Bishop986
King of Mars
No to juz bardziej bym przetrawil. Chociaz i tak nastawiam sie na muze a nie na efekty "video".ot to to, jesteś na koncercie, a tam koleś w gilotynce łeb nadstawia
No to juz bardziej bym przetrawil. Chociaz i tak nastawiam sie na muze a nie na efekty "video".ot to to, jesteś na koncercie, a tam koleś w gilotynce łeb nadstawia
nienawidze rozwalania gitar. brak szacunku dla instrumentuLudzie maja różne gusta. Ja sobie nie wyobrażam aby zespół przez cały koncert tylko brzdąkał na tych gitarkach i nic więcej ( już nie mówię tu o pokazach pirotechnicznych, czy czymś krwawym, tylko po prostu czymś w stylu rozwalania gitar, czy jak hendrix szpanowania, że umie się grać zębami biggrin.gif itd ). A tak w ogóle muzyka rockowa różni sie od muzyki z filharmoni. Świadczy o tym sama kontrowersyjność tej muzyki, to nie jest ot co grzeczne wydawanie dźwięków, to jest rock, czyli w skrócie dawanie czadu.
no właśnie, byś przetrawił, a krzyż to taka gilotynka tyle że mnie z tym roboty. to że katole modlą się do krzyża jest chore. jakby Jezusa rozstrzelano to co, byście w imie ojca tra ta ta ta! i syna tratatata! i... robili? a jakby na gilotynie go ścięto do gilotyny byście się modlili? to idiotyyyzm modlić się do znaku symbolizującego sposób wykonania kary śmierci.No to juz bardziej bym przetrawil. Chociaz i tak nastawiam sie na muze a nie na efekty "video".
no właśnie, byś przetrawił, a krzyż to taka gilotynka tyle że mnie z tym roboty. to że katole modlą się do krzyża jest chore. jakby Jezusa rozstrzelano to co, byście w imie ojca tra ta ta ta! i syna tratatata! i... robili? a jakby na gilotynie go ścięto do gilotyny byście się modlili? to idiotyyyzm modlić się do znaku symbolizującego sposób wykonania kary śmierci.
Jak wyglądałby Jezus
Gdyby żył w naszych czasach
[...]
Jaki rodzaj śmierci
Jezusowi by zadano
Czy umarłby na krześle
Czy też by go rozstrzelano
Jaki symbol męczeństwa
Swojego zbawcy
Na złotych łańcuszkach
Nosiliby wyznawcy
Dzialy ci sie po:cenzura:***.no właśnie, byś przetrawił, a krzyż to taka gilotynka tyle że mnie z tym roboty. to że katole modlą się do krzyża jest chore. jakby Jezusa rozstrzelano to co, byście w imie ojca tra ta ta ta! i syna tratatata! i... robili? a jakby na gilotynie go ścięto do gilotyny byście się modlili? to idiotyyyzm modlić się do znaku symbolizującego sposób wykonania kary śmierci.
Bardziej chodzi mi o ten fragment niz o sam fakt tego kto gdzie wisi. Obrazasz kogos bo masz inne poglady. Sorki za OT ale powiem cos jeszcze. Wiem ze latwo jest byc cwaniakiem na necie ale gdybys walna mi takim tekstem prosto w oczy to zbieral bys zeby z ziemi.no właśnie, byś przetrawił, a krzyż to taka gilotynka tyle że mnie z tym roboty. to że katole modlą się do krzyża jest chore. jakby Jezusa rozstrzelano to co, byście w imie ojca tra ta ta ta! i syna tratatata! i... robili? a jakby na gilotynie go ścięto do gilotyny byście się modlili? to idiotyyyzm modlić się do znaku symbolizującego sposób wykonania kary śmierci.
Jesli wyjezdzasz do kogos z takimi tekstami to z konsekwencjami trzeba sie liczyc. Druga sprawa jest taka ze dyskusje na argumenty sam zabiles bo to co napisales trudno nazwac argumentem.hehe, no nie powiedziałbym. to że wtedy koncert odbył się to tylko dlatego że za późno się obczaili co się dzieje. zęby bym zbierał? a co, prawda w oczy kole? gdzieś mi tu mówiono ze agresja jest argumentem wtedy gdy nie ma się innych.
Właściwie to cofam to, że mile widziana jest tylko umiarkowana pirotechnika. Przekonał mnie post Glamowca, w którym napisał, że na koncert idziemy szaleć przy muzyce, a nie tylko słuchać muzyki.kiedy dla Ciebie to przesada?
a na szarych ludziach nam nie zależy
to idiotyyyzm modlić się do znaku symbolizującego sposób wykonania kary śmierci.
nie szczę na szarych ale nie zależy mi na jakiejś tam rekrutacji. metal poznałem bez kolegów metalowców którzy chcieli mi pokazać muzykę. sam po niego sięgałem, sam szukałem lepszych zespołówWłaściwie to cofam to, że mile widziana jest tylko umiarkowana pirotechnika. Przekonał mnie post Glamowca, w którym napisał, że na koncert idziemy szaleć przy muzyce, a nie tylko słuchać muzyki.
Kiedy zabawa zmienia się w przesadę? (O tym zdarzeniu wiem z opowiadań i nie mam 100% pewności, że jest prawdziwe ->) Manson kiedyś, jak gdyby nigdy nic podszedł na koncercie do bębniarza, oblał go benzyną i podpalił. Rozumiem podpalanie i tym podobne rzeczy za zgodą "ofiary", kiedy za kulisami już czekają kolesie z wężem strażackim, aby w razie jakiegoś niepowodzenia doprowadzić wszystko do ładu. Właśnie takie coś jest przesadą.
Zauważ, że kiedyś ty też byłeś szarym człowiekiem i każdy metalowiec obszczałby Cię sikiem równym, tak jak ty teraz obszczywasz ty szarych. Ja od kiedy pokochałem tę muzykę zacząłem wyznawać ideę szerzenia rocka i metalu wszędzie i wśród wszystkich. W ten sposób zmieniłem hip-hop rapera z kapturem na głowie w fana metalu. Wzbudziłem też szacunek do metalu i rocka w maniaku disco, ale on tylko sporadycznie słucha Metallicy i Vadera. Ale szacunek wzbudziłem.
Jak do zerówki chodziłem, to się dużo zastanawiałem, dlaczego modlimy się do czegoś co jest w pewnym stopniu odpowiedzialne za śmierć naszego boga.
Chyba latwo sie domyslic.katole modlą się do krzyża jest chore.
Mi nie zależy, żeby promować muzykę kosztem kastrowania jej z własnych cech. Jeśli komuś się nie podoba, jego strata. Lepiej niech słucha mniej osób, ale muzyki prawdziwej, niż więcej a oszukiwanej, przerobionej dla masowego konsumenta.A potem się społeczność metalowców dziwi, że ludzie uważają tą muzykę za zło wcielone. No bo taka głowa na pali zachęci czy zniechęci szarego Kowalskiego? Raczej zniechęci. A wszyscy dążymy do tego, aby rozpowszechniać tą muzykę i zachęcać do niej.