natychmiastowe

 

[cycuspw]

napisz co mniej więcej jesz i z jaką częstotliwością.
ruch i dieta to podstawowa sprawa, ale na twoim miejscu jak chcesz schudnąc i w miarę dalej wyglądać to bym robił masę i ćwiczył aeroby. wyrabiasz masę mieśniową, a spalasz powoli tłuszcz. tylko pamiętaj...efekty nie są natychmiastowe

Co do jedzenia, jem dosyc czesto mieso. Teraz u mnie zaczol sie rok szkolny wiec wyglada to tak:
Rano godz. 8 jem mleko z chrupkami.
W szkole na pierwszej przerwie 11:20 jem podwojny chleb(dwie kromki chleba polozone na sobie) z:albo szynka, serem, pasztetem, ogorkiem lub rzodkiewka.
Na drugiej przerwie to samo 13:05.
Obiad jadam mniejwiecej o godzinach 16-17. Jest tutaj nie moge napisac dokladnie co, bo jem rozne zeczy typu: zupa, kurczak itp.
Kolecji dosyc czesto nie jem, czasami jak jestem glodny to jablko.

Nie zlezy mi na masie, po prostu chce zrzucic tluszczyk i schudnac z 5-8 kilo w krotkim dosyc czasie.(max miesiac)

Chcialbym jeszcze, zeby ktos mi po prostu napisal co jesc przed szkola, na przerwach co na obiad oraz ewentualnie kolacje i jakis rozklad treningowy w domku

Pozdrawiam.

 

[skalpel1992]

W miesiąc 5-8kg w twoim stopniu zaawansowania mało realne. Musisz codziennie robić aeroby i rób plan na brzuch bo to pewnie chodzi o 6pack k:

 

[swierzak13]

A czy uprawiasz jakiś sport? Cokolwiek, np. jazda na rowerze ...
Czy siedzisz przed kompem lub przed telewizorem cały dzień ?
Bo to też ważne, żeby mieć codziennie trochę ruchu...
Pamiętaj też, że prawidłowe jedzenie to 5 średnich posiłków, a nie 3 duże

 

[cycuspw]

W miesiąc 5-8kg w twoim stopniu zaawansowania mało realne. Musisz codziennie robić aeroby i rób plan na brzuch bo to pewnie chodzi o 6pack k:

Co masz na mysli piszac 'w twoim stopniu zaawansowania'? Jesli masz na mysli przylozenie sie do zrzucenia brzuszka i wagi to sie mylisz 6spack bede staral sie zrobic jak zniknie tluszczyk :]
Wiem, musze robic aeroby ale pisze to juz chyba poraz 3. Jezeli jest ktos chetny do napisania mi rozkladu jak mam cwiczyc i jakie partnie miesni, bardzo prosze.

Pozdrawiam.

A czy uprawiasz jakiś sport? Cokolwiek, np. jazda na rowerze ...
Czy siedzisz przed kompem lub przed telewizorem cały dzień ?
Bo to też ważne, żeby mieć codziennie trochę ruchu...
Pamiętaj też, że prawidłowe jedzenie to 5 średnich posiłków, a nie 3 duże

Nie uprawiam zadnych sportow, dzisiaj zaczelem biegac i jak na razie przy tym zostane. BB) Planuje zapisac sie spowrotem na silownie.
Przed komputerem spedzam sporo czasu, poniewaz nie mam praktycznie nic innego do roboty. Teraz, jak chodze do szkoly to spedzam okolo 2h dziennie. :smutas:

Chcialbym teraz dodac, ze gdzie wyczytalem zeby biegac mniejwiecej 15-30 min dziennie. Dzisiaj biegalem przez 20 min, zrobilem z 4 przerwy po 1-1,5 min przerwy. Czy to jest 'duzo' jak na poczatek? Robic dluzsze przerwy? Przypominam ze mam astme

 

[czerepko]

możesz wykorzystać swoją masę na korzyść. Jak teraz zrzucisz oponkę, to zobaczysz, że pod nią kryją się mięśnie. Najpierw jest masa a potem rzeźba

 

[cycuspw]

możesz wykorzystać swoją masę na korzyść. Jak teraz zrzucisz oponkę, to zobaczysz, że pod nią kryją się mięśnie. Najpierw jest masa a potem rzeźba

Jak moge ja wykorzystac? wiem ze pod 'oponka' sa miesnie bo nie cwiczylem 1 miesiac :mruga:
Nie latwiej bedzie zrzucic oponke a pozniej zdobywac mase i rzezbic?

