To opłacalny zawód, ale trzeba też wiedzieć, gdzie otworzyć salon. No, chyba, że chce się pracować normalnie u kogoś na etacie, wtedy jest się spokojniejszym, ma się stałą pensję, ale też nie za wysoką. Jeśli chcesz otworzyć własny salon to możesz się nieźle dorobić (choć początki jak wszędzie, mogą być ciężkie). A najlepsze jest to, że wcale długo się uczyć nie trzeba, mam znajomą, która ukończyła jeden
kurs frysjerski i znalazła świetne miejsce (mała miejscowość, gdzie brakowało fryzjerów), otworzyła zakład i ma mnóstwo klientów. Fakt, że dużo pracuje, ale dużo też zarabia.