 

[taurusOD]

Ja Ci napiszę jak zgubiłem 20 kilo, niestety rozłożone to było na dwa lata, ale ważne że po tym czasie nie wróciłem do brzucha-piłki.
Na początku było ciężko bo mi się nie chciało czterech liter z krzesła podnieść, ale jak się zawziąłem to poszło.

Pierwszy dzień poszedłem na rower z dziewczyną, nie przejechałem 6 km, serce waliło, przed oczami ciemno i już bym się poddał, ale następnego dnia dobiłem do 8km i tak co dziennie starałem się przekraczać o trochę tą barierę bliską zawałowi. Teraz robię bez wysiłku 60 km, więc da się, a co lepsze tak jak nie cierpiałem ruchu tak teraz nie mogę usiedzieć na miejscu jeśli nie pojeżdże trochę na rowerze.

Oprócz roweru, starałem się codziennie po kolacji godzinę poćwiczyć w domu, brzuszki, trucht w miejscu, ważne żeby nie robić ćwiczeń wysiłkowych tylko aerobowe jeśli chce się schudnąć.

Jeśli chodzi o jedzenie, nie miałem jakiejś drakońskiej diety, trzymałem się zasady że po godzinie 18 nic nie jem i nie dojadam chipsami między posiłkami, śniadania obiad, podwieczorek i kolację jadałem normalnie, no może w nieco mniejszych ilościach.

Trwa to może dłużej niż drakońska dieta, ale nie wraca nadwaga i człowiek czuje się świetnie. Polecam.

 

[cycuspw]

Ja Ci napiszę jak zgubiłem 20 kilo, niestety rozłożone to było na dwa lata, ale ważne że po tym czasie nie wróciłem do brzucha-piłki.
Na początku było ciężko bo mi się nie chciało czterech liter z krzesła podnieść, ale jak się zawziąłem to poszło.

Pierwszy dzień poszedłem na rower z dziewczyną, nie przejechałem 6 km, serce waliło, przed oczami ciemno i już bym się poddał, ale następnego dnia dobiłem do 8km i tak co dziennie starałem się przekraczać o trochę tą barierę bliską zawałowi. Teraz robię bez wysiłku 60 km, więc da się, a co lepsze tak jak nie cierpiałem ruchu tak teraz nie mogę usiedzieć na miejscu jeśli nie pojeżdże trochę na rowerze.

Oprócz roweru, starałem się codziennie po kolacji godzinę poćwiczyć w domu, brzuszki, trucht w miejscu, ważne żeby nie robić ćwiczeń wysiłkowych tylko aerobowe jeśli chce się schudnąć.

Jeśli chodzi o jedzenie, nie miałem jakiejś drakońskiej diety, trzymałem się zasady że po godzinie 18 nic nie jem i nie dojadam chipsami między posiłkami, śniadania obiad, podwieczorek i kolację jadałem normalnie, no może w nieco mniejszych ilościach.

Trwa to może dłużej niż drakońska dieta, ale nie wraca nadwaga i człowiek czuje się świetnie. Polecam.

2 lata to jak dla mnie za dlugo

 

[Nmichal]

przede wszystkim trzeba zmienić swoje nawyki żywieniowe bo niezależnie od tego czy chcemy schudnąć czy przytyć dieta to więcej niż połowa sukcesu

wszystkie słodycze, słodkie napoje gazowane, fast foody itp produkty odstawiamy - sam jestem na diecie i wiem, że czasem jest trudno ale jak już się powstrzymam i nie zjem czegoś z wyżej wymienionych rzeczy to później mam dużą satysfakcję, że nie uległem pokusie

jak już wyżej ktoś powiedział, trzeba jeść częściej a w mniejszych ilościach

rano uniwersalnym posiłkiem są płatki owsiane na wodzie z dosypanymi owocami suszonymi - zdrowe i pożywne śniadanie, a wbrew temu co mogłoby się wydawać po jakimś tygodniu przyzwyczaisz się do nich i będą Ci smakować

na obiad jakieś chude mięsko z ryżem/kaszą/makaronem warzywami i odrobiną zdrowej oliwy - spokojnie możesz zjeść 2 takie obiady (jeżeli ćwiczysz to jeden 1,5h przed, a 2 do godziny po ćwiczeniach) w ciągu dnia nawet jeżeli nie ćwiczysz

przed snem około godziny bardzo dobry jest np tuńczyk w wodzie lub ser biały chudy - oba z odrobiną zdrowej oliwy a to po to, żeby spowolnić trawienie w nocy


ćwiczenia takie jak bieganie/jazda na rowerze itp najlepiej wykonywać rano zaraz po przebudzeniu albo od razu po siłowni

a 1 miesiąc to jest o wiele za krótko na 5-8k kg i pamiętaj, że głodówka to nie jest dieta - po głodówce owszem będziesz mniej ważył, ale jeżeli zjesz więcej niż podczas głodowania się to od razu przytyjesz (efekt jojo)

 

[cycuspw]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi, ale prosil bym o nie zamykanie tematu poniewaz ktos moze miec ten sam problem co ja. Po co zasmiecac forum? Oczywiscie inne diety mile widziane

Pozdrawiam.

 

[2good]

Ja napiszę jak zgubiłem 12kg - Venom Hyperdrive i po miesiący 12kg mniej, 10cm mniej w pasie.
W trakcie tego miesiąca:
-zero aerobów
-zero biegania
-zero wysiłku fizycznego poza robieniem treningu split na siłce
-jesz co chcesz i ile chcesz

 

[hightower]

powiem krótko ze swojego doświadczenia:

1_ podkręć metabolizm, (aeroby, siłownia - ciężko)

2_ zetnij węgle, + stopniowo obinżaj ilość spożywanych kalorii.

3_ nastaw się na efekty w dłuższej perspektywie - Twoja nowa dieta to plan długofalowy.

4_ obadaj jeśli ćwiczysz lub chcesz - carbcycling.

 

[sailor7]

Polecam wybrać się na siłownię i powiedzieć trenerowi co Cię dokładnie interesuje, wtedy ustali Ci odpowiedni program.

 

[skalpel1992]

Szkoda tylko ze duży procent trenerów na siłowniach ma delikatnie mówiąc słabe pojęcie o odżywianiu i suplementacji.

 

[LaggeR]

Ja napiszę jak zgubiłem 12kg - Venom Hyperdrive i po miesiący 12kg mniej, 10cm mniej w pasie.
W trakcie tego miesiąca:
-zero aerobów
-zero biegania
-zero wysiłku fizycznego poza robieniem treningu split na siłce
-jesz co chcesz i ile chcesz

POmyliłeś dział kolego z tym do sterydów marsz!
Oczywiście tego pana nie słuchamy bo jego post przypomina tekst z Mango....

 

[compton_style]

Ja bym zalecał przede wszystkim rozsądek, lepiej coś rozłożyć na dwa lata, jak pisał już jeden kolega w tym temacie, niż wszystko na szybko i potem borykać się z efektem jojo czy napadami obżarstwa. Inni użytkownicy już podali dobre rozwiązania, ja jeszcze mogę dodać, że ważne jest, żeby mieć wiedzę na temat odchudzania i zdobyć ją samemu, polecam np tutaj tą notke na blogu czy inne artykuły

 

[brach80]

ruch ruch ruch i jeszcze raz ruch! jesteś młody więc szkoda się katować dietą za wcześnie! ogranicz słodycze, fast foody i inne śmieci! byle nie stosowanie jakichkolwiek głodówek.. to daje krótkotrwałe efekty, będziesz głodny, obżerał się bezmyślnie a potem waga może wrócić...

 

[cycuspw]

Od paru tygodni chodze na silownie, waga mniej wiecej taka sama ale powiem wam, ze troche brzucha zgubilem. Teraz robie cwiczenia na mase, ktora pozniej przerobie na miesnie. Tak jak napisal skalpel1992, pytalem juz trenerow na silce i tyle mi powiedzieli co nic... wiec szkoda gadac! Moj priorytet to przerobic tluszcz na mase, a mase na miesnie. TŁUSZCZ-MASA-MIĘŚNIE.

Pozdrawiam i dzieki za dalsza pomoc